Lindera zwyczajna (Lindera benzoin)

[corazonbianco]

Nowość w moim ogrodzie. Dorastający do 3 metrów krzew o aromatycznych liściach. Mrozoodporność - strefy USDA 4-9. Stanowisko półcieniste, osłonięte od zimnych wiatrów. Gleba wilgotna, ale nie podmokła, przepuszczalna o pH neutralnym albo kwaśnym, bogata w próchnicę. Dobrze reaguje na ściółkowanie opadłymi liśćmi. Toleruje bardzo kwaśne gleby, za to nie lubi gleb wapiennych. Nie lubi też nadmiernej wilgoci w strefie korzeni w okresie zimowym.
Liście, owoce i młode pędy bogate w przyjemnie pachnący olejek eteryczny. Stosowane do przygotowywania orzeźwiających naparów i jako przyprawa. Kora, a właściwie odwar z niej, ma właściwości pobudzające, tonizujące, przeciwgorączkowe i napotne. Skutecznie działa przy przeziębieniu, gorączce i kolce żołądkowej. Stosowana także jako substytut gumy do żucia - odświeża oddech działa antybakteryjnie. Liście zawierające niewielką ilość kamfory odstraszają owady. Owoce działają wiatropędnie, zaś olejek z nich pozyskiwany jest stosowany zewnętrznie do nacierań przy stłuczeniach i reumatyzmie. Roślina dwupienna, czyli do zawiązania owoców niezbędne są dwa egzemplarze - męski i żeński.

[Lapras]

Udało Ci się wyhodować owoce? Próbowałaś smaku liści/owoców/kory?

[corazonbianco]

Mam tylko jedno drzewo, więc nie ma owoców, bo nie dochodzi do zapylenia. Liści używam do aromatyzowania nalewek oraz śliwek i gruszek w occie. Mają ciekawy aromat, lekko pikantny, korzenny, trochę podobny do olibanum. Ciężko porównać do jakiegoś innego zapachu.