Witam i o pnącza pytam.
- As 76
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 maja 2014, o 09:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki
Re: Witam i o pnącza pytam.
hahaha i znów pomyliłam nazwę ,a Celinka mi chyba ze 3 razy mówiła
-- 23 maja 2014, o 18:13 --
Dziś doszła ostatnia roślinka -winobluszcz wg zaleceń Celinki by na glicynię go puścić .
Już widzę minę teścia jak zejdę niedługo do ogrodu go wsadzić .
Zje mnie oczami i w duszy przeklnie
-- 23 maja 2014, o 18:13 --
Dziś doszła ostatnia roślinka -winobluszcz wg zaleceń Celinki by na glicynię go puścić .
Już widzę minę teścia jak zejdę niedługo do ogrodu go wsadzić .
Zje mnie oczami i w duszy przeklnie
pozdrawiam Aneta
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Witam i o pnącza pytam.
Anetko wytrwałości i cierpliwości. Starsi ludzie nie lubią zmian. Teść powolutku na pewno się przekona i odnajdzie się w nowym ogrodzie..
Ładny kolor tego kwiatka Dopiero posadziłaś i już takie kwiaty Super
Winobluszcz... ja jakoś do tej roślinki nie mam przekonania. Dla mnie za bardzo ekspansywna i trudna do opanowania.
Wczoraj w obi widziałam takie maty z gałęzi. Fajnie by mogły zasłonić mur.
Ładny kolor tego kwiatka Dopiero posadziłaś i już takie kwiaty Super
Winobluszcz... ja jakoś do tej roślinki nie mam przekonania. Dla mnie za bardzo ekspansywna i trudna do opanowania.
Wczoraj w obi widziałam takie maty z gałęzi. Fajnie by mogły zasłonić mur.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam i o pnącza pytam.
Aguś ja kocham winobluszcz, niestety po obaleniu mojego płotu murowanego przez sąsiadów nie mam go gdzie puścić ja go duzo obcinałam
Re: Witam i o pnącza pytam.
Super ten milin
Mój od 2 lat rośnie jak kromka chleba u gęby
Mój od 2 lat rośnie jak kromka chleba u gęby
Re: Witam i o pnącza pytam.
Diuna pisze:Super ten milin
Mój od 2 lat rośnie jak kromka chleba u gęby
W końcu to pnącze. Można zastosować dość radykalną metodę, którą stosuję od lat. Nawalić etapami nawozów i albo ruszy albo się pożegnamy nawozić max do 15 sierpnia potem poszukać potasu .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- As 76
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 maja 2014, o 09:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki
Re: Witam i o pnącza pytam.
pozdrawiam Aneta