Borówka amerykańska - 2cz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Ale samo sąsiedztwo tujek nie będzie im przeszkadzało
dalej mogę przesadzić - mam miejsce 
Pozdrawiam. Ewa
-
chudziak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2567
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Sąsiedztwo raczej nie bedzie przeszkadzało bardziej chodzi o miejsce dla korzeni roślin i komfort dla Ciebie do zbierania i pielęgnacji więc jeśli masz miejsce to zrób tę przerwę co najmniej 2m 
Re: Borówka amerykańska - 2cz
chudziak Czy masz może zdjęcie swoich borówek z tego roku? .Ile mają lat?
Pozdrawiam. Ewa
-
chudziak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2567
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Borówka amerykańska - 2cz
W tej chwili gałęzie są bardzo obciążone owocami i "pokładają" się. Obecnie wysokość rusztowania na siatkę w najwyższym punkcie to ok 1,4 m. Krzewy mają ok 8 lat.mewa pisze: chudziak Czy masz może zdjęcie swoich borówek z tego roku? .Ile mają lat?




Re: Borówka amerykańska - 2cz
Pozdrawiam. Ewa
- wosiek67
- 500p

- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Obfitość owoców powyżej powaliła mnie 
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
Re: Borówka amerykańska - 2cz
A tak przy okazji - czy borówki mogą tak obficie owocować co roku czy np co drugi rok (jak niektóre drzewka owocowe, bodajże brzoskwinie tak mają)??
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Owocują co roku, obfitość owoców zmienia się w zależności od czynników, typu zima, cięcie itp.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
paras
- 100p

- Posty: 146
- Od: 22 lip 2012, o 09:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Witam.
Chciałbym zapytać się Was na temat moich krzaczków. Obecnie mam 5 sztuk (Toro, Sierra, Patriot, 2x Bluecrop) niestety nie wiem który krzaczek jaka odmiana:(.
Dwie są 3-letnie pozostałe trzy są 2-letnie. Dotąd nie były przycinane przeze mnie, lecz poprzedniej zimy dopadły je zające i niestety wszystkie końcówki obgryzły.. Za to teraz mam ładnie zagęszczone krzaczorki;).
Niestety jak dotąd owocuje mi tylko jeden krzak(2. na zdjęciu) ...i do tego bardzo marnie.. odmiana podejrzewam Patriot.
Co prawda przez poprzednie lata nie były podlewane w lecie i nie nawożone... może to dlatego.. Co o tym sądzicie?
Druga sprawa to cięcie.. Wiem, że temat był wiele razy poruszany ale jako początkującemu zawsze lepiej jest pokazać na konkretnym przykładzie;)
W tym roku 4 krzaki wypuściły po kilka długich (do 1m), nie rozgałęzionych pędów. I moje pytanie czy mam te pędy przyciąć? Jeśli tak to w jaki sposób? Czy na tych prostych pędach za rok będą kwiaty?
Czy muszę je na wiosne obciąć żeby wypuściły boczne gałązki i kwiaty będą dopiero na nich - czyli za dwa lata?
Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedzi:)
No i jeszcze zdjęcia;) Po kolei Krzaczki 1, 2, 3, 4, 5






Chciałbym zapytać się Was na temat moich krzaczków. Obecnie mam 5 sztuk (Toro, Sierra, Patriot, 2x Bluecrop) niestety nie wiem który krzaczek jaka odmiana:(.
Dwie są 3-letnie pozostałe trzy są 2-letnie. Dotąd nie były przycinane przeze mnie, lecz poprzedniej zimy dopadły je zające i niestety wszystkie końcówki obgryzły.. Za to teraz mam ładnie zagęszczone krzaczorki;).
Niestety jak dotąd owocuje mi tylko jeden krzak(2. na zdjęciu) ...i do tego bardzo marnie.. odmiana podejrzewam Patriot.
Co prawda przez poprzednie lata nie były podlewane w lecie i nie nawożone... może to dlatego.. Co o tym sądzicie?
Druga sprawa to cięcie.. Wiem, że temat był wiele razy poruszany ale jako początkującemu zawsze lepiej jest pokazać na konkretnym przykładzie;)
W tym roku 4 krzaki wypuściły po kilka długich (do 1m), nie rozgałęzionych pędów. I moje pytanie czy mam te pędy przyciąć? Jeśli tak to w jaki sposób? Czy na tych prostych pędach za rok będą kwiaty?
Czy muszę je na wiosne obciąć żeby wypuściły boczne gałązki i kwiaty będą dopiero na nich - czyli za dwa lata?
Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedzi:)
No i jeszcze zdjęcia;) Po kolei Krzaczki 1, 2, 3, 4, 5






Re: Borówka amerykańska - 2cz
Bardzo ładne roślinki, niczego im nie przycinaj!. Jedynie gdyby trafiły się jakieś chore pędy.
W przyszłym roku powinny ładniej zaowocować.

W przyszłym roku powinny ładniej zaowocować.
Piszę na ile stan wiedzy pozwala. Masz prawo mieć inne zdanie.
Robert i Szymon (junior lat 9
)
Robert i Szymon (junior lat 9
Re: Borówka amerykańska - 2cz
paras, czy Twoje borówki maja odpowiednie podłoże? Pamiętaj, że one lubią kwaśno. Na wiosnę daj im trochę nawozu do borówek i powinny zaowocowac.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
-
paras
- 100p

- Posty: 146
- Od: 22 lip 2012, o 09:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
saymon, dziękuję za odpowiedź:)Mam nadzieję, że za rok w końcu nimi sie nacieszę:)
dorkosa, pH nigdy nie badałem. Lecz krzaki mają ziemię do iglaków - więc pH powinno być kwaśne.. Do tego dodane były zleżałe trociny z iglastych drzew.
Teraz mam zamiar zebrać kilka cm ziemi z góry i podsypać kwaśnym torfem i korą.
Ta brązowa ziemia przy dwóch krzakach to pozostałości po moim niedawnym sąsiedzie;) - krecie...
dorkosa, pH nigdy nie badałem. Lecz krzaki mają ziemię do iglaków - więc pH powinno być kwaśne.. Do tego dodane były zleżałe trociny z iglastych drzew.
Teraz mam zamiar zebrać kilka cm ziemi z góry i podsypać kwaśnym torfem i korą.
Ta brązowa ziemia przy dwóch krzakach to pozostałości po moim niedawnym sąsiedzie;) - krecie...
Re: Borówka amerykańska - 2cz
w zeszłym roku posadziłam pod koniec sierpnia 6 krzaków borówek, które o dziwo maja bardzo dużo owoców jak na pierwwzy sezon.czy waszym zdaniem mogę o tej porze dosadzic jeszcze kilka krzaków czy poczekac do połowy sierpnia.
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Jak rosną w doniczkach to możesz posadzić tylko nie zapomnij o podlewaniu i odpowiednim podłożu 
Pozdrawiam. Ewa
- _Kasia_
- 100p

- Posty: 168
- Od: 26 lip 2012, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: .... blisko morza ....
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - 2cz
No dokopałam się dzięki wyszukiwarce do wątku borówkowego
Pierwsze kroki borówkowe stawiałam u mojej mamy w ogrodzie. Teraz sami mamy 12 krzaczków borówki.
Pierwsze 6 sztuk posadziliśmy we 09.2010, a kilka dni temu kolejnych 6 sztuk. Dokupiliśmy mniej więcej krzaczki wielkości tych już posiadanych.
Zakup był w szkółce. Niemniej jednak zamiast zapytac sie o nazwę własną kupowanego gatunku, bardziej zasugerowaliśmy się wilkością owoców. Były - są - duże , bardzo słodkie...
Czy jest możliwość, aby po owocach lub kształcie liści zidentyfikować jaki gatunek mamy???
Pierwsze kroki borówkowe stawiałam u mojej mamy w ogrodzie. Teraz sami mamy 12 krzaczków borówki.
Pierwsze 6 sztuk posadziliśmy we 09.2010, a kilka dni temu kolejnych 6 sztuk. Dokupiliśmy mniej więcej krzaczki wielkości tych już posiadanych.
Zakup był w szkółce. Niemniej jednak zamiast zapytac sie o nazwę własną kupowanego gatunku, bardziej zasugerowaliśmy się wilkością owoców. Były - są - duże , bardzo słodkie...
Czy jest możliwość, aby po owocach lub kształcie liści zidentyfikować jaki gatunek mamy???




