Mam chyba pecha ! wszystkie moje 4 drzewa w tym śliwa , 2 jabłonki, morelka co roku od 4 lat mimo oprysków bardzo dużo co roku mają mszyc.
Jedną jabłonkę, tą najsłabszą musiałam właśnie wyciąć bo ani kwitnienia, ani owocu nie miała - słabo rosła.
W to miejsce chciałabym posadzic drzewko brzoskwini - może ktoś ma doświadczenie jaki to ma byc gatunek nadający się do naszego klimatu?
Druga sprawa: morelka nie miała jeszcze owocu /4 lata! /Kiedy coś urodzi?
Pozdrawiam.
Strusia[/b]
tematy piszemy z dużej litery
