
Stare, dobre jabłonie część 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Stare, dobre jabłonie
Oczywiście, ja w końcu żadnym ekspertem nie jestem.. Może być też tak, że znamy różne "malinówki" 

- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Stare, dobre jabłonie
One są takie blade, malinówki kiedyś mieliśmy i to raczej nie to - ten jest dość twardy,ale ''mączny'' w smaku.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 8 sie 2011, o 16:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Stare, dobre jabłonie
Sława Pabieditielam jest bardzo ciekawym - zważywszy chociażby na swoją historię - jabłkiem, chociaż trochę mnie rozczarowała pod względem smaku. Wydaje mi się on "normalny", co oznacza, smaczny, orzeźwiający... i tyle; nie ma w sobie tego coś, co mają jabłka typu choćby malinówka. Ale może jest to wynik zbyt wielkich oczekiwań. Słyszałem bowiem wiele o Sławie, a jak zbyt dużo "słyszy" to tylko krok od stworzenia mitu. Oczywiście we własnej głowie.pomolog pisze:To stosunkowo łatwo "rozpoznawalna" odmiana - właśnie z uwagi na ten charakterystyczny rumieniec. Z tym, że należałoby tu rozróżnić dwie sprawy, które (jak mi się wydaje) zbyt łatwo ująłeś w jednym zdaniu - a to nie do końca tak... Jest to odmiana letnia (taka późnoletnia, przynajmniej wg. standardowej klasyfikacji - a nie tego sezonu) i jak wiele odmian o tej porze dojrzewania owoców charakteryzuje się dość nierównomiernym stopniem dojrzałości i tym samym wybarwienia. Stąd może różnice, jakie odnotowałeś. Typ rumieńca nie powinien ulegać w tym przypadku zmianie. Jeśli natomiast tak jest w rzeczywistości - mamy do czynienia z mutacją tej cechy i utratą wyrównania. Chętnie zobaczyłbym zdjęcia owoców z tym jednolitym, ciemnym rumieńcem - nietypowym dla odmiany 'Sława Pobieditielam'.
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia zyczę
Nie mniej moją uwagę zwróciła pewna cecha charakterystyczna cecha tego owocu, a mianowicie duża zmienność wybarwienia (nie wiem, czy fachowo to określam), o czym też napomknąłem wczesniej. Trafiały się drzewka z jabłkami jednolicie, ciemno zabarwionymi (takich była zdecydowana większość). Ale pojedyńcze okazy, a nawet gałęzie rodziły owoce paskowane. Na jednym ze zdjęć pewien szczególny przypadek, gdy na ciemno zabarwionym jabłku widać wyraźnie wyróżniające się paskowanie.
Niestety w dalszym ciągu nie mogę poradzić sobie (może mnie ktoś mnie podszkoli?) ze wstawianiem zdjęć na tym forum, więc fotki, które zrobiłem można obejrzeć pod tym linkiem:
http://www.forum.woliera.com/viewtopic. ... 985#115985
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Stare, dobre jabłonie
Przejrzałem Twoje zdjęcia i dochodzę do zupełnie innych wniosków... czy przedstawione owoce (różne) pochodzą z jednego drzewa czy z kilku, określonych tam w sadzie jako Sława? Bo tu jest widoczna zbyt duża rozbieżność w podstawowych (tzw. grupujących) cechach, żeby mówić o... tej samej odmianie. Gdyby doszło do samoistnej mutacji (np, pod wpływem warunków środowiskowych) mielibyśmy do czynienia z innym typem rumieńca - ale w obrębie jednego egzemplarza, natomiast absolutnie nie ma prawa zmienić się np. kształt owocu. Tutaj podejrzewam zupełnie inną (często spotykaną i banalną) sytuację... do kilkuset drzew tej odmiany, dodano inną, jako zapylacz. I owoce tej drugiej odmiany są widoczne obok tych typowych. Oczywiście kwestia weryfikacji "na żywo".
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie

- Galadriela
- 500p
- Posty: 928
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Stare, dobre jabłonie
Nie przeczytałam całego wątku uważnie (przyznaję się bez bicia) ale ze starych odmian najsmaczniejsza zaraz po koszteli jest "landsberska"... Pyszne żółciutkie jabłuszka które zjada się w okolicach pierwszych przymrozków 
Niestety sadzonki są praktycznie nie do zdobycia - przynajmniej w moich okolicach
PS: Sandra ABC: Gdyby nie fakt że drugie prezentowane jabłko przez ciebie dojrzało Ci jak na nią zbyt wcześnie - to powiedziałabym że to właśnie ta odmiana ...

Niestety sadzonki są praktycznie nie do zdobycia - przynajmniej w moich okolicach

PS: Sandra ABC: Gdyby nie fakt że drugie prezentowane jabłko przez ciebie dojrzało Ci jak na nią zbyt wcześnie - to powiedziałabym że to właśnie ta odmiana ...
Re: Stare, dobre jabłonie
[quote="tytuseee"]"Drugie zdjęcie to Antonówka Zwykła, jeśli jest zebrana w tym czasie, ponieważ w tym roku mniej/więcej tak przypada."
Wprawdzie Antonówki właśnie dojrzewają ( niektórzy już zebrali), to moim zdaniem jabłko na zdjęciu Antonówką nie jest. Antonówka jest bardziej kanciasta ( żebrowana) i ma błyszczącą skórkę. Jabłko na zdjęciu nr 2 przypomina raczej Kosztelę ( kuliste, z przetchlinkami i trochę ordzawioną skórką wokół ogonka). Łatwo rozróżnić organoleptycznie - gdyby była to Antonówka, to jej amatora powinno wykrzywić od kwasowości, a Kosztela - wiadomo
Wprawdzie Antonówki właśnie dojrzewają ( niektórzy już zebrali), to moim zdaniem jabłko na zdjęciu Antonówką nie jest. Antonówka jest bardziej kanciasta ( żebrowana) i ma błyszczącą skórkę. Jabłko na zdjęciu nr 2 przypomina raczej Kosztelę ( kuliste, z przetchlinkami i trochę ordzawioną skórką wokół ogonka). Łatwo rozróżnić organoleptycznie - gdyby była to Antonówka, to jej amatora powinno wykrzywić od kwasowości, a Kosztela - wiadomo

Re: Stare, dobre jabłonie
Może masz racje, może to Kosztela. Dlatego po samym zdjęciu trudno rozróżnić odmianę, najlepiej przedstawić więcej informacji, jak choćby wspomniany smak owocu. Wracając do Antonówki jest odmianą, której owoce nie zawsze wyglądają tak samo, nie kiedy różnią się one od innych kształtem, z resztą zależy czy to stare drzewa czy też z nowszych nasadzeń, ponieważ pamiętam jak koło mnie rosły antonówki i były ich więcej odmian. Przykład z papierówką u mnie rosły 2 stare drzewa, pierwsza z nich przypominała dzisiejszą odmianę, ale druga była późniejsza, a owoce były o wiele większe. Pamiętam jeszcze inną była wcześniejsza od innych, jednak jej owoce momentalnie po dojrzeniu smakowały jak papier:) Chyba nawet rośnie do dzisiaj w starym sadzie.
Re: Stare, dobre jabłonie
U mnie pierwszy rok ukazały się owoce na katja (chyba nie przekręciłam nazwy)- jest szaleństwo 4 jabłka
Są twarde i nie do końca soczyste. Może przez mszyce które wyjątkowo męczą to drzewko.
Taką jabłonkę kupiłam, ale nie wiem czy to odmiana nowa, czy już starsza.

Są twarde i nie do końca soczyste. Może przez mszyce które wyjątkowo męczą to drzewko.
Taką jabłonkę kupiłam, ale nie wiem czy to odmiana nowa, czy już starsza.
Magiczny ogród 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Stare, dobre jabłonie
Nie tylko nazwy nie przekręciłaś - ale już tak do końca "czepiając się" jako jedna z niewielu osób napisałaś ją poprawnie. Bo nazw odmian nie powinniśmy de facto odmieniać (o czym i często pomolog zapomina
). Czy to odmiana stara? Zależy jak na to patrzeć... ma 64 lata...
Pozdrawiam serdecznie


Pozdrawiam serdecznie

- faniczekolady
- 200p
- Posty: 327
- Od: 3 maja 2011, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Stare, dobre jabłonie
Witam, mam do was pewne pytanie. W temacie tym, jak i w innych tematach na tym forum, piszecie że "dzisiejsze stare odmiany" jabłoni (i nie tylko jabłoni) np. papierówka, antonówka, kosztela, malinówka, wszystkie renety itd., smakują dziś znacznie gorzej niż smakowały jeszcze te 30-50 lat temu. Chciałbym wiedzieć z czego to wynika? Czy chodzi tutaj o to że odmiany te genetycznie są już bardzo stare i zaczęły się wyradzać, czy może chodzi o stosowane dzisiaj podkładki karłowe, które znacząco zmieniają smak ich owoców, a może o to że te "dzisiejsze stare odmiany" wcale nie są dokładnie tymi samymi odmianami co kiedyś, tylko bardzo podobnymi do nich np. ich sportami, czy wysoce podobnymi do oryginału siewkami. I to może właśnie z takich roślin pobierane są zrazy, które pomimo tego że są szalenie podobne do tych "prawdziwych starych odmian", wcale nimi nie są i dlatego też smakują inaczej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Stare, dobre jabłonie
Podkładki, klimat, "podobne" oraz również degustatorzy się starzeją;) A wraz z nimi zmieniają się ogólne gusta.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Stare, dobre jabłonie
Ano, nie stajemy się młodsi
Nie zapominajmy poza tym że wystarczy sypnąć nawozami i jest po smaku
A spryskaj jeszcze chemią.


Nie zapominajmy poza tym że wystarczy sypnąć nawozami i jest po smaku

A spryskaj jeszcze chemią.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Stare, dobre jabłonie
Niesamowicie podoba mi się ta odpowiedźloeb pisze:Podkładki, klimat, "podobne" oraz również degustatorzy się starzeją;) A wraz z nimi zmieniają się ogólne gusta.

Pozdrawiam serdecznie
