Borówka amerykańska - 2cz
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Przeczytałam o szkodnikach na borówce i muszę dokładnie przyjrzeć się listkom może znajdę na nich ślady żerowania szkodnika
w razie czego wcześnie wiosną wykonać porysk
w razie czego wcześnie wiosną wykonać porysk
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Witam,
Jestem nowym użytkownikiem ale starym czytelnikiem. Właśnie problem zmusił mnie do rejestracji. Polega on na tym że bardzo bym chciał mieć w sadzie borówkę ale moja praca nie pozwala mi na stałe opiekowanie się roślinami. Wszyscy piszecie o podlewani borówki co tydzień co 10 dni. Czy jest może odmiana odporna na suszę?. Czasem się zdarza że mnie miesiąc nie ma. W tym roku ostatnio w sadzie bylem w sierpniu 30 minut. A całą wiosnę miałem wolną i mogłem pracować ile tylko chciałem.
Napisze że bez problemu rośnie jagoda kamczacka.
A może borówka brusznica jest odporniejsza na suszę?
Jaka będzie najodpowiedniejsza odmiana borówki amerykańskiej?
Pozdrawiam
Jestem nowym użytkownikiem ale starym czytelnikiem. Właśnie problem zmusił mnie do rejestracji. Polega on na tym że bardzo bym chciał mieć w sadzie borówkę ale moja praca nie pozwala mi na stałe opiekowanie się roślinami. Wszyscy piszecie o podlewani borówki co tydzień co 10 dni. Czy jest może odmiana odporna na suszę?. Czasem się zdarza że mnie miesiąc nie ma. W tym roku ostatnio w sadzie bylem w sierpniu 30 minut. A całą wiosnę miałem wolną i mogłem pracować ile tylko chciałem.
Napisze że bez problemu rośnie jagoda kamczacka.
A może borówka brusznica jest odporniejsza na suszę?
Jaka będzie najodpowiedniejsza odmiana borówki amerykańskiej?
Pozdrawiam
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Jagodę kamczacką mam drugi rok z sześciu sadzonek pięć przeżyło i rośnie świetnie.
A na borówce mi zależy szczególnie bo wyczytałem że jedno z najlepszych win jakie można zrobić w domu to właśnie z borówki.
A na borówce mi zależy szczególnie bo wyczytałem że jedno z najlepszych win jakie można zrobić w domu to właśnie z borówki.
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Borówka lubi wodę, więc lepiej owocuje, kiedy ma ej pod dostatkiem. Należy założyć, że ziemia nie jest idealnie sucha i jej wilgotność nie zależy tylko i wyłącznie od intensywności podlewania. Opady deszczu zasilą trochę borówkę.
Można również pomyśleć o jakimś małym zbiorniczku wody obok borówek. Wykopać dół i zrobić małe oczko wodne, które będzie gromadzić wodę podczas deszczu, a oddawać, kiedy będzie sucho.
Można również pomyśleć o jakimś małym zbiorniczku wody obok borówek. Wykopać dół i zrobić małe oczko wodne, które będzie gromadzić wodę podczas deszczu, a oddawać, kiedy będzie sucho.
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Witam.
Mam 25 krzaków borówki, z których 7 ma około 6 lat, pozostałe sadziłem w latach 2009-2011. Łącznie zasadziłem 16 odmian tj.: naturalnie Blucrop oraz Toro, Duke, Sunsire, Blujey, Chandler, Darrow,Lateblue, Herbert, Nelson,Eliot,Legacy,Patriot, Blugold,Northland, Berkley, Bluetta. (Przepraszam za ewentualne zniekształcone nazwy). Ostatnie 5 odmian sadziłem w tym roku nie wiem zatem na co je stać. Pozostałe odmany wyglądzją następująco:(płd. Polska)
Blucrop- Dosyć obficie plonuje smak niezły. Krzaki około 5 letnie. Bez problemów. Rośnie nieźle.
Toro - plony większe od Blucropa ale są to krzaki o dwa lata starsze, co do smaku niezłe, ale według mnie Blucrop jest w smaku lepszy. Rośnie nieźle.
Duke- klęska urodzaju rok w rok. Owoce w formie małych kiści winogrom. Owoc duży, natomiast smak gorszy od 2 powyższych odmian. Krzak ma 7 lat i rośnie średnio - około 120 cm.
Sunsire- Plony dość duże, wzrost lepszy od Duke, ale bez szaleństwa, smak niezły.
Blujey- krzki 7 letnie - smak owoców według mnie średni. wzrost krzaków również średni (po prześwietleniu ruszyły)plonowanie również nie za wysokie.
Chandler- krzak 4 lata - owoc faktycznie duży, ale z opisów sprzedających liczyłem na większy. Nie widzę róźnicy w wielkości, w stosunku do kilku innych odmian. Smak bardzo dobry. Wzrost w tym roku silny, nawet przyrosty około 80 cm. Plonowanie umiarkowane.
Darrow - pierwsze owoce rewelacja- duże i dobre w smaku. Plonuje początek września. Później dojżewające owoce dużo gorsze. Plonuje do około 20 IX (u mnie), plony średnie.
Lateblue- plonue ciut przed Darrow. Owoc bardzo dobry w smaku. Nie traci nic z walorów do końca zbiorów. plon u mnie był obfity - krzak około 5 lat
Herbert - owoc świetny w smaku. Plon mizerny, wzrost krzaka również. Krzaczki 4 letnie.
Nelson- krzak dosyć silnie rosnący, zwartego pokroju. Owoce według mnie bardzo dobre. Plonował bez szaleństw. Owoc dość duży.
Eliot- owoce dojrzewały na końcu z powyższych odmian, do końca IX. Smak nie najgorszy jak na tą poreę roku., nie za duże ale było ich sporo. Nieźle rośnie.
Legacy- nie traci liści w zimie. Smak bardzo dobry..
Krzak rozłożysty. Owijałem agrowłókniną przed zimą.
Mam 25 krzaków borówki, z których 7 ma około 6 lat, pozostałe sadziłem w latach 2009-2011. Łącznie zasadziłem 16 odmian tj.: naturalnie Blucrop oraz Toro, Duke, Sunsire, Blujey, Chandler, Darrow,Lateblue, Herbert, Nelson,Eliot,Legacy,Patriot, Blugold,Northland, Berkley, Bluetta. (Przepraszam za ewentualne zniekształcone nazwy). Ostatnie 5 odmian sadziłem w tym roku nie wiem zatem na co je stać. Pozostałe odmany wyglądzją następująco:(płd. Polska)
Blucrop- Dosyć obficie plonuje smak niezły. Krzaki około 5 letnie. Bez problemów. Rośnie nieźle.
Toro - plony większe od Blucropa ale są to krzaki o dwa lata starsze, co do smaku niezłe, ale według mnie Blucrop jest w smaku lepszy. Rośnie nieźle.
Duke- klęska urodzaju rok w rok. Owoce w formie małych kiści winogrom. Owoc duży, natomiast smak gorszy od 2 powyższych odmian. Krzak ma 7 lat i rośnie średnio - około 120 cm.
Sunsire- Plony dość duże, wzrost lepszy od Duke, ale bez szaleństwa, smak niezły.
Blujey- krzki 7 letnie - smak owoców według mnie średni. wzrost krzaków również średni (po prześwietleniu ruszyły)plonowanie również nie za wysokie.
Chandler- krzak 4 lata - owoc faktycznie duży, ale z opisów sprzedających liczyłem na większy. Nie widzę róźnicy w wielkości, w stosunku do kilku innych odmian. Smak bardzo dobry. Wzrost w tym roku silny, nawet przyrosty około 80 cm. Plonowanie umiarkowane.
Darrow - pierwsze owoce rewelacja- duże i dobre w smaku. Plonuje początek września. Później dojżewające owoce dużo gorsze. Plonuje do około 20 IX (u mnie), plony średnie.
Lateblue- plonue ciut przed Darrow. Owoc bardzo dobry w smaku. Nie traci nic z walorów do końca zbiorów. plon u mnie był obfity - krzak około 5 lat
Herbert - owoc świetny w smaku. Plon mizerny, wzrost krzaka również. Krzaczki 4 letnie.
Nelson- krzak dosyć silnie rosnący, zwartego pokroju. Owoce według mnie bardzo dobre. Plonował bez szaleństw. Owoc dość duży.
Eliot- owoce dojrzewały na końcu z powyższych odmian, do końca IX. Smak nie najgorszy jak na tą poreę roku., nie za duże ale było ich sporo. Nieźle rośnie.
Legacy- nie traci liści w zimie. Smak bardzo dobry..

Re: Borówka amerykańska - 2cz
Mam prośbę, o podanie waszych opinii o dwóch odmianach tj. Rubel i Elizabeth. Z suchych opisów wyglądają nieźle, chodzi mi jednak o uwagi posiadaczy takich krzewów. Osobiście nie udało mi się jeszcze namierzyć miejsca, gdzie można te odmiany krzewów zakupić.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 4 wrz 2011, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnia Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Witam
szkoda Kowowj1+ że Twój post pojawił się dopiero teraz a nie w końcu sierpnia, gdy wybierałem odmiany do posadzenia. Szczegółowe i przede wszystkim poparte doświadczeniem opisy odmian na pewno przydadzą się kupującym wiosną. Ja wybrałem po jednym krzaczku odmian Toro, Duke, Chandler oraz Bluecrop.

Wsadzone w kwaśny torf, przykryte igliwiem i korą sosnową. Mam pytanie do znawców tematu, czy można jeszcze teraz nasypać pod korę siarki czy wstrzymać się z tym zabiegiem do wiosny?
szkoda Kowowj1+ że Twój post pojawił się dopiero teraz a nie w końcu sierpnia, gdy wybierałem odmiany do posadzenia. Szczegółowe i przede wszystkim poparte doświadczeniem opisy odmian na pewno przydadzą się kupującym wiosną. Ja wybrałem po jednym krzaczku odmian Toro, Duke, Chandler oraz Bluecrop.

Wsadzone w kwaśny torf, przykryte igliwiem i korą sosnową. Mam pytanie do znawców tematu, czy można jeszcze teraz nasypać pod korę siarki czy wstrzymać się z tym zabiegiem do wiosny?
pozdrawiam Andrzej
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 11 lis 2011, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Do wiosny się wstrzymaj i tak teraz będzie zimować to w gruncie rzeczy nie potrzebna jest. Ja mam taką kwaśna glebę że wszystkie rośliny, które taką potrzebują rosną i to dość okazale 

mój ogród :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=54&t=48764" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=54&t=48764" onclick="window.open(this.href);return false;
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Fotki moich borówek z wczoraj. W nocy mróz do -6 stopni, a rano taki widok:
,
a 2 tygodnie wcześniej Bluegold wyglądała tak:
Pozdrawiam


a 2 tygodnie wcześniej Bluegold wyglądała tak:

Pozdrawiam

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Borówka amerykańska - 2cz
A jeśli ziemia nie będzie odpowiednio kwaśna to Borówka wcale nie będzie owocować?
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Witam!
Na pewno bardzo słabo będzie rosła, więc z owocowaniem będzie podobnie. Gdyby można było inaczej, uprawiano by borówkę na zwykłej glebie
Na pewno bardzo słabo będzie rosła, więc z owocowaniem będzie podobnie. Gdyby można było inaczej, uprawiano by borówkę na zwykłej glebie

Re: Borówka amerykańska - 2cz
Witam 
Jakie dwie odmiany byście poleciliście /mam 16 krzaków -Sierra,Spartan,Chandler,Darrow Earlblue,Brigitta / na plantację przemysłową.Lokalizacja Ostrołęka woj.mazowieckie
Czekam na propozycje odmiana właściwa o dużych owocach plus niegorszy zapylacz
Pozdrawiam

Jakie dwie odmiany byście poleciliście /mam 16 krzaków -Sierra,Spartan,Chandler,Darrow Earlblue,Brigitta / na plantację przemysłową.Lokalizacja Ostrołęka woj.mazowieckie
Czekam na propozycje odmiana właściwa o dużych owocach plus niegorszy zapylacz
Pozdrawiam

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 4 wrz 2011, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnia Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Byłem dzisiaj na działce - mróz - 10 w dzień borówki chyba miały zwiążki na kwiaty i według mojej oceny wszystko zmarzło.zaqwas2 pisze: Ja wybrałem po jednym krzaczku odmian Toro, Duke, Chandler oraz Bluecrop.
Obrazek
Chyba praca jesienna bezużyteczna. Czy borówka wiosną ma szansę wybić jakieś nowe pędy z korzenia?
pozdrawiam Andrzej