Ratunek dla obcietego cyprysika nutkajskiego
Ratunek dla obcietego cyprysika nutkajskiego
Witam.
Jestem nowa na tym forum, więc bardzo przepraszam jeśli naruszę jakieś zasady (regulamin przeczytałam). Zwracam się do Was z pytaniem, jakie szanse na "powrót do normalności" ma cyprysik nutkajski , który został ostrzyżony "na pudla"? Wróciliśmy dzisiaj do domu z weekendowego wyjazdu i zaniemówiłam... Rosnący na trawniku 12-letni, 3 metrowy cyprysik nutkajski został przycięty przez opiekującego się domem (i psem) wujka. Największą ozdobą tego cyprysika były długie wiszące gałęzie, a "wujcio-ogrodnik" porządził się i obciął je wszystkie zostawiając na końcach "pędzelki", szok!!! Nienawidzę tak ciętych krzewów!!! W pierwszej chwili pomyślałam, że jutro każę mężowi zupełnie go wyciąć, ale teraz myślę, ze może te gałęzie odrosną??? Czy tak potraktowany cyprysik ma szanse wrócić do naturalnego wyglądu??? Jeżeli tak, to po jakim czasie? Bardzo proszę o radę, bo złość mnie ogarnia jak na niego patrzę.... Pozdrawiam
Jestem nowa na tym forum, więc bardzo przepraszam jeśli naruszę jakieś zasady (regulamin przeczytałam). Zwracam się do Was z pytaniem, jakie szanse na "powrót do normalności" ma cyprysik nutkajski , który został ostrzyżony "na pudla"? Wróciliśmy dzisiaj do domu z weekendowego wyjazdu i zaniemówiłam... Rosnący na trawniku 12-letni, 3 metrowy cyprysik nutkajski został przycięty przez opiekującego się domem (i psem) wujka. Największą ozdobą tego cyprysika były długie wiszące gałęzie, a "wujcio-ogrodnik" porządził się i obciął je wszystkie zostawiając na końcach "pędzelki", szok!!! Nienawidzę tak ciętych krzewów!!! W pierwszej chwili pomyślałam, że jutro każę mężowi zupełnie go wyciąć, ale teraz myślę, ze może te gałęzie odrosną??? Czy tak potraktowany cyprysik ma szanse wrócić do naturalnego wyglądu??? Jeżeli tak, to po jakim czasie? Bardzo proszę o radę, bo złość mnie ogarnia jak na niego patrzę.... Pozdrawiam
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: uratować obcietego cyprysika nutkajskiego
Z czasem wróci do naturalnego wyglądu ale zajmie mu to ładnych parę lat.
Pozdrawiam Wojtek
Re: uratować obcietego cyprysika nutkajskiego
Bardzo dziękuję za odpowiedź zawsze to jakaś nadzieja....
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 9 lis 2013, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: uratować obcietego cyprysika nutkajskiego
Zobaczysz, przy dobrych warunkach 2 lata i nie będzie śladu.
Re: Ratunek dla obcietego cyprysika nutkajskiego
Dzięki, już mi trochę złość mija, 2 lata wytrzymam...
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Ratunek dla obcietego cyprysika nutkajskiego
Chyba by mnie też taka złość wzięła , współczuję . Też nie lubię formowanych drzew , przeważnie tylko podcinam od dołu jak coś się nie mieści . Mój nutkajski jest wielopędowy i szkoda mi teraz wyciąć cokolwiek a mam go 15 lat .
Beata
Beata
Re: Ratunek dla obcietego cyprysika nutkajskiego
Dzięki wścieklizna już mi mija..., ale złość jeszcze we mnie siedzi jak patrzę na cyprysa...