Jeśli pisząc
tylko brzozy szybko opadają
, masz na mysli,że brzozy gubia liście wczesna jesienią ?
Na mojej ulicy rośną brzozy w różnych miejscach,wiekowe siegają do nieba,moje dwie posadzone przed domem mają po ok.10 m i wszystkie one gubią liście jako ostatnie.
Sprzątam ulicę przed moją posesją jesienią, więc wiem jak to wygląda w realu.
Brzozy przebarwiają się na złocisto -żółto i w takiej tonacji utrzymują liście bardzo długo do zauważalnych mrozów nawet.
A propozycja Piotra odnośnie posadzenia ich grupie jest znakomita.
Odpoczynek w cieniu brzóz nie zdarza się każdemu a to doskonałe drzewo własnie do celów rekreacji.
Jest drzewem o małych wymaganiach pokarmowych i wilgotnościowych.
Ma lekką,ażurową i zwiewną koronę co całej kompozycji nadaje uroku,biały pień - o takim własnie powinnas posadzić,choc bywają w innych kolorach również są bardzo urokliwe w kompozycji kilku sztuk.
Kotki czyli kwiatostany wytwarza jesienią więc są ozdobą drzewa przez zimę
Wiesz,że to drzewo jest rośliną leczniczą?Że ma cudowne właściwości regenerujące?
Zarówno jej liście, kora jak i sok,który od niedawna można już kupić w sklepie i w aptece za grubą kasę, a Ty mogłabyś mieć za kilka lat swój...
No i jej, jako drzewa właściwości energetyzujące, nie pozostają bez znaczenia.
Obejmowanie pnia kory dłońmi,przytulanie czoła do niego ,ocieranie się o nie czy tylko przebywanie w jej sąsiedztwie jest niezwykle drogocenne dla człowieka.
Poszukaj sobie legend dot. brzozy...poczytaj o niej w sieci, dowiesz się jakie własciwości ma dla człowieka,
jej gałązkami ubiera się ołtarze podczas Bożego Ciała by potem,po nabożeństwie , zabrać do domu jej witkę,bo jej dzialanie ma niezwykłą moc...
Mając do dyspozycji najmnieszy kącik nie zawahałabym się nad urządzeniem brzozowego zakątka.
W realu posadziłam je przed moim domem ale na ulicy, wirtualnie odwiedzam np. przepiękny zakątek brzozowy z huśtawką
u naszej elsi...
Piotr zaproponował Ci najlepsze z drzew...
