Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Drzewa owocowe
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Jeżeli popiół to b. ostrożnie. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=28
Poczytaj ze 2 strony.
dago
100p
100p
Posty: 115
Od: 25 kwie 2011, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Na poprzedniej stronie w dniu 11 czerwca br. wrzuciłem fotki moich 2 sadzonek derenia: odmiana Szafer i Bolestraszycki. Nie wiem co im jest, ale o ile na tamtych fotkach oba drzewka jeszcze walczyły, to stan na dziś prezentuję poniżej. O ile Szafer jeszcze chyba walczy, to Bolestraszycki zdaje się powoli się już poddaje. Oba drzewka podsypałem zmiażdżonymi skorupkami kurzych jaj (wapień). Poradźcie mi proszę, czy i co jeszcze mogę zrobić, aby uratować oba drzewka?

Tutaj Szafer:

Obrazek

A tutaj Bolestraszycki:

Obrazek


Obrazek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

dago czy one rosną bezpośrednio w gruncie? poziom ziemi jest taki sam jak trawnika? trudno się zorientować
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

dago z tego co wiem to derenie lubią raczej suche stanowiska i wapienną glebę. Sadziłeś derenie w ziemię z worka?
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Na szybko, oprysk nawozem typu florovit rozcieńczonym - roślina ma problemy z pobieraniem składników pokarmowych przez korzenie.
Łyżka - dwie wapna budowlanego, zmieszać z wodą w wiadrze, odczekać z pół godziny i tym podlać. Na wierzch kreda pastewna albo wapno magnezowe bo łatwo dostępne. Z ilością niema co przesadzać, garść wystarczy.
Wsadź rękę w tą ziemię, zobacz czy nie zalewa korzeni. Jeśli gleba jest gliniasta, a dołek został wywiercony i nasypana do niego ziemia to mogła się zrobić doniczka. Trzeba mieszać grunt rodzimy z tym z worka i rozluźnić brzegi dołka.
W tym roku nawożenie dolistne będzie IMVHO najsensowniejsze, w przyszłym roślina rozwinie korzenie, wapno zrobi swoje i powinno być dobrze.
Przy podawaniu wapna, zwłaszcza hydratyzowanego nie przesadź, lepiej podlać 5 razy w odstępach tygodniowych niż raz i spalić korzenie.
To samo z nawożeniem, jak zrobić bardzo rozcieńczony to możesz co kilka dni opryskać.
dago
100p
100p
Posty: 115
Od: 25 kwie 2011, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

pelikano11 pisze:dago czy one rosną bezpośrednio w gruncie? poziom ziemi jest taki sam jak trawnika? trudno się zorientować
Tak, sadziłem bezpośrednio w gruncie. Wykopałem ok. 50 cm dołek, gdzie podsypałem ziemię ogrodniczą z worka (kupiona w Castoramie), następnie wsadziłem derenie z cała bryła korzeniową z doniczki. Ziemia w tej części ogrodu jest dość ciężka i mokra. Wokół sadzonek jak widać na fotkach usunąłem darń trawnika.
Marconi_exe pisze:dago z tego co wiem to derenie lubią raczej suche stanowiska i wapienną glebę. Sadziłeś derenie w ziemię z worka?
Tak, jak wyżej napisałem podsypałem w dołki ziemię ogrodniczą z Castoramy (czarne worki)
newrom pisze:Na szybko, oprysk nawozem typu florovit rozcieńczonym - roślina ma problemy z pobieraniem składników pokarmowych przez korzenie.
Łyżka - dwie wapna budowlanego, zmieszać z wodą w wiadrze, odczekać z pół godziny i tym podlać. Na wierzch kreda pastewna albo wapno magnezowe bo łatwo dostępne. Z ilością niema co przesadzać, garść wystarczy.
Wsadź rękę w tą ziemię, zobacz czy nie zalewa korzeni. Jeśli gleba jest gliniasta, a dołek został wywiercony i nasypana do niego ziemia to mogła się zrobić doniczka. Trzeba mieszać grunt rodzimy z tym z worka i rozluźnić brzegi dołka.
W tym roku nawożenie dolistne będzie IMVHO najsensowniejsze, w przyszłym roślina rozwinie korzenie, wapno zrobi swoje i powinno być dobrze.
Przy podawaniu wapna, zwłaszcza hydratyzowanego nie przesadź, lepiej podlać 5 razy w odstępach tygodniowych niż raz i spalić korzenie.
To samo z nawożeniem, jak zrobić bardzo rozcieńczony to możesz co kilka dni opryskać.
Czy ten Bolestraszycki nie kipnie mi do jesieni? Boję się o to, bo listki ma suche jak papier, powoli zamierają. Poza tym skąd te czarne plamy na końcówkach liści? One generalnie zwijają się do środka. Nawet na Szaferze. Póki co dałem sporo zmielonych skorupek z jajek kurzych. Czyli podlać dodatkowo wapnem? Na te 2 łyżki wapna ile dać wody? A co sądzisz o spryskaniu rozcieńczonym mocznikiem?
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Moim zdanie mają zalane korzenie i być może reagują na chemię obrzeży, którymi je otoczyłeś - czy ono przypadkiem nie jest nasączone jakimś g.em? To jest naturalne drewno?
Jeśli podłoże masz ciężkie to ja bym radził przesadzenie - wykopanie większej - głębszej i na pewno szerszej dziury. Jeśli się zdecydujesz to wykorzystaj tą ziemię w której rosły i dodaj trochę grubego piasku i dolomitu, Na dno też bym dał warstwę grubego piasku. I przyjrzał się korzeniom, na okoliczność pędraków też.

Gdyby były moje natychmiast bym przesadził, bo widać że dogorywają. I wywalił to obrzeże. ja bym nie nawoził w tym roku
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Nawożenie dolistne bo jeśli będą głodne to mogą się słabo ukorzeniać, skorupki jajka kiedyś zaczną działać. Ale podlanie wodą z wapnem ma na celu szybką zmianę pH w sporej objętości. Wody tyle żeby nawodnić nią całą bryłę. Tylko jeśli sadziłeś z doniczki to jednak myślę że Pelikano ma rację - raczej mają zalane korzenie. Sprawdziłeś czy nie jest tam za mokro ?
Zamiast wykopywać można też wykopać rów dookoła obecnej dziury i zrobić w nim drenaż (piasek, żwir, ziemia w proporcjach 1:1:1) i tam nasypałbym wapna magnezowego od serca, wtedy już bez podlewania.
Można jeszcze interwencyjnie robić zamgławianie jeśli masz dostępną wodę i rozpylacz. Zmniejszy to parowanie z rośliny, a i przez liście coś tam pobiorą. Tylko przy podmokłym terenie musi to być mgiełka żeby nie zalać jeszcze bardziej.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Jeśli chodzi o sposób sadzenia i przygotowanie podłoża, to dereń ma takie same wymagania jak orzech włoski. A do tego rodzima gleba powinna być w miarę przepuszczalna, ale coś ją musi od spodu trzymać (jakieś solidniejsze podglebie). W pierwszym roku po posadzeniu, jeśli się nawozi, to bardzo ostrożnie, ale generalnie nie poleca się nawożenia po posadzeniu, z obawy o uśmiercenie sadzonek.
Ja w tym roku sadziłem młode na miejsce stałe i przede wszystkim przygotowałem porządnie podłoże, nie nawoziłem, nie lałem wapna, dałem dolomit jak pisałem. Ale też wiem jakie jest u mnie pH gleby. Wszyscy mówicie że dereń lubi ziemię zasadową, czy aby na pewno? on lubi wapień - to zazwyczaj idzie w parze z wysokim pH, ale nie można przekombinować z podwyższaniem pH.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Kiedyś derenie sadzono tam , gdzie nie chciało rosnąć nic innego czyli w miejscach gdzie wcześniej dołowano wapno do murowania i tynkowania.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Ja akurat znam inną historię sadzenia tych drzew, ale nie kwestionuję, to o czym piszesz jest wszędzie w necie powtarzane.

Jest dość tolerancyjny, preferuje pH powyżej 6 ale zdecydowanie poniżej 8, nie znosi mokrego i kwaśnego podłoża. Widziałem jak u sąsiadów rośnie...jak chwast, bez specjalnych zabiegów i nawożenia, fakt w ziemi bardzo zasobnej, i w ziemi bliżej odczynu obojętnego (pH ok 7). ..może toolpusher będzie mieć fajną miejscówkę ale dla derenia, jeśli przestanie dolewać kwasu..kto wie :D
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Kalo pewnie poszedł robić zdjęcie swojemu obsypanemu owocami dereniowi, jak rośnie na 'tymi ręcami zrobionej sztucznej rędzinie :lol:
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Mówisz i masz :D . Wstawiam zdjęcie nieskompresowane żebyś mógł podziwiać piękne, zielone i całkiem zdrowe liście.
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”