Witam i o pnącza pytam.
- As 76
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 maja 2014, o 09:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki
Witam i o pnącza pytam.
Jestem nowym użytkownikiem forum.Trafiłam tu dzięki koleżance ,która jest stałą waszą użytkowniczką .
Od października jestem właścicielką własnego malutkiego ogródka ,który dostałam od teścia po śmierci teściowej .
Nie muszę chyba pisać jak wygląda ogródek babci :P
Do tego ogród jest w zasadzie przed domem ,obok domu i za domem ,ale wszystko prawie zasiane trawą .
Od furtki w kierunku domu rośnie kilka tuj,a gdzieś tam pomiędz trawą na środku tego mini podwórka jest świerk i jeszcze 2-3 jakieś mocno rosnące rośliny (nazwy nie pamiętam)
Chciałabym coś zmienić i zrobić mały przytulny zakątek dla chwili wytchnienia i relaksu .
W tym celu zakupiłam Glicynię do posadzenia przy murze od strony 1 sąsiada i Milin by obsadzić mur od strony 2 sąsiada i mur za domem ,bo niestety takie mamy ogrodzenia z sąsiadami .
Na altanę (jedyne nasze przedsięwzięcie podjęte z mężem jak do tej pory ) zamierzam puścić powojnik Tangucki .
Czy uda mi się taka kombinacja? To się okaże
Z racji zafascynowania teścia trawnikiem nie mogę nic siać do gruntu ,wiec wymyśliłam sobie ,że do stojących skrzynek gdzie zawsze były bratki lub Werbena wsadzę tzw .pnące truskawki .
I tu moje zasadnicze pytania .
Czy truskawki takie mogą rosnąć w skrzynkach na podporach ?
Czy przezimują ?jeśli to skrzynki zestawiane chyba z lastrico lub czegoś podobnego...
Jeśli jest jakiś dobry słodki gatunek to jaki?
Jakie są ich wymagania minimalne?
To tyle na dzień dobry .Mam nadzieję ,że nie zrobiłam tutaj zbyt dużego zamieszania
pozdrawiam Aneta
Od października jestem właścicielką własnego malutkiego ogródka ,który dostałam od teścia po śmierci teściowej .
Nie muszę chyba pisać jak wygląda ogródek babci :P
Do tego ogród jest w zasadzie przed domem ,obok domu i za domem ,ale wszystko prawie zasiane trawą .
Od furtki w kierunku domu rośnie kilka tuj,a gdzieś tam pomiędz trawą na środku tego mini podwórka jest świerk i jeszcze 2-3 jakieś mocno rosnące rośliny (nazwy nie pamiętam)
Chciałabym coś zmienić i zrobić mały przytulny zakątek dla chwili wytchnienia i relaksu .
W tym celu zakupiłam Glicynię do posadzenia przy murze od strony 1 sąsiada i Milin by obsadzić mur od strony 2 sąsiada i mur za domem ,bo niestety takie mamy ogrodzenia z sąsiadami .
Na altanę (jedyne nasze przedsięwzięcie podjęte z mężem jak do tej pory ) zamierzam puścić powojnik Tangucki .
Czy uda mi się taka kombinacja? To się okaże
Z racji zafascynowania teścia trawnikiem nie mogę nic siać do gruntu ,wiec wymyśliłam sobie ,że do stojących skrzynek gdzie zawsze były bratki lub Werbena wsadzę tzw .pnące truskawki .
I tu moje zasadnicze pytania .
Czy truskawki takie mogą rosnąć w skrzynkach na podporach ?
Czy przezimują ?jeśli to skrzynki zestawiane chyba z lastrico lub czegoś podobnego...
Jeśli jest jakiś dobry słodki gatunek to jaki?
Jakie są ich wymagania minimalne?
To tyle na dzień dobry .Mam nadzieję ,że nie zrobiłam tutaj zbyt dużego zamieszania
pozdrawiam Aneta
pozdrawiam Aneta
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Witam i pnącza pytam.
Witaj As, cieszę się że już jesteś na naszym forum. Myślę i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej (z korzyścią dla Twojego ogrodu ) Koledzy i koleżanki z pewnością dadzą Ci wiele wskazówek i porad. Jak zrobisz, daj jakieś zdjęcia i szkic 'sytuacyjny' - będzie łatwiej coś doradzać.
Skrzynki to bardzo fajna (i praktyczna) sprawa, bo łatwiej się pieli (wyżej jest i zwierzaki nie niszczą/depczą). Minus taki, że to skrzynka i tylko trzeba bardziej dbać o podlewanie bo szybciej ziemia wysycha (rada na to takie żelowe kulki do ziemi, które absorbują wodę i powoli ją oddają gdy susza). Ale wiem że masz Dziadka, który lubi podlewać więc kulki nie będą potrzebne ;)
Pnące truskawki to też fajny i 'smaczny' pomysł Szczególnie dla maluchów.
Skrzynki to bardzo fajna (i praktyczna) sprawa, bo łatwiej się pieli (wyżej jest i zwierzaki nie niszczą/depczą). Minus taki, że to skrzynka i tylko trzeba bardziej dbać o podlewanie bo szybciej ziemia wysycha (rada na to takie żelowe kulki do ziemi, które absorbują wodę i powoli ją oddają gdy susza). Ale wiem że masz Dziadka, który lubi podlewać więc kulki nie będą potrzebne ;)
Pnące truskawki to też fajny i 'smaczny' pomysł Szczególnie dla maluchów.
- As 76
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 maja 2014, o 09:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki
Re: Witam i pnącza pytam.
Dzięki aga za odpowiedź .Mam nadzieję ,że Celinka też tu się odezwie i swoje 5 groszy dorzuci.Bardzo liczę na jej pomoc .
Ja w kwestii ogrodniczej jestem dopiero raczkująca ,a może ten etap jeszcze przede mną
Dziś postaram się zrobić fotkę z okna bo z góry fajnie widać tę część przed domem .
Może wtedy będzie łatwiej wam się wypowiedzieć i coś podpowiedzieć .
Sama myśl - mnie jako ogrodnika na razie mnie mocno przeraża ,muszę się oswoić z tym nowym zadaniem .
Ja z zawodu dogoterapeuta i rękodzielnik ,więc ogród to dla mnie CZARNA MAGIA bez wizji przyszłości :P
POMÓŻCIE !!!!! i wtłuczcie mi trochę wiadomości do głowy
pozdrawiam Aneta
Ja w kwestii ogrodniczej jestem dopiero raczkująca ,a może ten etap jeszcze przede mną
Dziś postaram się zrobić fotkę z okna bo z góry fajnie widać tę część przed domem .
Może wtedy będzie łatwiej wam się wypowiedzieć i coś podpowiedzieć .
Sama myśl - mnie jako ogrodnika na razie mnie mocno przeraża ,muszę się oswoić z tym nowym zadaniem .
Ja z zawodu dogoterapeuta i rękodzielnik ,więc ogród to dla mnie CZARNA MAGIA bez wizji przyszłości :P
POMÓŻCIE !!!!! i wtłuczcie mi trochę wiadomości do głowy
pozdrawiam Aneta
pozdrawiam Aneta
- As 76
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 maja 2014, o 09:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki
Re: Witam i pnącza pytam.
Udało mi się jakieś fotki zrobić .Na razie z góry ,żeby jakiś pogląd na całość .
Tu ewentualnie do obejrzenia w albumie http://www.fotosik.pl/u/neta76/album/1619715
Jak widać teren jest prawie zupełnie pusty
Tu ewentualnie do obejrzenia w albumie http://www.fotosik.pl/u/neta76/album/1619715
Jak widać teren jest prawie zupełnie pusty
pozdrawiam Aneta
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam i pnącza pytam.
Anetko dotarłam widzę że omawiane przez nas miejsce nadaje się spokojnie na glicynię i miliny.
Co do powojników polecałam ci te:
Jan Paweł II i Villa De Lion
mówiłam ci też o wiciokrzewie ładnie kwitnie pachnie , to nie moja fotka, a zapożyczona z netu, sa rożne kolory
jak co to pytaj
Co do powojników polecałam ci te:
Jan Paweł II i Villa De Lion
mówiłam ci też o wiciokrzewie ładnie kwitnie pachnie , to nie moja fotka, a zapożyczona z netu, sa rożne kolory
jak co to pytaj
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam i pnącza pytam.
mówiłam ci też o hostach, te mogą być posadzone w tym trójkącie
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam i pnącza pytam.
Winobluszcz trojklapowy na ściane gdzie piesek
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam i o pnącza pytam.
Mowiliśmy o kontenerach , kosodrzewina wygląda tak
- As 76
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 maja 2014, o 09:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki
Re: Witam i o pnącza pytam.
Celinko hosty mam .Rosną na tym kawałku ziemi ,gdzie leży pies i przy kojcu psów .
pozdrawiam Aneta
- As 76
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 maja 2014, o 09:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki
Re: Witam i o pnącza pytam.
Celinko zakupiłam dziś ten winobluszcz
A Darkowi spodobały się te pnące truskawki i w tym roku w skrzynkach na pewno będą truskawki ,a potem się zobaczy .
Tatuś dzieciom truskaweczki kupił
A Darkowi spodobały się te pnące truskawki i w tym roku w skrzynkach na pewno będą truskawki ,a potem się zobaczy .
Tatuś dzieciom truskaweczki kupił
pozdrawiam Aneta
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 18 lip 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam i o pnącza pytam.
Obejrzałem zdjęcia... wszędzie mury jak w jakimś getcie. Zanim powsadzasz jakiekolwiek pnącza, rozważ, czy części murów nie zastąpić innym ażurowym ogrodzeniem i dopiero wtedy bluszcze i powojniki
pozdrawiam Grzegorz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Witam i o pnącza pytam.
Oglądając zdjęcia miałam wrażenie, że to są pokoje do wyremontowania i umeblowania. Każdą część można inaczej urządzić - roślinami, gadżetami. W zamkniętych ogródkach można pokusić się o uprawę bardziej wymagających ciepełka roślin.
Z wielką ciekawością będę obserwowała postępy w urządzeniu tych "pudełeczek" i życzę powodzenia!
Z wielką ciekawością będę obserwowała postępy w urządzeniu tych "pudełeczek" i życzę powodzenia!
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- As 76
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 maja 2014, o 09:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki
Re: Witam i o pnącza pytam.
Problem jest taki ,że tych murów niestety nie da się rozebrać .Tak było od lat i tak jest do dziś .Mało tego ,mamy tak cudownego sąsiada ,że ten mur po lewej stronie 9(gdzie nie ma psa)jest postawiony podwójny i nawet jak rozwalę ten stary to za nim kryje się nowy z przęseł .....Od tej strony ,gdzie leży pies mur też jest nie do rozwalenia ,bo graniczymy ze sklepem i oni nie pozwolili nam tego muru zburzyć ,by nie było bezpośredniego widoku na ich zaplecze (podwórko) gdzie przechowują czasowo niektóre towary pod wiatą .... Jedyny mur ,który można ewentualnie rozwalić to ta częsć za domem ,ale nie możemy namierzyć nowego właściciela działki by się z nim jakoś dogadać .Tamta działka jest po jego babci ,która niedawno zmarła i on osobiście jako dziecko razem z dziadkami ten mur stawiał ,więc też mało prawdopodobne by się zgodził .
Dla mnie ten murdookoła to masakra i pierwszą rzeczą ,którą chcę zrobić to właśnie okrycie tych murów ,by ich tak widać nie było ,bo to jedyne rozwiązanie .
I tak będzie wojna z teściem ,że za dużo zielonego,za dużo roboty ,a kto to będzie robił,a co to za badyle ,a po co te zmiany....
ale teścia jakoś przeżyję ,jak mi pozwolił ,a wręcz nakazał zrobić ogród to go powoli zrobię
Niestety powoli ,bo teść nie lubi zmian i o każdą roślinę będzie wojna domowa ,ale trudno ja nie odpuszczę
-- 13 maja 2014, o 09:46 --
Emilia to może coś podpowiesz jak byś to zrobiła?
Ja jestem zielona w tej dziedzinie i liczę na waszą pomoc .
Wsz\elkie sugestie mile widziane
Dla mnie ten murdookoła to masakra i pierwszą rzeczą ,którą chcę zrobić to właśnie okrycie tych murów ,by ich tak widać nie było ,bo to jedyne rozwiązanie .
I tak będzie wojna z teściem ,że za dużo zielonego,za dużo roboty ,a kto to będzie robił,a co to za badyle ,a po co te zmiany....
ale teścia jakoś przeżyję ,jak mi pozwolił ,a wręcz nakazał zrobić ogród to go powoli zrobię
Niestety powoli ,bo teść nie lubi zmian i o każdą roślinę będzie wojna domowa ,ale trudno ja nie odpuszczę
-- 13 maja 2014, o 09:46 --
Emilia to może coś podpowiesz jak byś to zrobiła?
Ja jestem zielona w tej dziedzinie i liczę na waszą pomoc .
Wsz\elkie sugestie mile widziane
pozdrawiam Aneta