Figa na działce, w donicy

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Dominik z Gdyni
100p
100p
Posty: 114
Od: 3 lut 2013, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Figa na działce?

Post »

Pestka@, gratuluję owoców jednak Twojej fidze przyda się nowa doniczka ;) Odpowiadając na Twoje pytania: pędy do romnożenia figi najlepiej pobrać po zakończeniu wegetacji i zrzuceniu liści (późną jesienią). Najmniej przydatne do tego celu według mnie są zielone końcówki, które wyrosły tuż przed zrzuceniem liści, bo nie są jeszcze do końca wykształcone. Lepsze będą fragmenty które wyrosły wiosną lub poprzedniego roku gdyż są już wstępnie zdrewniałe. Tnąc cały pęd nie mamy jednak wyboru i są fragmenty mniej i bardziej przydatne do tego celu. Nie wyrzucaj jednak niczego tylko spróbuj ukorzenić wszystkie części. Pędy potnij sekatorem na 15-20 cm odcinki w taki sposób aby każdy pęd miał po minimum 2, a najlepiej 3 "oczka". Następnie umieść je w pozycji pionowej na głębokości ok 2/3 ich długości w lekko wilgotnym piasku (wielkość ziaren ok 1 mm). Ścianki pojemnika z piaskiem zamknięte dla ograniczenia parowania, górna część otwarta dla wymiany powietrza (piasek w płytkim pojemniku szybciej wyschnie, więc lepszy będzie odpowiednio pojemny, głęboki tak by pod pędami było jeszcze trochę piasku jako przestrzeń drenażowa ;) Jedno oczko - wierzchołkowe powinno lekko wystawać z piasku. Nie należy ciąć przy samym "oczku", a kilka cm od niego, bo tuż pod nim znajdują się komórki zdolne do wytworzenia korzeni. Incydentalnie korzenie powstają z kallusa tworzącego się na cięciu jednak na to bym nie liczył. Pewniejsze są korzenie "przy oczku". Przechowaj pędy do wiosny w piwnicy (temperatura ok +5). Minimalne, rozproszone oświetlenie naturalne wystarczy. Słońce raczej nie powinno padać bezpośrednio na pędy, bo zwiększy się zapotrzebowanie na wodę, mogą przedwcześnie "ruszyć" i będzie trzeba je podlewać co zwiększy drastycznie ryzyko zgnicia. Ja nie stosuję ukorzeniacza, bo stawiam na naturalną selekcję słabszych pędów, ale to na pewno nie zaszkodzi przy mniejszej ilości materiału gdzie każdy pęd jest na wagę złota. Z tego konkretnego drzewka aby nie niszczyć jego kształtu pobrałbym połowę lub nieco więcej obecnego pędu wierzchołkowego (dzięki temu roślina rozkrzewi się w miejscu cięcia na boki i nie będzie już rosła pionowo do góry). Figi dobrze reagują na cięcie i dzięki temu można dosyć szybko na nowo uformować roślinę. Ostateczna decyzja jednak należy do Ciebie. Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki za Twój sukces :)

Dziękuję za informację Arturze. Onośnie ziemi o którą Ciebie pytałem to wobec braku Twojej odpowiedzi odnoszącej sie do meritum - dowiedziałem się w inny sposób. Firma Starkl o której pisałeś w tym wątku wysyła wspomniane rośliny w torfie zmieszanym z trocinami. Nie wiem, może to oszczędność, a może tak powinno być, ale ten ostatni dodatek trochę mnie martwi, bo jest ryzyko, że na rozkładających się trocinach mogą w niektórych warunkach rozwijać się grzyby uszkadzając przy okazji wrażliwą roślinę.
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Figa na działce?

Post »

Ślicznie dziękuję za cenne rady odnośnie ukorzeniania sadzonek.Niby sprawa prosta ,a jednak nie wpadła bym na to ,że roślina wykształci korzonki tuż pod oczkiem i to te najbardziej roślinie przydatne.Doniczka rzeczywiście przydała by się większa,ale w tym roku drzewko przesadziłam do większej o numer,więc raczej nie będę kombinowała z przesadzaniem.Doniczka na zdjęciu wyglada na małą(dziwnie uchwycone zdjęcie),ale w rzeczywistości jest dość pojemna.Czytałam ,,gdzieś,,że figa powinna mieć donice dość ciasne aby nie wytwarzała zbytnio korzeni,poza tym gleba powinna być piaszczysta z dodatkiem gliny,ale z moich obserwacji wynika ,że w dobrej ziemi z dodatkiem torfu i większej donicy rośnie o wiele lepiej.Jakie są Twoje spostrzeżenia na ten temat? Figi widuję we Francji w ogrodach jako olbrzymie drzewa i rosną na dość skąpych glebach gliniastych,ale to chyba inna odmiana figi,aczkolwiek kolor owoców(ciemnośliwkowy) mam taki sam.Pobiorę na jesień jak zalecasz pęd wierzchołkowy(też o tym myślałam) i postaram się przywieżć z Francji jesienią pobrany pęd z tamtych drzew figowych.Mam nadzieję ,ze termin koniec listopada-początek grudnia nie będzie zbyt póznym terminem na takie ,,zabawy,,?
arturh
100p
100p
Posty: 155
Od: 18 paź 2008, o 21:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Figa na działce?

Post »

Pestko można i tak jak napisał Dominik ale jest znacznie prostszy sposób i dla Ciebie korzystniejszy. Nie potrzeba tych korowodów z przechowywaniem zimowym pociętych pędów figowca, pilnowania czy nie wyschło czy też podgniło.
Wystarczy jak na wiosnę przytniesz ok 20 cm pędy przed nabrzmieniem pąków i umieścisz do donicy ( torf wymieszany z piaskiem) nie przesycha tak szybko jak sam piach. Dajesz to np na parapet . Figowce łatwo się ukorzeniają. Po ok. miesiącu będziesz miała pędy a malutkimi korzonkami. Zresztą nie trzeba będzie nawet zaglądać bo zauważysz przyspieszony wzrost młodych list?ów. Ja w tym roku tak zrobiłem. To działa, polecam ten sposób. Co prawda amatorski ale skuteczny :)
Pozdrowienia z Wrocławia
Awatar użytkownika
Dominik z Gdyni
100p
100p
Posty: 114
Od: 3 lut 2013, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Figa na działce?

Post »

Arturze, jeśli wiosną nie będzie słonecznej pogody to przy ukorzenianiu w torfie (także z dodatkiem piasku) wzrasta drastycznie ryzyko zgnicia pędów lub obumarcia startujących do życia pąków. Sam piasek ma tą jedną podstawową zaletę że jest bardziej sterylny od podłoży organicznych i tym samym zmniejsza ryzyko obumarcia pędów do tego stopnia że nie stosuję ukorzeniacza. Także przy przelaniu pędy później obumrą w piasku niż w torfie. Mimo tego przy dobrej pogodzie oraz jeśli dba się o właściwą wilgotność i temperaturę wokół pędów to ta metoda którą opisałeś też jest dobra szczególnie w odniesieniu do niezbyt dużej ilości ukorzenianych pędów.

A jakby połączyć zalety obu metod? czyli tof z dużą ilością piasku, a zamiast sadzić jesienią lub wiosną - posadzić pod koniec zimy i w razie złej pogody lub "wystartowania roślin" już w lutym lub marcu - doświetlać żarówką energooszczędną? Też powinno się udać, ale ja pozostanę przy swojej metodzie.

Najważniejsze aby pobierać i ukorzeniać pędy w okresie spoczynku. Gdy ukorzeniałem pierwsze swoje figi wykonywałem to podobnie jak opisuje Artur z tym że ukorzenianie rozpocząłem już w listopadzie lub grudniu i sadzonki posadzone w piasku doświetlałem do wiosny. Jest też kolejna metoda (chyba najmniej rozpowszechniona) można pęd przygiąć do ziemi i zadołować, a ukorzeni się w ciągu 1-2 sezonów. Z tych trzech metod najbardziej pracochłonne było ukorzenianie z doświetlaniem ze względu na konieczność stałego pilnowania wilgotności ziemi. Przy ukorzenianiu w piwnicy nie ma takiej potrzeby. Bywa że po zadołowaniu w piasku jesienią następny kontakt z ukorzenianymi pędami mam dopiero wiosną. Nie zaszkodzi jednak rzucić okiem na sadzonki kilka razy podczas zimy :) Ziemię (czy piasek) i tak trzeba przygotować, a przy metodzie "chłodnej" wiosną sadzimy już pędy z kilkoma korzonkami co zmniejsza prawdopodobieństwo ich zgnicia na tym etapie. Podsumowując: jest wybór kilku metod i każda ma swoje plusy, a wybór ostatecznie i tak należy do Państwa.

Pestka@ jeśli chodzi o spostrzeżenia dotyczące gleb na jakich rosną figi na południu to widywałem te drzewka na glebach wapiennych, mineralnych (np piaskowce). Drzewka te potrafią żyć nawet w szczelinach skalnych, pęknięciach muru itp (spotkałem takie np w Rzymie i paru innych miastach). Nie natknąłem się natomiast na figowce na glebach torfowych (bagiennych). Być może dlatego że na południu trudno o takie gleby. Owoce które widać na moich zdjęciach urosły na glebie ciężkiej, gliniastej (mineralnej, zasadowej).
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Figa na działce?

Post »

Czyli wychodzi na to ,że figi doskonale aklimatyzują się w każdej glebie.W bardziej torfowej jest jednak większe ryzyko przelania i zagniwania korzeni.Z tego co ,,wiem,,figa lubi być przelana i przesuszona(w granicach rozsądku oczywiście).Moja ma ziemię z ,,B,,w tym roku więc bardziej torfową,ale drenaż pod korzeniami zrobiłam z kamieni akwariowych.Widzę ,że jej to służy.Podlewanie jest kontrolowane z racji stanowiska na jakim stoi(zadaszony taras)Dziękuję za wszelkie rady i będę tu namiętnie zaglądała i podgladała Wasze figowe wyczyny. :wink:
arturh
100p
100p
Posty: 155
Od: 18 paź 2008, o 21:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Figa na działce?

Post »

Moje figowce nabierają rozpędu

To jest Peretta kupiona w tym roku
Obrazek

A to RdB też ale kupiony w zeszłym roku. Jest to figowiec który ma duży wigor

Obrazek
Pozdrowienia z Wrocławia
Awatar użytkownika
maxmar123
500p
500p
Posty: 614
Od: 9 lis 2012, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Figa na działce?

Post »

Fajne, we Wrocławiu masz dobre warunki, mój figowiec posadzony miesiąc temu w szklarni na razie nic nie ruszył.
Awatar użytkownika
Dominik z Gdyni
100p
100p
Posty: 114
Od: 3 lut 2013, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Figa na działce?

Post »

Obecnie nie można kupić fig w tej firmie Starkl gdyż jak napisali na swojej stronie mają co najmniej 2 miesięczną przerwę wakacyjną. Może zmianiają torf z trocinami w bananowcach na porządniejszą mieszankę, a na to potrzeba przecież dużo czasu. :D

Arturze, dobrze że jesteś przywiązany do jednego dostawcy fig którego prawie nie reklamujesz. Nie ma to jak lojalny i bezstronny klient, który przypadkowo tu i ówdzie bez przesadnego zaangażowania powtórzy nazwę ulubionej firmy. ;)

Lojalność to dobra cecha, ale osobiście (ogólnie) jestem zwolennikiem szerokiego wyboru ofert, bo dzięki temu klient może wybrać najlepszą a nie jedyną lub pierwszą z brzegu ofertę.

Jakie znacie inne firmy oferujące drzewka figowe obecnie (wyłączając serwisy aukcyjne gdyż tam jest zbyt szybko zmieniająca się oferta oraz wyłączając oferty firm gdzie brak jest produktu na stanie), proszę o podanie nazw firm, nazw łacińskich (i/lub handlowych), wysokości drzewek i cen.

Ja zaczynam :)

E-clematis: ficus carica brown turkey, 60-80 cm, cena 68 zł
Królestwo Roślin, ficus carica brown turkey, 50-70 cm, cena 56 zł

W tej ostatniej firmie kupowałem różne drzewka i mogę ją polecić z czystym sumieniem. Przesyłki dobrze zapakowane, rośliny zgodne z opisem, żywotne, starannie opisane, firma Polska.
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1248
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Figa na działce?

Post »

W zeszłym roku wsadziłam do ziemi na działce trzy 1,5 roczne sadzonki uzyskane z nasion. Nasiona dostałam z chorwackiej figi.
Na zimę przykryłam kloszem 2 sztuki, a jedną zostawiłam na żywioł. Zima była łagodna. Wszystkie trzy sztuki mają się dobrze, oczywiście ta nie przykryta rośnie wolniej bo od podstaw. Jestem z nich bardzo dumna :D

jeszcze pod klosikiem
Obrazek

tydzień temu
Obrazek
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Figa na działce?

Post »

;:138 Pięknie przezimowała.Coraz bardziej przekonuję się do próby posadzenia figi w gruncie.Teraz troszkę nie na temat;Wiecie może gdzie można kupić bananowca?Chodzi mi o takiego ogrodowego hodowanego w podobny sposób jak figa?
Awatar użytkownika
Dominik z Gdyni
100p
100p
Posty: 114
Od: 3 lut 2013, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Figa na działce?

Post »

Kozino, gratuluję sukcesu i przezimowania roślin, życzę aby zawiązały ładne owoce (jeśli pobrano nasiona z odpowiedniej odmiany).

Pestka@ siewki ogólnie dużo później i słabiej owocują. Jeśli wysiano nasiona figi wymagającej zapylania to owoców niestety nie będzie wcale (pojawią się zalążki owoców ale nigdy nie dojrzeją). Stąd wyższość odmian rozmnażanych wegetatywnie i zawiązujących owoce bez zapylania nad siewkami. Plusem siewek jest nieco szybszy wzrost.
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Figa na działce?

Post »

Z przyjemnością stwierdzam, że moja figa rośnie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że tak ją w zimie mocno zasuszyłam, że zwyczajnie uschła. Stała w zimnym przedsionku (około 5-10 stopni w zimie) i zapomniałam o podlewaniu.
Obecnie odrasta z części podziemnej.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jeszcze ciekawostka.
W zeszły weekend oglądałam między innymi ogrody wokół pałacu Hohenzollernów we wschodniej części parku Sanssouci w Poczdamie.
I tak sobie pomyślałam, że gdybym miała większą posiadłość i trochę więcej kaski, południowy stok i większy zapał do pracy to skopiowałabym pomysł. Otóż figi tam rosną w specjalnych oszklonych "pokoikach" zamykanych na zimę. To zielone - to krzewy winorośli.
Zerknijcie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
arturh
100p
100p
Posty: 155
Od: 18 paź 2008, o 21:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Figa na działce?

Post »

Mój figowiec RdB czuje już jesień. Najstarsze liście zaczynają żółknąć. Ładnie zdrewniał na całej długości tegorocznego przyrostu. Szkoda że nic nie zawiązał . Degustację trzeba przełożyć na przyszły rok.
Obrazek
Pozdrowienia z Wrocławia
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22060
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Figa na działce?

Post »

A mój obsypał się owocami!
Ma ich dużoooo
Tyle tylko,że nie zdążą dojrzeć,wiosna zawitała do mnie w tym roku wyjątkowo późno.
Cieszę się jednak,że ma tych owocków pełno jak na tak młody/mały krzew


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Figa na działce?

Post »

To Ci figa ładnie obrodziła w tym roku szkoda tylko że owoce nie zdarzą dojrzeć. :(
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”