Wierzba płacząca (Salix sepulcralis) - rozmnażanie, cięcie,szkodniki
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 3 gru 2007, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Witam ponownie...kto wie czy dam radę jeszcze ukorzenić wierzbę płaczącą z wybijających z ziemi pędów...tzn... stara wierzba w pewnym miejscu w mojej okolicy została wycięta a metr od niej wybiło teraz pełno metrowych pędów...czy jeśli obetnę taki pęd to dam radę ukorzenić go w jakiś sposób?? tzn. pytam dlatego, że czytam i słyszę, że wierzba ukorzenia się łatwo...wiadomo, że lepiej by było z pędów zdrewniałych pobranych po wegetacji lub szybko przed...ale mi właśnie chodzi o to czy dałoby radę teraz...hm?
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1643
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Można ukorzenić w wodzie.Do tego celu użyj 5-cio litrowej butelki po wodzie mineralnej.Wstaw do napełnionej wodą butelki pęd,podwiąż do czegoś aby się nie wywracał i czekaj na korzenie.
Warto przedtem przeciąć pionowo twardą część butelki z gwintem.Ułatwi to dalsze rozcięcie butelki przed wyjęciem ukorzenionej rośliny.
Warto przedtem przeciąć pionowo twardą część butelki z gwintem.Ułatwi to dalsze rozcięcie butelki przed wyjęciem ukorzenionej rośliny.
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
Re: Wierzba płacząca - po przesadzeniu, prośba o pomoc!
Hubercik1975 pisze:
Wierzba ma około 8 lat, ok. 1,5m wysokości i ładnie rosła.
H.
Mam do was pytanko.... Nie znam sie na ogrodnictwie, i założyłam to konto tylko z jednego powodu... Ostatnio w parku znaleźliśmy ze znajomymi wierzbę płaczącą... Jest bardzo duża, ma pełno gałęzi i ogólnie jest wielka. Jakiś chłopak powiedział nam, że ta wierzba ma 8 llat. Nie chcę w to więrzyć bo wątpie aby taka wielka wierzba wyrosła w osiem, lat. Moi znajomi m,ówią, że conajmnie 10 razy tyle. Wiec chciałam was zapytać jak wygląda 8-letnia wierzba. Twoja ma 1.5, czy są wyjątki ,w którym wierzby mające 8 lat moga rosnąc szybciej....
-
- 50p
- Posty: 70
- Od: 4 kwie 2009, o 09:08
Ja też szukałam długo wierzby płaczącej , gdyż jest to jedno z drzew, które ogromnie mi się podoba. Nie mogłam dostać drzewka w żadnej szkółce...
Wreszcie kobieta sprzedająca w ogrodnictwie podpowiedziała mi abym ucieła gałązkę i wsadziła do wody a na pewno puści korzenie.
No i zrobiłam tak - a było to na początku lipca. Kilka ( dla pewności ) gałązek, takich grubszych,
włożyłam do wiaderka z wodą i po ok. 10-ciu dniach miałam już korzonki na KAŻDEJ witce !
Wsadziłam do ziemi w ogrodzie i wierzbowe gałązki puszczają nowe listki , co mnie baardzo cieszy !!
Wreszcie kobieta sprzedająca w ogrodnictwie podpowiedziała mi abym ucieła gałązkę i wsadziła do wody a na pewno puści korzenie.
No i zrobiłam tak - a było to na początku lipca. Kilka ( dla pewności ) gałązek, takich grubszych,
włożyłam do wiaderka z wodą i po ok. 10-ciu dniach miałam już korzonki na KAŻDEJ witce !
Wsadziłam do ziemi w ogrodzie i wierzbowe gałązki puszczają nowe listki , co mnie baardzo cieszy !!
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 16 kwie 2009, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Gory
Re: Wierzba płacząca - cięcie
Witam wszystkich serdecznie.
Mam ogromny problem, kolo domu rosnie WIELKA wierzba, opiera sie o garaz, ma ponad 20 metrow.
Posadzona moze w 50 latach przez moich dziadkow.
Jest piekna ale staje sie niebezpieczna.
Chce ja zachowac ale musze ja przyciac.
Teraz mamy grudzien, wiem ze nie jest to dobry moment na takie ciecie.
Ciecie ma byc bardzo mocne, tylko tak uda nam sie ja jakos zachowac.
Przegladalam informacje na temat ale nigdzie nie znalazlam niczego na temat tak poznego ciecia.
Prosze o jakas informacje co powinnam robic.
Mam ogromny problem, kolo domu rosnie WIELKA wierzba, opiera sie o garaz, ma ponad 20 metrow.
Posadzona moze w 50 latach przez moich dziadkow.
Jest piekna ale staje sie niebezpieczna.
Chce ja zachowac ale musze ja przyciac.
Teraz mamy grudzien, wiem ze nie jest to dobry moment na takie ciecie.
Ciecie ma byc bardzo mocne, tylko tak uda nam sie ja jakos zachowac.
Przegladalam informacje na temat ale nigdzie nie znalazlam niczego na temat tak poznego ciecia.
Prosze o jakas informacje co powinnam robic.
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Wierzba płacząca - cięcie
Późne cięcie? biorąc pod uwagę, że od początku września do zimy w ogóle się nie tnie, późnym cięciem nazywam cięcie wrześniowe . Na jesień nie tniemy, bo to pobudza rośliny do wzrostu, a przed zimą tego chyba nie chcemy? Ciąć można po przymrozkach, jak drzewo już ewidentnie śpi. Ale ja bym nie rzucał się z piłą zaraz po pierwszym przymrozku. Lepiej poczekać i takie cięcie zrobić gdzieś w lutym/ marcu. Jak dla mnie to najbardziej optymalny termin do tego typu cięcia. Chociaż po ostatnich zimach, to nie wiadomo czego się spodziewać i jaka pogoda będzie w lutym...
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub