Wierzba mandżurska (Salix matsudana)- uprawa,cięcie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 19 sie 2012, o 20:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wierzba mandżurska - uprawa
Witam Forumowiczów,
Jestem początkującym ogrodnikiem i forumowiczem dlatego proszę Was o radę w temacie wierzby mandżurskiej, ponieważ od tego zaczynam moją przygodę, ale oprócz tego drzewko mi się niesamowicie podoba.
Mam do Was dwa pytania.
1) Tydzień temu zerwałem dwie spore gałązki, które włożyłem do słoika z wodą. Dzisiaj zauważyłem, że wierzba wypuściła ładne, młode jeszcze czerwone korzonki. Martwi mnie jednak czerniejący główny pędy w obu gałązkach. Czy coś jest nie tak z tymi gałązkami? Uda mi się z nich wyhodować drzewko?
2) Skoro już gałązki wypuściły korzenie (mamy połowę sierpnia), to czy mogę jeszcze w tym roku wsadzić te ukorzenione pędy do gleby w docelowe miejsca? Boje się, żeby nie zmarzły w zimę.
Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi.
Pozdrawiam,
Piotr
Jestem początkującym ogrodnikiem i forumowiczem dlatego proszę Was o radę w temacie wierzby mandżurskiej, ponieważ od tego zaczynam moją przygodę, ale oprócz tego drzewko mi się niesamowicie podoba.
Mam do Was dwa pytania.
1) Tydzień temu zerwałem dwie spore gałązki, które włożyłem do słoika z wodą. Dzisiaj zauważyłem, że wierzba wypuściła ładne, młode jeszcze czerwone korzonki. Martwi mnie jednak czerniejący główny pędy w obu gałązkach. Czy coś jest nie tak z tymi gałązkami? Uda mi się z nich wyhodować drzewko?
2) Skoro już gałązki wypuściły korzenie (mamy połowę sierpnia), to czy mogę jeszcze w tym roku wsadzić te ukorzenione pędy do gleby w docelowe miejsca? Boje się, żeby nie zmarzły w zimę.
Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi.
Pozdrawiam,
Piotr
- NikaDo
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 23 sie 2012, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Wierzba mandżurska - uprawa
to ja się dopisuję do pytań Piotra, mam ten sam dylemat.. myślę, czy nie wsadzić gałązek do doniczki i razem wkopać w ziemię, a później czekać wiosny...
To bardzo poważna sprawa - nie mieć poczucia humoru. ;)
pozdrawiam Dominika
pozdrawiam Dominika
Re: Wierzba mandżurska - uprawa
Wierzba tylko czeka by ją ukorzeniać, jednak najbardziej przyjmują się gałązki ścięte pod skosem zanurzone w ukorzeniaczu do zdrewniałych pędów( zaobiega grzybom) i w ciśnięte w ziemie najlepiej czystą próchniczą gliniastą (może być późną zima w doniczce) . Gałązki z wiązanek, zerwane lub ścięte podczas wegetacji z drzewa i wsadzone tylko w wodę, a później do gleby są właśnie podatne na czernienie pędów, ale któraś z gałązek może się przyjąć bez problemu. Niecierpliwi niech praktykują, cierpliwi poczekają do wiosny. Wierzba mandżurska (ze złotą korą drzewko do 3-4m wys rozłożysta korona) i babilońska (ze srebrną od 4-8m korona wyciągnięta) bardzo dobrze rosną, po 3 -4 latach można już regulować koronę co sprzyja zarówno koronie jak również korzeniom. Należy pamiętać by przy przesadzaniu wierzby podlewać ją codziennie przez 3 tygodnie nawet jeśli pada.
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
nocny_drwal wspomniał już wcześniej o tym, że wierzby o skręconych pędach są w różny sposób błędnie nazywane i mylone jedne z drugimi. Pozwolę sobie dorzucić swoje trzy grosze. Otóż każdy kto pisze o wierzbie mandżurskiej ma na 99% wierzbę babilońską. Nawet jeśli w szkółce podali nazwę w. mandżurska to jest to błąd... Ta wierzba u nas nie rośnie. Jeśli w Polsce ktoś ma wierzbę o skręconych pędach i nie przywiózł jej z innego kraju to posiada albo wierzbę babilońską 'Tortuosa' albo wierzbę żałobną (chyba tak jest poprawnie) 'Erythroflexuosa'.
No nie mogłem się powstrzymać i w jednym z nich musiałem napisać takie sprostowanie
No nie mogłem się powstrzymać i w jednym z nich musiałem napisać takie sprostowanie
- Abrimaal
- 200p
- Posty: 276
- Od: 16 maja 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Atro City Veschova, Poland
- Kontakt:
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
A mógłbyś jeszcze podać nazwy botaniczne, to będzie można porównać z fotkami w necie.
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Salix babylonica 'Tortuosa' - wierzba babilońska
Salix matsudana 'Tortuosa' - wierzba mandżurska
Salix xsepulcralis 'Erythroflexuosa' lub po prostu Salix 'Erythroflexuosa' - po prostu wierzba 'Erythroflexuosa' lub odmiana argentyńska.
Jednak zaczynam żałować, że poruszyłem temat (, który jednak jest bardzo ciekawy) bo zajrzałem do Dendrologii Senety i tam jest napisane przy wierzbie babilońskiej:
"Jest to gatunek azjatycki, chiński; w naszym klimacie wrażliwa na mróz, uprawiany jest tylko jeden kultywar, który należy do odmiany mandżurskiej (wierzby mandżurskiej), czyli S. babylonica var. pekinensis Henry (S. matsudana Koidz.). Wierzba mandżurska z północnych Chin różni się od typowej S. babylonica var. babylonica jedynie obecnością 2, a nie 1, nektarników w kwiecie; ..."
Nie do końca rozumiem co oznacza, że kultywar NALEŻY do odmiany mandżurskiej.
Tak w ogóle to zacząłem o tym pisać bo od znajomego dendrologa usłyszałem, że w Polsce mamy tylko wierzbę babilońską a nie ma mandżurskiej i nawet jeśli w szkółce sprzedają jako mandżurską to i tak jest to babilońska.
Chyba tak w ogóle nie jest to odpowiedni temat na takie dyskusje. Mimo wszystko postaram się coś dowiedzieć od znajomych dendrologów i napisać tutaj wkrótce lub też założyć nowy wątek.
Salix matsudana 'Tortuosa' - wierzba mandżurska
Salix xsepulcralis 'Erythroflexuosa' lub po prostu Salix 'Erythroflexuosa' - po prostu wierzba 'Erythroflexuosa' lub odmiana argentyńska.
Jednak zaczynam żałować, że poruszyłem temat (, który jednak jest bardzo ciekawy) bo zajrzałem do Dendrologii Senety i tam jest napisane przy wierzbie babilońskiej:
"Jest to gatunek azjatycki, chiński; w naszym klimacie wrażliwa na mróz, uprawiany jest tylko jeden kultywar, który należy do odmiany mandżurskiej (wierzby mandżurskiej), czyli S. babylonica var. pekinensis Henry (S. matsudana Koidz.). Wierzba mandżurska z północnych Chin różni się od typowej S. babylonica var. babylonica jedynie obecnością 2, a nie 1, nektarników w kwiecie; ..."
Nie do końca rozumiem co oznacza, że kultywar NALEŻY do odmiany mandżurskiej.
Tak w ogóle to zacząłem o tym pisać bo od znajomego dendrologa usłyszałem, że w Polsce mamy tylko wierzbę babilońską a nie ma mandżurskiej i nawet jeśli w szkółce sprzedają jako mandżurską to i tak jest to babilońska.
Chyba tak w ogóle nie jest to odpowiedni temat na takie dyskusje. Mimo wszystko postaram się coś dowiedzieć od znajomych dendrologów i napisać tutaj wkrótce lub też założyć nowy wątek.
- Abrimaal
- 200p
- Posty: 276
- Od: 16 maja 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Atro City Veschova, Poland
- Kontakt:
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Pierwszy strzał - Wikipedia:
http://en.wikipedia.org/wiki/Salix_matsudana
(wielu botaników traktuje S. matsudana jako synonim S. babylonica)
Polska Wikipedia już uznała ten takson jako Salix babylonica var. pekinensis
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wierzba_mand%C5%BCurska.
http://en.wikipedia.org/wiki/Salix_matsudana
Kod: Zaznacz cały
"Many botanists, notably the Russian willow expert Alexei Konstantinovich Skvortsov, treat Salix matsudana as a synonym of the Peking Willow Salix babylonica, which, despite its botanical name, is also native to northern China."
Polska Wikipedia już uznała ten takson jako Salix babylonica var. pekinensis
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wierzba_mand%C5%BCurska.
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Abrimaal właśnie o to chodzi, że na Wikipedii nie chciałem sprawdzać tylko byłem ciekawy co podaje literatura typu "Dendrologia" Senety albo dendrolodzy z prawdziwego zdarzenia dlatego zapytałem dzisiaj Pani dendrolog (z prawdziwego zdarzenia).
Powiedziała mi, że wierzba babilońska jest to w zasadzie odmiana wierzby mandżurskiej, ale sam gatunek wierzba mandżurska nie da w polskich warunkach rady przeżyć więc dostępne są u nas tylko mandżurskie w odmianie babilońskiej, które i tak trochę mogą przemarzać, ale znacznie lepiej wytrzymują polskie warunki. Jako, że wierzba mandżurska w odmianie babilońskiej zdominowała rynek (przynajmniej w Polsce) to zwykło się pisać wierzba babilońska pomijając zupełnie, że to wierzba mandżurska w odmianie babilońskiej.
Co do tego co pisałeś wcześniej, że porównasz sobie na fotkach w internecie i będzie wiadomo to też tak przecież nie do końca bo skoro ludzie sami do końca nie wiedzą co mają (nie tylko o tą naszą wierzbę mi chodzi) to w Internecie też roi się od błędnie podpisanych zdjęć
Pozdrawiam
Powiedziała mi, że wierzba babilońska jest to w zasadzie odmiana wierzby mandżurskiej, ale sam gatunek wierzba mandżurska nie da w polskich warunkach rady przeżyć więc dostępne są u nas tylko mandżurskie w odmianie babilońskiej, które i tak trochę mogą przemarzać, ale znacznie lepiej wytrzymują polskie warunki. Jako, że wierzba mandżurska w odmianie babilońskiej zdominowała rynek (przynajmniej w Polsce) to zwykło się pisać wierzba babilońska pomijając zupełnie, że to wierzba mandżurska w odmianie babilońskiej.
Co do tego co pisałeś wcześniej, że porównasz sobie na fotkach w internecie i będzie wiadomo to też tak przecież nie do końca bo skoro ludzie sami do końca nie wiedzą co mają (nie tylko o tą naszą wierzbę mi chodzi) to w Internecie też roi się od błędnie podpisanych zdjęć
Pozdrawiam
- Abrimaal
- 200p
- Posty: 276
- Od: 16 maja 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Atro City Veschova, Poland
- Kontakt:
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Polska Wikipedia jest chyba najbardziej na czasie, jeśli chodzi o botanikę. Nie raz porównywałem z angielską, niemiecką czy rosyjską, to w tym jesteśmy bardzo do przodu.
A fotki w necie - fakt, że każdy daje zwykle z taką nazwą z jaką kupił.
A fotki w necie - fakt, że każdy daje zwykle z taką nazwą z jaką kupił.
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Nie zagłębiajac się w nazwy na moje laickie oko zauważyłam, że jedne 'Tortuosy' mają gałązki żółtawe, brązowawe i pokrój zwisajacy, drugie oliwkowozielonoszare i pokrój bardziej wyprostowany.
Miałam tę pierwszą, bardzo szybko rosła, ale i szybko się zestarzała, podatna na choroby, co roku masa gałązek od dołu zasychała.Poszła pod topór.Tę drugą ma znajoma i wydaje się być bardziej żywotna i nie tak podatna na choroby wierzb.
Miałam tę pierwszą, bardzo szybko rosła, ale i szybko się zestarzała, podatna na choroby, co roku masa gałązek od dołu zasychała.Poszła pod topór.Tę drugą ma znajoma i wydaje się być bardziej żywotna i nie tak podatna na choroby wierzb.
Re: Wierzba mandżurska - uprawa
Nie wiem czy ktos tutaj jeszcze zagląda ale mnie też interesuje jak się dochować drzewka wierzby mandżurskiej! Ja spróbuję teraz na wiosnę poeksperymentować z gałązkami wierzby . Ciekawe jaki będzie tego efekt
Re: Wierzba mandżurska - uprawa
Gałęzie się ukorzenią w ziemi bądź w wodzie ukorzeniałem nawet 1.5 metrowe z pozytywnym skutkiem.
Re: Wierzba mandżurska - uprawa
Zostawiałeś gałązki boczne?