Przyłączam się do pytania. Też jestem zainteresowany stosowaniem takiego zabiegu.westwe1 pisze:Mam pytanie czy można zasilać borówki amerykańskie gnojowicą z pokrzyw czy ktoś z was stosuje ten zabieg.
Pozdrawiam romix
Przyłączam się do pytania. Też jestem zainteresowany stosowaniem takiego zabiegu.westwe1 pisze:Mam pytanie czy można zasilać borówki amerykańskie gnojowicą z pokrzyw czy ktoś z was stosuje ten zabieg.
Jak już chcesz zasilać gnojówką borówki to nie z pokrzywy a z liści rabarbaru. Zawierają kwas szczawiowy, który wytrąca z roztworu glebowego wapń . Działa wiec zakwaszająco.Mam pytanie czy można zasilać borówki amerykańskie gnojowicą z pokrzyw czy ktoś z was stosuje ten zabieg.
Rozumiem, że procedura wykonania gnojówki z liści rabarbaru wygląda dokładnie tak samo, jak z pokrzyw? To znaczy około dwóch tygodni, aż do zaniku pienienia się na wierzchu?forumowicz pisze:Jak już chcesz zasilać gnojówką borówki to nie z pokrzywy a z liści rabarbaru. Zawierają kwas szczawiowy, który wytrąca z roztworu glebowego wapń . Działa wiec zakwaszająco.
Pozdrawiam
Siarczan Amonu = Azot + zakwaszenie gleby.maria.k55 pisze:Przeglądam i czytam ten dział ale nie mogę znależć dla siebie podpowiedzi, chodzi o to, że moje borówki posadzone w tym roku w kwietniu nie były ani razu niczym nawożone, posadzone tylko w kwasnej ziemi i w tej chwili od tygodnia bardzo zmieniły kolor na bordowy, prawdopodobnie coś im jest, tylko co?