Niepokalanek (Vitex )

Drzewa ozdobne
maxibaca
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 31 sie 2007, o 17:44

Niepokalanek (Vitex )

Post »

Vitex (Garden Bush)
Witam ktoś wie jak się opiekować tą rośliną?? Będę wdzięczy za wszelką pomoc :D :D
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Vitex

Post »

Nie denerwować się, jak wiosną długo nie daje znaków życia. Taka jego uroda,
rusza późno. Na zimę możesz okrywać, bo czasem obmarza.Liście pachną, owoce ostre w smaku, są namiastką pieprzu. Są antyafrodyzjakiem, więc ostrożnie.
Awatar użytkownika
orlik z lasu
100p
100p
Posty: 167
Od: 21 sty 2015, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Witex Negundo

Post »

W tym roku postanowiłam zakupić nasiona Witexu malabarskiego. Niestety nawet sprzedawca nie miał instrukcji do wysiewu do tych nasion, chociaż do wszystkich innych posiadał. W sieci również takich informacji, jak na złość, brak. Jedyną informację, jaką zdobyłam to to, że nasiona nie wymagają stratyfikacji.

Wysiałam pod koniec marca (chyba 24) do podłoża z włókna kokosowego. Podlewałam, a dokładnie zraszałam ziemię. Poza tym doniczka z nasionami stała nad grzejnikiem, więc nasiona miały spokojnie ponad 20 stopni.

Jakieś dwa dni temu pojawił się pierwszy kiełek :tan . Mam nadzieję, że wzejdzie więcej.

Pierwszy etap za mną. Teraz czekam na wypuszczenie pierwszych liści właściwych.
Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie związane z wysiewem nasion Witex'u proszę o podzielenie się swoim doświadczeniem.
Awatar użytkownika
orlik z lasu
100p
100p
Posty: 167
Od: 21 sty 2015, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Witex Negundo

Post »

informacje z "frontu": zaczynają się pojawiać pierwsze liście właściwe. Niestety z 5 nasion posianych wykiełkowało mi tylko jedno. Więc będę na to jedno chuchać i dmuchać.
Poniżej zdjęcie tuż po wykiełkowaniu,
Obrazek

Kolejne... jak aparat naprawię :(
Awatar użytkownika
orlik z lasu
100p
100p
Posty: 167
Od: 21 sty 2015, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Witex Negundo

Post »

a tu już z pierwszymi liśćmi, no teraz zaczyna przypominać witeks

Obrazek
kuczjan
100p
100p
Posty: 149
Od: 10 maja 2010, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie Zawiercie

Re: Witex Negundo

Post »

Moje z nasion mają trzeci roczek, mam 8 doniczek liście wydzielają zapach podobny do pieprzu
w uprawie roślina raczej łatwa. Nasiona wymagają stratyfikacji przed siewem
Obrazek
Pozdrawiam Janusz
Awatar użytkownika
orlik z lasu
100p
100p
Posty: 167
Od: 21 sty 2015, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Witex Negundo

Post »

A to trzeci rok za nim czy dopiero się zaczyna trzeci rok - bo jak za nim już trzeci rok to wzrost taki średni.
Ja planuję w tym roku zasadzić na miejsce stałe, a u Ciebie widzę, że nadal miejscówkę w doniczce grzeją.
Awatar użytkownika
orlik z lasu
100p
100p
Posty: 167
Od: 21 sty 2015, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Witex Negundo

Post »

A myślałam, że jak nazwa rośliny brzmi egzotycznie to z wysiewem będzie "pod górkę". A tu proszę, już kolejne 5 na wierzchu. I to bez stratyfikacji.
Ale że trochę tych nasiona miałam to część postanowiłam stratyfikować i sprawdzę czy efekt będzie lepszy. Już miesiąc się ziębią i na początek czerwca wyjmę z lodówki.
Na razie staram się nie myśleć o tym, gdzie posadzę na miejsce stałe, bo jak zacznę już planować, to mi zmarnieją - takie fatum :)
Awatar użytkownika
orlik z lasu
100p
100p
Posty: 167
Od: 21 sty 2015, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Witex Negundo

Post »

Tak jak pisałam w ostatnim poście, nasiona z lodówki na początku czerwca wystawiłam do ogrodu. Jakoś po tygodniu zaczęły mi kiełkować. I muszę przyznać, że kiełkowanie jest bardziej równomierne niż w przypadku tych pierwszych wysianych.
Ale szczerze nie wiem czy to zasługa stratyfikacji, czy tego, że od razu wystawiłam doniczkę z nasionami na działania atmosferyczne...

Obrazek

Poza tym mam wrażenie, że pierwsze liście właściwe, które się pojawiają nie będą wybujałe czy osadzone na cienkich pędach, jak to jest w przypadku pierwszych sadzonek.
Dlatego też mam zamiar te moje pierwsze sadzonki wystawić do ogrodu, aby - mówiąc kolokwialnie - nabrały krzepy.
Na razie uszczknęłam pierwsze sadzonki, aby się zaczęły się bardziej krzewić. I muszę przyznać, że szybko wypuszczają nowe pędy - w ciągu kliku dni.
No to teraz chyba już mogę dla nich przygotowywać miejsce w ogrodzie?
Awatar użytkownika
orlik z lasu
100p
100p
Posty: 167
Od: 21 sty 2015, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Witex Negundo

Post »

Trzeba trochę nadrobić. A więc wszystkie nasiona mi wykiełkowały, w sumie 20, chociaż jak jesienią liczyłam to wyszło mi trochę więcej ;:202 . Skąd się wzięły?
Moje też mają zapach, powiedziałabym, że ziołowy, ale czy konkretnie pieprzu - będę musiała w tym roku obwąchać.
Zaryzykowałam i doniczki z sadzonkami zostawiłam na zimę w ogrodzie. Teraz codziennie obchodzę je z tysiąc razy (taki ogrodniczy rytuał ;:172 ), mając nadzieję, że nie zmarzły.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Amato2
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 18 sty 2014, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Witex Negundo

Post »

Witam, kupiłam właśnie nasionka Witeksu. Ciekawa jestem jak on rośne w naszych warunkach? Jak wyglądają teraz Wasze roślinki?
nerina
50p
50p
Posty: 96
Od: 28 sty 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witex Negundo

Post »

Ja od paru lat mam go w ziemi. Kupiłam sadzonkę na allegro. Pierwszą zimę pozostał w doniczce , a potem poszedł do ziemi. Zawijam go na zimę papierem i włókniną, a dołem obsypuję ziemią. Wiosną przycinam górną część gałązek. Jak do tej pory nie było kłopotu. Ma ok. 180 cm wysokości.
Awatar użytkownika
orlik z lasu
100p
100p
Posty: 167
Od: 21 sty 2015, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Witex Negundo

Post »

Chciałam jeszcze poczekać, ale nie mogę i muszę się pochwalić, że już chyba coś się zaczęło pojawiać - w sensie pączki liści :tan muszę szybko odpukać w niemalowane drewno, czy co tam się robi, żeby nie zapeszyć i żeby to, co widzą moje piękne oczy, było liśćmi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”