Przesadzanie dużych iglaków

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marzka
100p
100p
Posty: 113
Od: 11 sie 2009, o 11:27
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

Ja wczoraj przesadziłam 4 letnia tuję Szmaragd i ... zapomniałam podlać :(
Dałam jej ziemi z kompostu i dołożyłam tej, w której rosła bo tam było sporo rozdrobnionej, wilgotnej kory i opadłych (zdrowych) liści i teraz się zastanawiam czy jak dopiero jutro pojadę podlać, czy to jej nie zaszkodzi.
U nas nie padało i padać nie ma, ale jest wilgoć, no i dość chłodna była noc.
Szmaragdy mają takie niezbyt grube i niezbyt długie "wąsy" i tylko końcówki im ucięłam bo już były splątane z sąsiadującą tują. Ogólnie bryła korzeniowa była dość zbita, znaczy nie osypała się z niej ziemia.
Wiem, że to czasem loteria więc nie chodzi mi o to by ktoś powiedział - będzie dobrze, ale czy to niepodlanie to wg Was tragiczny błąd?? Czytałam tutaj sporo o pierwszych trzech dniach podlewania i teraz się nieco stresuje, a nawet bardzo :(
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

Jeśli przesadzałaś wczoraj - to ona chyba jeszcze nie załapała, że była przesadzona... :uszy
Podlej ją w najbliższym czasie i kontroluj, żeby miała wilgotno, ale jej nie zatop. Możesz też ją cieniować, ja zastosowałam cieniówkę na świerka na cały sezon po posadzeniu, żeby nie transpirował igiełkami wilgoci, jak słonko świeciło. I to mu chyba bardzo pomogło.
Awatar użytkownika
Marzka
100p
100p
Posty: 113
Od: 11 sie 2009, o 11:27
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

Dzięki, podleję jutro i potem znów może w czwartek pojadę, więc chyba nie grozi jej zalanie ;)
Ale czy muszę cieniować, jeśli jest dość pochmurno i miejsce nie jest nasłonecznione ? W środku dnia jest tam cień od wielkich świerków.
Karol_99
200p
200p
Posty: 288
Od: 9 lis 2013, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

To nie cieniuj.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

Marzka, powinno się podlać roslinę w trakcie przesadzania, tzn. obsypujesz bryłę korzeniową do połowy, wlewasz wodę, czekasz aż wsiąknie, dosypujesz, lekko z wyczuciem udeptujesz, wyrównujesz i na koniec trochę jeszcze podlewasz.Podlewanie po przesadzeniu i zasypaniu bryły jest trochę bezcelowe, bo w przypadku większej rośliny woda nie dotrze do dołu bryły korzeniowej, a chodzi o to by zalała wszystkie naruszone korzenie.Po takim przesadzaniu nie ma z reguły potrzeby podlewać przez jakiś czas, bo raz dobrze podlana w trakcie przesadzania ją utrzymuje.Roślina po przesadzeniu nie lubi nadmiaru wody, bo uszkodzone korzenie jej nie wykorzystają, a zbyt częste zalewanie zamula i utrudnia dostęp powietrza, co może skutkować gniciem korzeni i roślina usycha.
Awatar użytkownika
Marzka
100p
100p
Posty: 113
Od: 11 sie 2009, o 11:27
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Duże iglaki - przesadzanie

Post »

No ja wiem, że trzeba podlać przed posadzeniem, zawsze wlewam wodę do dołu, w który sadzę i podlewam też na końcu, choć niby to już niepotrzebne, ale jakoś tak jestem nauczona ;) Tylko jakoś się teraz zamotałam i nie zrobiłam tego :(
Po posadzeniu, tak jak wspomniałam, pojechałam podlać, ale podlałam porządnie raz i potem dałam jej spokój. Tym bardziej, że pogoda była taka, że podlewać nie było potrzeby. Martwiłam się tylko, że zimno było, a przed wszystkim martwił mnie ten silny wiatr.
W Święta byłam na kontroli ;) No i jak dotąd mój Szmaragd ma się dobrze, Gałązki wyprężone, malutkie wypustki nowych pędów nie usychają. Oby tak dalej.
Zachęcona przesadziłam jeszcze drugą tuję - Sunkist, też 4 letnia. A także 3 letniego i już mocno rozrośniętego jałowca Old Gold :D
Teraz to dopiero mam się o co martwić! No ale samie wiecie jak to jest jak coś gdzieś nie pasuje i męczy człowieka ;)
Oczywiście tym razem nie zapomniałam zalać bryły korzeniowej przed zasypaniem ziemią ! :)
Szwedzio
50p
50p
Posty: 79
Od: 29 kwie 2013, o 11:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak duze ryzyko przesadzania tuj?

Post »

Chciałbym dodać że tujki rosną i nie padły. 2 z nich troche chorują. Ale o tym w innym wątku.

Cięte już były dwa razy. W tym tygodniu chce troszke podrównać. I zostawie do kwietnia.
Karol_99
200p
200p
Posty: 288
Od: 9 lis 2013, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Jak duze ryzyko przesadzania tuj?

Post »

Teraz nie tnij, na wiosne w kwietniu wyrównasz. :)
Szwedzio
50p
50p
Posty: 79
Od: 29 kwie 2013, o 11:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak duze ryzyko przesadzania tuj?

Post »

Za póżno przeczytałem posta. Wczoraj leciutko podrównałem. Jak na razie, to widzę że się przyjęły i po każdym cięciu gęsciejsze robią. Oby do następnej wiosny się niepoddały.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Jak duze ryzyko przesadzania tuj?

Post »

Nic im nie będzie. Ciężko je "zajeździć". :) Błędy wybaczą, nadopiekuńczość -nigdy :roll:
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak duze ryzyko przesadzania tuj?

Post »

Mój sąsiad w tym roku przesadzał wszystkie duże tuje w środku lata, a zatrudnił do tego firmę ogrodniczą, która mu urządzała właśnie ogród. Większość zbrązowiała po jakimś czasie i wygląda to nieciekawie. Nie wiem po co oni to robili? Sama nie mogłam się nadziwić ;:oj
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Jak duze ryzyko przesadzania tuj?

Post »

Dla kasy... zazwyczja biorą od sztuki wiec wiesz :wink:
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak duze ryzyko przesadzania tuj?

Post »

;:306 No tak mogło być, bo dużo tam się na lepsze nie zmieniło. Na moje oko to większość już kaput i chyba tylko 3 z 8 sztuk się przyjęły, a były naprawdę stare, tylko przycinane i nie było tego po nich widać. Na wiosnę będzie wielkie wykopywanie. Niestety narobić się będą musieli jak osły, bo system korzeniowy to te thuje miały ogromny ;:oj No po prostu gigantyczny. Sama bym takiego smoka nie podniosła, a też mam ochotę coś teraz przesadzić u siebie, żeby warzywnik powiększyć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”