Ognik szkarłatny(Pyracantha coccinea)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Bea_ta
50p
50p
Posty: 98
Od: 7 wrz 2012, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik (śląskie)

Re: Ognik szkarłatny

Post »

To dobrze, znaczy, że jedna sadzonka mi wystarczy. Tylko kurna tyle czasu czekać na wielki krzew! Ale czas szybko leci, może nie będzie tak źle. Szczególnie jeśli kupię sadzonkę większą niż pół metra.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Ognik szkarłatny

Post »

Przyrasta szybko, tylko na wiosnę się nie zrażaj i nie zetnij go myśląc że zmarzł. Na początku mi się zdażało tak zrobić, przez co być może się zagęszczał :D
Teraz już wiem, że jeszcze na początku maja może wyglądać jakby padł a potem szybko wypuszcza zielone listki, zrzucając stare brunatne.
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Bea_ta
50p
50p
Posty: 98
Od: 7 wrz 2012, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik (śląskie)

Re: Ognik szkarłatny

Post »

Zapomniałam dodać, że wreszcie kupiłam ognika, co prawda nie jest to odmiana Teton bo tej jakoś nigdzie nie mogłam dostać (poza sprzedażą internetową), ale Soleil d'Or też wygląda pięknie:
Obrazek

ma piękne korale:
Obrazek
Tak mi się spodobał, że teraz się zastanawiam, czy nie dokupić jeszcze jednego w innym kolorze, a stojący obok dziki głóg po prostu wyciąć ;:333
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Ognik szkarłatny

Post »

Fajny ma kolor owoców ;:333

Mój w tym roku obrodził :D Ptaki będą miały wyżerkę ;:306
Obrazek
Ale liście ma pożółknięte, pewnie od suszy.
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
botanik1
200p
200p
Posty: 274
Od: 21 lut 2009, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Ognik szkarłatny

Post »

Soleil d'Or jest rzeczywiście piękny! U mnie jest oblepiony owocami, jak ja to mówię w kolorze intensywnego żółtka. :D
Bea_ta
50p
50p
Posty: 98
Od: 7 wrz 2012, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik (śląskie)

Re: Ognik szkarłatny

Post »

Halszka pięknie wygląda ten Twój ;:oj , mój dopiero zaczyna, ale mam nadzieję, że za kilka lat będzie wyglądał podobnie ;:138
A te moję żółte korale najpiękniej wyglądają z daleka, na tle nijakiej jesiennej zieleni baaardzo się odznaczają i wprowadzają kolor i radość :D
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Ognik szkarłatny

Post »

Urośnie szybciej niż się spodziewasz ;:108 a ja się chyba rozejrzę za takim żółteczkiem jak Twój, bo bardzo mi się podoba ;:215
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Bea_ta
50p
50p
Posty: 98
Od: 7 wrz 2012, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik (śląskie)

Re: Ognik szkarłatny

Post »

A ja zaczynam się tak wkręcać, że najchętniej posadziłabym tam wszystkie kolory ogników, jakie są ;:124
HannaH
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 28 kwie 2017, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ognik szkarłatny

Post »

3 lata temu kupiłam Ognik z owocami pomarańczowymi (sadzonka ok 50 cm wysokości). W tamtym roku mnie zaskoczył, gdyż na jednej gałęzi pojawiły się owoce czerwone, a na reszcie pędów pomarańczowe :D Byłam zaskoczona, czy możliwe że kupiłam jakąś szczepioną odmianę? Dodam, że czerwona gałązka wyrastała z pomarańczowej... Ciekawe co pokaże w tym roku. A może jakiś wpływ miał rosnący w niedalekim sąsiedztwie ostrokrzew? :shock:
U mnie mimo piaszczystej gleby i srogiej podlaskiej zimy rośnie szybko, nawet skróciłam mu najdłuższe pędy... Jak co roku zmarzły i opadły mu listki, ale już wypuszcza nowe...
Zdjęcie z ubiegłego roku:
niedostępne/Adm.

Pozdrawiam,
HannaH
Bea_ta
50p
50p
Posty: 98
Od: 7 wrz 2012, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik (śląskie)

Re: Ognik szkarłatny

Post »

HannaH rzeczywiście wygląda jakby tam były dwa różne krzewy, tym bardziej, że czerwona odmiana (nie pomnę nazwy) z reguły rośnie bardziej kolumnowo, co u Ciebie też jest widoczne. A może to tylko jakaś chwilowa fanaberia ;)
Mój ognik rośnie wolno, ale dopiero w tym roku zrzucił część liści na zimę, ale oczywiście są już nowe. Mam nadzieję, że zakwitnie obficie :)
HannaH
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 28 kwie 2017, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ognik szkarłatny

Post »

Sprawdzałam czy przypadkiem obok sadzonki się nie wysiał czerwony, ale nie... z ziemi wyrastała jedna rozgałęziona roślina i jedna z tych gałęzi była czerwona, a reszta pomarańczowe (a chyba wtedy kwitły jedna duża i 3 malutkie). Jak zaowocuje w tym roku to dam znać, póki co wolę myśleć, że trafiła mi się wyjątkowa roślinka :tan
dziad_Jag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1067
Od: 14 paź 2014, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze

Re: Ognik szkarłatny

Post »

Chyba trafił Ci się tak zwany "sport". Polega to na mutacji w jednej gałęzi, chociaż reszta rośliny jest jednolita genetycznie. Miałem kiedyś antonówkę pospolitą jak pogrzebacz. Rodziła zwykłe zielone owoce... I nagle abrakadabra na jednej gałęzi pojawiły się czerwone jabłka. ;:131 Nawiasem mówiąc większość odmian jabłek to właśnie sporty.
HannaH
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 28 kwie 2017, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ognik szkarłatny

Post »

Dziękuję za odpowiedź :)
Rozumiem, że ta zmutowana gałąź co roku rodzi zmutowane owoce (mam na myśli- inne niż reszta)? Przypominam sobie, że kiedyś u mojej Babci była część czereśni bordowa, a część żółta... Myślałam zawsze, że to efekt szczepienia :)
A wracając do ognika... Czyli jest szansa, że będę miała dwukolorowego ognika w tym roku? :heja
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”