Brzoza.Cięcie i formowanie

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marcus64
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 6 mar 2014, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

Dziń dobry,

Panie Jakubie,

Obawiam się, że nie ma skutecznego sposobu na zatamowanie wycieku. Co prawda, ja sam nie mam brzóz, ale sąsiad ma dosyć duży zagajnik starych drzew. Z jego doświadczenia wynika, że trzeba zdać się na naturę, natomiast wszelkie "rękoczyny" takie jak: opalanie, smarowanie maścią czy traktowanie farbą, mogą tylko pogorszyć sprawę. Efekt może być taki, że nawet jeśli uda się zmniejszyć nieco wyciek soku, to stworzy Pan doskonałe warunki do rozwoju grzybów i jednocześnie utrudni Pan roślinie stworzenie bariery ochronnej.

Trzeba obserwować i czekać... a jak ustanie wypływ soku, to zadbać o drzewo, bo będzie osłabione.

Pozdrawiam

Marek
Marek
Jakub2013
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 mar 2014, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

To jest ogromne drzewo. Jako, że rośnie obok rzeki, mam nadzieje że wody mu nie zabraknie. Jutro spróbuję z opaską metalową "samochodową" i gumową osłoną , taki kordonek zrobię. Ścisnę maksymalnie i zobaczmy czy soki się zatrzymają. Kurde, tragedia. Już dwa dni (po tej wielkiej wichurze) walczę z wyciekiem i słabo mi idzie. Dzwoniłem do wszystkich znanych mi ogrodników i nikt nie dał mi skutecznej rady ...
Tomek_MM
500p
500p
Posty: 528
Od: 6 mar 2009, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

Poleci kilka dni i przestanie, drzewo raczej nie umrze, tymbardziej tak duże. Takie pompowanie soków u brzozy trwa w gruncie rzeczy bardzo krótko, kilka dni, może tydzień, niespecjalnie więcej.
Z Konina
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 31 sty 2014, o 01:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: miasto Konin

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

MAM TAKI SAM PROBLEM ściąłem 3 duże konary z 40-50 letniej brzozy.Ściąłem ja 7 marca i cały czas leci z niej sok.

To sama była cięta w czerwcu zeszłego roku.Cała moja przygoda z cieciem brzozy zaczełem pod koniec maja zeszłego roku kiedy jedna z dwóch brzóz została złamana przez wiatr[pół metra i była by ona u mnie w domu] wtedy postanowiłem skrócić o połowę to drugą brzoze [tą co teraz płacze]. W czerwcu ściąłem 2/3 konarów a resztę zostawiłem na później.Wtedy nic nie kapało z żadnej rany.
Ściąłem te 3 gałęzie i od tego momentu cały czas leci.Myślałem jak będzie słonce to się zasuszy i nic z tego mróz ktury był kilka dni temu[-5]nic nie dał.CO Z NIĄ ZROBIĆ ABY PRZESTAŁ KAPAĆ TEN SOK :?: :?: :?: i kiedy brzoza przestanie produkować ten sok i czy to drzewo nie zdechnie :?:
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

Teraz soki zaczynają krążyć z wielką mocą. Ponieważ zostały przecięte tkanki to wypływają. I będą wypływały jakiś czas, ale wszystkie nie wypłyną. Trzeba czekać, a potem dbać o drzewo - jak napisał Marek.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

Teraz to się modlić, a na przyszłość nie ciąć brzóz wczesną wiosną.
Nie wiem czy jest jakaś skuteczna metoda by drzewo przestało płakać bez uszkadzania go.
Awatar użytkownika
Olenkazz
200p
200p
Posty: 206
Od: 3 mar 2013, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

Obawiam się, że tego nie da się zatrzymać... trzeba czekać i mieć nadzieję. Czekać na cieplejsze noce i aż się gleba ugrzeje. Teraz tego soku jest dużo, bo s? idealne warunki do jego produkcji -w Waszym przypadku - niestety... dni ciepłe - nawet kilkanaście stopni, a noce często z minusem.
Drzewa będ? osłabione, bo jak piszecie jest tego dużo.
Dobrze,że piszecie o swoim problemie - może dzięki temu innym się nie przytrafi taka sytuacja.
Znalazłam na FO taki w?tek - może kogoś zainteresuje

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=7779
Pozdrawiam
Olenka
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

Brzóz nie tnie się wiosną, jeśli już, to pod koniec zimy. Podobnie płaczą derenie.
Teraz nic nie zrobisz. To duże drzewo i ma swoja "moc". Podstaw jakieś naczynie, żeby sok nie ściekał po korze, pniu.
Od jednej ściętej gałęzi drzewo nie powinno zginąć, ale może wymagać później pewnej uwagi.
I możecie się śmiać, ale ja obcinam i przesadzam rośliny kiedy soki spływają do korzeni - czyli przy zstępującym księżycu - po cięciu, derenie na początku marca nie płakały.
Jakub2013
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 mar 2014, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

Witajcie.

Niestety drzewo ma - jeszcze - moc Herkulesa, założyłem na ucięty konar 2 rękawiczki gumowe o zacisnąłem opaską metalową (taką jaką mamy rury w samochodzie mocowane). Niestety zrobił się balon i eksplodował. ;:145

Wczoraj założyłem 4 rękawiczki (Jan Niezbędny ;-) wszystko owinąłem raz jeszcze workiem na śmieci extra mocnym i obwiązałem taśmą naprawczą (taką super mocną- srebrną). Na końcu dałem opaskę metalową i dokręciłem na full ... dziś znowu gdzieś się soki przedostały i cieknie ... Istny obłęd.

Chyba się poddam i będę wierzył, że ogromne 35 metrowe drzewo poradzi sobie z 10 (średnicy) centymetrową raną. ;:173

Swoją drogą nie potrafię zrozumieć mechanizmów które zachodzą w drzewie, w szczególności dlaczego drzewo "rozumie", żeby nie tryskać sokiem z gałązek ... Aż dziw bierze, że jakaś naukowa głowa nie wymyśliła jakiegoś sposobu na takie uszkodzenia ... przecież wiatr co roku łamie setki gałęzi i to właśnie w okresie wiosennym.

Może mam coś wkręcić w ten konar ? Jakiś korek lub coś podobnego ?
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

Jakubie, jeśli nie chcesz narobić większych szkód... odpuść. Mleko się już wylało...
Brak dostępu powietrza (te wszystkie gumowe wynalazki) na pewno nie pomogą. Nawet rany u człowieka lepiej się goją kiedy mają lekkie opatrunki. A wszelkimi opaskami dodatkowo uszkadzasz drzewo.
Jakub2013
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 mar 2014, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

Dzięki za rady. ;:304

Trzymajcie kciuki i niech ten wątek będzie przestrogą dla amatorów piły ;-)

Na swoje usprawiedliwienie mam tylko jedną okoliczność, tj. że gałąź urwała wichura, a z miejsca złamania i tak sączył się sok.

ps. do kiedy brzozy pompują soki z taką intensywnością jak teraz ?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

Gdybyś uciął tę gałąź dalej od pnia, jakieś 60-70 cm sok nie wypływałby z taką intensywnością.Jeżeli wiatr złamie, to raczej nigdy tak blisko pnia, a zostanie kikut, który później można obciąć w okresie gdy nie ciągnie soków. Pompuje z taka intensywnością chyba tylko wiosną.Ja mam Youngii i tnę ją we wrześniu, ale tylko to co przeszkadza i skracam nieco zbyt długie gałązki, raczej mało ingeruję.Człowiek uczy się całe życie :wink:
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Brzoza po formowaniu płacze - PILNA POMOC POTRZEBNA !

Post »

Widzicie, tniecie te brzozy, a jest to drzewo, które ma jedną z najsłabszych zdolności do regeneracji. Mogę spokojnie powiedzieć, że duże rany już nigdy się nie zagoją, a żywot będzie przez to skrócony o kilkadziesiąt lat. Pan z Konina może już wyciąć tę brzozę zredukowaną o 2/3, natomiast Panie Pawle rana o obwodzie przez Pana podanym nie zagrozi życiu drzewa.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”