Magnolie kwitnienie
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2209
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Przede wszystkim, magnolia grandiflora nie jest krzewem a raczej drzewem. Znalazłam sporo rożnych informacji, w internecie, gdzie podaja, ze może osiągnąć od 8 do 25 m wysokości (ja znam w okolicach kilka naprawdę dużych drzew). , w zależności od odmiany. Podają też, że jej odporność na mróz jest od -20°C do -25°C, a są podobno też odmiany które wytrzymują do -30°C. W innym źródle znalazłam, ze można sadzić do gruntu od 7 strefy. Podają tez, ze można ją hodować w donicy.
Jest to bardzo "praktyczna" magnolia, bo nie wymaga ziemi wrzosowej, jak inne.
Ta moja na pierwszym zdjęciu nie jest w rzeczywistości taka jasna. Liście są raczej ciemnozielone.
Jest to bardzo "praktyczna" magnolia, bo nie wymaga ziemi wrzosowej, jak inne.
Ta moja na pierwszym zdjęciu nie jest w rzeczywistości taka jasna. Liście są raczej ciemnozielone.
Mam magnolię Xgrandiflora "maryland". Rośnie w gruncie od 4 lub 5 lat. Zimę 2005/06 gdy temperatura w mojej lokalizacji spadała poniżej -25 przetrwała bez widocznych uszkodzeń. Początkowo rosła krańcowo wolno (5cm/rok). Od dwóch lat przyrasta ok. 40 cm rocznie. Wystawa wschodnia. Kwitnie co roku na przełomie czerwca i lipca.
pozdrawiam
tomek
pozdrawiam
tomek
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3025
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Różnice w zimotrwałości u tego gatunku wynikają z faktu, że ma dość szeroki zasięg występowania (naturalnego i sztucznego) i jeżeli uda się zdobyć sadzonki lub nasiona z drzew/krzewów rosnących w chłodniejszym, kontynentalnym klimacie to wszystko będzie dobrze. Tylko często sprzedawcy nasion/sadzonek na allegro i innych sklepach zachwalają jedynie towar a nie podają pełnej informacji w jakiej temperaturze/klimacie rosły w miejscu pochodzenia .tomboj0 pisze:Mam magnolię Xgrandiflora "maryland".
Wiem z doświadczenia, że gatunki nawet odporne na nasz klimat rozmnożone z nasion z cieplejszych rejonów swojego występowania gorzej zimują i często przeżywa tylko kilka % populacji siewek pierwszą "solidniejszą" zimę.
pozdrawiam Paweł
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2209
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Zgadzam się z Tobą, Pawełku, tutaj tez często radzą, żeby rośliny bardziej wrażliwe na mróz raczej hodować z sadzonek od sąsiadów, bo są bardziej uodpornione na lokalny klimat.xipe pisze:Wiem z doświadczenia, że gatunki nawet odporne na nasz klimat rozmnożone z nasion z cieplejszych rejonów swojego występowania gorzej zimują i często przeżywa tylko kilka % populacji siewek pierwszą "solidniejszą" zimę.Pozdrawiam Paweł
Aniu, masz rację, nie wszystko można mieć... Trochę szkoda, ale niestety ogród gumowy nie jest a klimatu też się nie da zmienić... A jak ostatnio czytałam, zimny wiatr jest bardziej szkodliwy dla roślin, które nie tracą liści na zimę, niż sam mróz... U mnie niestety teren jest również narażony na dosyć silne wiatry, bo wokół są prawie same pola a do tego mieszkamy na wzniesieniu... Poza tym jest zbyt duży, żeby go zabezpieczyć od wiatru np. matami.
Ciekawa stronka dla miłośników magnolii:
http://www.magnoliastore.com
proszę zwrócić uwagę na odmianę "Edith Bogue" :P
http://www.magnoliastore.com
proszę zwrócić uwagę na odmianę "Edith Bogue" :P
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3025
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Cierpliwi mogą wysiewać zebrane w kraju nasiona - takie rośliny kwitną dopiero po 7-15 latach ale jaka frajda kiedy będzie coś zupełnie innego - nowa forma . Nalezy jednak pamiętać, że trzeba zdjąć tłustą okrywę nasienia - hamuje ona kiełkowanie. Nasiona najlepiej wysiewać wprost do gruntu w listopadzie w ciepleszych jednoach kraju lub do inspektów w chłodniejszych. W tamtym roku posiałem M. kobus i wzeszło w bardzo wysokiem %.
pozdrawiam Paweł
pozdrawiam Paweł
Mam pytanie. Do tej pory mialam zawsze do dyspozycji tylko male ogrodki, wiec jak w styczniu ubieglego roku kupilismy z mezem dom z dzialka 1000 m wpadlam w szal zakupow sadze na razie po bokach odgradzajac sie od sasiadow, i wiem ze niektore rosliny będę na 100 % przesadzala realizujac stopniowo swoje pomysly na ogrod. Ale wracam do magnolii jej miejsce jest juz stale pomiedzy domami oddalonymi od siebie o ok 20m oslaniaja ja od wschodu i zachodu, polnocne wiatry sa zbijane przez swierki (niski na razie zywoplot ) i brzozy. Czy dobrze zrobilam ogacajac ja na zime sloma?? zrobilam klasyczny chochoł. Bojac sie ze mlode drzewko morze mi przemarznac? Nie zrobilam tego ani na katalpie , ani na tulipanowcu, ani na ambrowcu amerykanskim czy one nie ucierpia?