Wszystko o klonach,odmiany
Re: Wszystko o moich klonach
Ja... Przesadziłem kilka pospolitych klonów.. W tamtym roku 1 na próbę w tym 4. Zapewne coś może odpaść... Choć ja mam szczęśliwą rękę do przesadzania... Kiedyś przesadzałem klona w Sylwestra ( trochę twarda ziemia była , Ale rośnie do dzisiaj ( klon srebrzysty )
Re: Wszystko o moich klonach
W momencie, gdy szukałam odmiany klona, w Ciechanowie nie mieli "Esk Sunset". Bo gdyby mieli - pojechałabym na pewno. W ofercie internetowej był, ale zadzwoniłam i okazało się, że to co wisi w Internecie ma niewiele wspólnego z tym, co mają na miejscu.
Zresztą już kupiłam "Nizetti". Bardzo podobna do "Esk Sunset" odmiana.
Zresztą już kupiłam "Nizetti". Bardzo podobna do "Esk Sunset" odmiana.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3742
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Wszystko o moich klonach
Klon srebrzysty (Acer saccharinum) siewka?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Wszystko o moich klonach
Tak, siewka. Bardzo dziękuję
Re: Wszystko o moich klonach
WitamKalmia pisze:Może ktoś mi podpowie, co to może być za klon?
Nie srebrzysty.
Po kształcie liści i barwie ogonków trudno jednoznacznie określić, przydało by się zdjęcie makro pędów i liści od spodu (barwa, owłosienie). Sprawdźukurundzki A ukurunduense, ostroząbkowyA. argutum, i kłosowy A. spicatum.
Pozdrawiam
Jurek
Re: Wszystko o moich klonach
Jurku, dziękuję.
Najbardziej mi pasuję klon ostroząbkowy jednak. Tym bardziej, że nasionko pochodzi z Rogowa.
Jak podrosnie, to dam następne zdjęcie.
Mam nadzieję, że zbyt wielki nie wyrośnie
Pozdrawiam serdecznie
Najbardziej mi pasuję klon ostroząbkowy jednak. Tym bardziej, że nasionko pochodzi z Rogowa.
Jak podrosnie, to dam następne zdjęcie.
Mam nadzieję, że zbyt wielki nie wyrośnie
Pozdrawiam serdecznie
Re: Wszystko o moich klonach
Może zabrzmi to źle, ale ja sie tam klonów boję. Są bardzo kruche i zdarzyło mi się przeżyć kilka nawałnic w których głównymi ofiarami były właśnie klony.konary pękały pod naporem deszczu/wiatru jak zapałki...
Re: Wszystko o moich klonach
Witam jestem nowy mam pytanie czemu nie mogę zobaczyć oferty klonów xipe pisze ze nie mam uprawnień nie bardzo czytałem reguł...ale to bieda czy jest inny sposób na zobaczenie tej oferty
Re: Wszystko o moich klonach
To mój pierwszy post na forum, więc witam wszystkich serdecznie
Ja z prośbą o pomoc
Od wiosny tego roku jesteśmy posiadaczami Klonika palmowego dissectum garnet.
Jakiś czas temu zauważyłam, że zasychają mu niektóre listki ? konkretniej końcówki listków, zwijają się. Ma też nowe pędy, które się rozwijają i wyglądają na zdrowe. Sporo też urósł, jak na tą odmianę klona
Klon pochodzi z pewnej szkółki. Starannie przygotowaliśmy podłoże, rośnie w miejscy odsłoniętym od wiatru, raczej zacienionym.
Był nawożony azofoską, około pół łyżeczki raz na miesiąc, ostatni raz 20 lipca - tak nam doradził stary ogrodnik.
Czy jest ktoś w stanie mi pomóc i odpowiedzieć co mu dolega? Czytałam, że może to być oznaka braku potasu. Czytałam też o Verticilium dahalie ? grzybie z którym klony nie mają raczej szans Mam nadzieję, że to nie to. Bardzo proszę o podpowiedź.
Proszę mi powiedzieć czy powinniśmy zabezpieczać go na zimę? Mieszkamy na samym południu, blisko granicy z Czechami.
Serdecznie pozdrawiam całe forum.
Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...
Ja z prośbą o pomoc
Od wiosny tego roku jesteśmy posiadaczami Klonika palmowego dissectum garnet.
Jakiś czas temu zauważyłam, że zasychają mu niektóre listki ? konkretniej końcówki listków, zwijają się. Ma też nowe pędy, które się rozwijają i wyglądają na zdrowe. Sporo też urósł, jak na tą odmianę klona
Klon pochodzi z pewnej szkółki. Starannie przygotowaliśmy podłoże, rośnie w miejscy odsłoniętym od wiatru, raczej zacienionym.
Był nawożony azofoską, około pół łyżeczki raz na miesiąc, ostatni raz 20 lipca - tak nam doradził stary ogrodnik.
Czy jest ktoś w stanie mi pomóc i odpowiedzieć co mu dolega? Czytałam, że może to być oznaka braku potasu. Czytałam też o Verticilium dahalie ? grzybie z którym klony nie mają raczej szans Mam nadzieję, że to nie to. Bardzo proszę o podpowiedź.
Proszę mi powiedzieć czy powinniśmy zabezpieczać go na zimę? Mieszkamy na samym południu, blisko granicy z Czechami.
Serdecznie pozdrawiam całe forum.
Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Wszystko o moich klonach
Zdjęcia są mało wyraźne, ale wygląda mi to na poparzenia słoneczne. Gdyby to był grzyb, nowe przyrosty też byłyby chore i skarłowaciałe.
Ja bym już w lipcu nie nawoziła, bo może nie zdążyć zdrewnieć przed nadejściem chłodów, na które klony palmowe są bardzo wrażliwe.
Okryjcie go koniecznie. To jeszcze za młoda roślina, żeby dała radę przezimować bez okrycia. Ja mieszkam pod Bielskiem i swoje klony będę okrywać przez kilka zim. Wczoraj nawet rozmawiałam o tym z ogrodnikami z Pisarzowic. W naszych stronach klony bez okrycia mogą wymarzać nawet w czasie łagodnych zim.
A ja mam pytanie do posiadaczy Atropurpureum. Od wczoraj jestem posiadaczką tegoż. Wybrałyśmy go z córką, bo jest spośród palmowych najbardziej odporny na mróz. Tylko zastanawiam się, czy może rosnąć w słońcu cały dzień? Nie mam dla niego innego miejsca, w którym odpowiednio by się prezentował, a w planie mamy taki niby japoński zagajnik. Nabyłam też klona ussuryjskiego, który rośnie wyższy i z czasem dałby mu trochę cienia, ale póki co, oba to jeszcze maluchy.
Bardzo proszę o radę.
Ja bym już w lipcu nie nawoziła, bo może nie zdążyć zdrewnieć przed nadejściem chłodów, na które klony palmowe są bardzo wrażliwe.
Okryjcie go koniecznie. To jeszcze za młoda roślina, żeby dała radę przezimować bez okrycia. Ja mieszkam pod Bielskiem i swoje klony będę okrywać przez kilka zim. Wczoraj nawet rozmawiałam o tym z ogrodnikami z Pisarzowic. W naszych stronach klony bez okrycia mogą wymarzać nawet w czasie łagodnych zim.
A ja mam pytanie do posiadaczy Atropurpureum. Od wczoraj jestem posiadaczką tegoż. Wybrałyśmy go z córką, bo jest spośród palmowych najbardziej odporny na mróz. Tylko zastanawiam się, czy może rosnąć w słońcu cały dzień? Nie mam dla niego innego miejsca, w którym odpowiednio by się prezentował, a w planie mamy taki niby japoński zagajnik. Nabyłam też klona ussuryjskiego, który rośnie wyższy i z czasem dałby mu trochę cienia, ale póki co, oba to jeszcze maluchy.
Bardzo proszę o radę.
Re: Wszystko o moich klonach
A czy on tam pod korą nie ma przypadkiem zbyt wilgotno, gleba zbyt torfiasta? Może warto tam zajrzeć, pociągnąć lekko rośliną , czy się ukorzeniła i mocno trzyma podłoża, czy rusza się, co może oznaczać zanikanie korzeni. Mnie to wygląda na zamieranie, a przynajmniej cierpienie korzeni od zbytniej wilgoci.Wtedy zasychają liście od czubka i brzegu, a z racji bardzo drobnych blaszek one jakby 'znikają'.