Ja dziś uporządkowałam (przesadziłam na właściwe miejsce) moje żółte poziomki, które rozpleniły się w jukach i piwoniach. Wyszła mi całkiem ładna rabatka, choć niezbyt prosta
Moim największym problemem jest to, że nie potrafię wyrzucić nawet jednego krzaczka, a one się mnożą jak szalone.
Jeśli ktoś jest z moich okolic i ma ochotę to zapraszam po nadwyżki
Substral w tym roku ,,załatwił" mi prawie wszystkie siewki pomidorów i nawet niezniszczalnej aksamitki - dopiero po przesadzeniu w inną ziemię cokolwiek odżyło.