Iglaki i inne drzewa i krzewy w donicy- uprawa, ZIMOWANIE
Re: Czy iglaka w donicy należy zimą zabezpieczyć przed mrozami ?
Mam takie pytanie. Dostałam iglaka, nie podali mi jego nazwy, mówili na niego konik czy coś w tym stylu. Jak spadł śnieg zabrałam go do domu, teraz zrobił się żółty i wypadają mu igiełki, ale nie usechł bo ma nowe pąki. jest regularnie podlewany. Co robić?
- darob66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1471
- Od: 25 sie 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
- Kontakt:
Re: Czy iglaka w donicy należy zimą zabezpieczyć przed mrozami ?
Witaj;
jeśli na tego iglaczka mówiono 'konika' to z pewnością jest to świerk biały 'Conica'.Iglaków nie wstawiamy do pomieszczeń ogrzewanych,dlatego Twoje drzewko gubi igiełki.Piszesz ,że widać nowe przyrosty,więc roślina została przez temperaturę pobudzona do 'życia'.Nagła zmiana temperatury [mam na myśli te nasze obecne mrozy]może jej zaszkodzić.Najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie tego iglaczka do pomieszczenie nie ogrzewanego,ale bez temperatur minusowych.Jeśli to jest niemożliwe,to ustaw go jak najdalej od kaloryfera czy pieca i zraszaj go codziennie do południa wodą oraz umiarkowanie podlewaj,może się uda go przetrzymać do wiosny,w tych nie najlepszych dla niego warunkach.
Pozdrawiam Marzena
jeśli na tego iglaczka mówiono 'konika' to z pewnością jest to świerk biały 'Conica'.Iglaków nie wstawiamy do pomieszczeń ogrzewanych,dlatego Twoje drzewko gubi igiełki.Piszesz ,że widać nowe przyrosty,więc roślina została przez temperaturę pobudzona do 'życia'.Nagła zmiana temperatury [mam na myśli te nasze obecne mrozy]może jej zaszkodzić.Najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie tego iglaczka do pomieszczenie nie ogrzewanego,ale bez temperatur minusowych.Jeśli to jest niemożliwe,to ustaw go jak najdalej od kaloryfera czy pieca i zraszaj go codziennie do południa wodą oraz umiarkowanie podlewaj,może się uda go przetrzymać do wiosny,w tych nie najlepszych dla niego warunkach.
Pozdrawiam Marzena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czy iglaka w donicy należy zimą zabezpieczyć przed mrozami ?
Prawdopodobnie chodzi Ci o Świerk "Conica".
http://www.google.pl/search?hl=pl&sourc ... wierk+coni
Świerk ten jest całkowicie mrozoodporny w naszych warunkach klimatycznych, jeżeli masz go w donicy, to wystarczyło tylko ocieplić donicą styropianem, lub innym trzymającym ciepło materiałem i pozostawić go na zimę na zewnątrz. Teraz , jak wynika z Twojego opisu, gdy wniosłaś go do ciepłego pomieszczenia, świerk rozpoczyna wegetację, poprzez rozwój pąków.
Żółknięcie igieł może być spowodowane, tym że na świerku zagnieździły się przędziorki , które uwielbiają suche i ciepłe miejsce i rozpoczęły żerowanie na igłach. Obecnie nic Ci nie zostaje niż wyniesienie świerku do chłodnego pomieszczenia , lecz o temperaturze powyżej 0, gdyż rozpoczętą wegetację może zniszczyć rozhartowane już pąki . O zwalczaniu przędziorka ( jeżeli go pod dobrą lupą zauważysz), poczytaj na tym Forum, dużo na ten temat napisano.
http://www.google.pl/search?hl=pl&sourc ... wierk+coni
Świerk ten jest całkowicie mrozoodporny w naszych warunkach klimatycznych, jeżeli masz go w donicy, to wystarczyło tylko ocieplić donicą styropianem, lub innym trzymającym ciepło materiałem i pozostawić go na zimę na zewnątrz. Teraz , jak wynika z Twojego opisu, gdy wniosłaś go do ciepłego pomieszczenia, świerk rozpoczyna wegetację, poprzez rozwój pąków.
Żółknięcie igieł może być spowodowane, tym że na świerku zagnieździły się przędziorki , które uwielbiają suche i ciepłe miejsce i rozpoczęły żerowanie na igłach. Obecnie nic Ci nie zostaje niż wyniesienie świerku do chłodnego pomieszczenia , lecz o temperaturze powyżej 0, gdyż rozpoczętą wegetację może zniszczyć rozhartowane już pąki . O zwalczaniu przędziorka ( jeżeli go pod dobrą lupą zauważysz), poczytaj na tym Forum, dużo na ten temat napisano.
- Yellow Farmer
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 19 sty 2010, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Flower World/Łodz
- Kontakt:
-
- 200p
- Posty: 423
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
Re: Problem z ziemią
To pleśń. Trzeba wymienić ziemię lub zdjąć wierzchnią warstwę, dosypać świeżej i mniej podlewać.
Jedno pytanie, czy tego Świerka trzymasz w mieszkaniu?
Jedno pytanie, czy tego Świerka trzymasz w mieszkaniu?
Pozdrowienia
- Yellow Farmer
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 19 sty 2010, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Flower World/Łodz
- Kontakt:
Re: Problem z ziemią
Tak.
Chciałbym dodać jednak iż pokój w którym jest ten świerk jest bardzo zimny jest tam 9-12 stopni temperatury ponieważ pokój stoi nie używany(Wcześniej mieszkała tam moja babcia niedawno zmarła).
Wcześniej na waszym forum otrzymałem radę aby mniej podlewać jednak zbyt pózno trafilem na forum i ta pleśń to efekt wcześniejszego podlewania.
Teraz podlewam co kilka dni.
Chciałbym dodać jednak iż pokój w którym jest ten świerk jest bardzo zimny jest tam 9-12 stopni temperatury ponieważ pokój stoi nie używany(Wcześniej mieszkała tam moja babcia niedawno zmarła).
Wcześniej na waszym forum otrzymałem radę aby mniej podlewać jednak zbyt pózno trafilem na forum i ta pleśń to efekt wcześniejszego podlewania.
Teraz podlewam co kilka dni.
-
- 200p
- Posty: 423
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
Re: Problem z ziemią
Taka temperatura powinna być ok. Myślałem, że może stoi w zwykłej temperaturze pokojowej.Pamiętaj tylko, że im chłodniej tym mniej wody rośliny pobierają - mniej jej potrzebują
Ta pleśń nie jest groźna dla samej rośliny.Wystarczy że zmienisz wierzchnią warstwę podłoża, i możesz podlać roztworem Topsinu - środka przeciwgrzybowego. Pleśń powinna zniknąć.
Ta pleśń nie jest groźna dla samej rośliny.Wystarczy że zmienisz wierzchnią warstwę podłoża, i możesz podlać roztworem Topsinu - środka przeciwgrzybowego. Pleśń powinna zniknąć.
Pozdrowienia
- Yellow Farmer
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 19 sty 2010, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Flower World/Łodz
- Kontakt:
Re: Problem z ziemią
Dziękuję ci serdecznie za radę.
Po "kuracji" zgłoszę się i napiszę czy są jakieś efekty i czy nie ma zmian.
Po "kuracji" zgłoszę się i napiszę czy są jakieś efekty i czy nie ma zmian.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7288
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czy iglaka w donicy należy zimą zabezpieczyć przed mrozami ?
Wrazliwsze iglaki okryłam agrowłóknina, a teraz leży na nich ponad pół metra śniegu i tak się zastanawiam, co będzie z nich po zimie albo jeszcze wcześniej? Jak czytałam w którymś wątku mogą się zaparzyć lub po prostu zgnić, jak przyjdą roztopy Co robić, odkopać?
Jesienia wyglądały tak
a teraz
Odkopię i odkryję źle zmarzną, zostawię pod zwałam sniegu źle zaparzą sie lub zgniją Poradźcie, co robić
Jesienia wyglądały tak
a teraz
Odkopię i odkryję źle zmarzną, zostawię pod zwałam sniegu źle zaparzą sie lub zgniją Poradźcie, co robić
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czy iglaka w donicy należy zimą zabezpieczyć przed mrozami ?
- topsin
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 5 lut 2010, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Czy iglaka w donicy należy zimą zabezpieczyć przed mrozami ?
Zgadzam się z kolegą śnieg działa na rośliny jak "kołderka" nawet bardzo wrażliwe odmiany roślin wytrzymują pod śniegiem bez okrywania( no chyba że miejsce jest bardzo przewiewne).
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7288
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czy iglaka w donicy należy zimą zabezpieczyć przed mrozami ?
Dziękuję za odpowiedź i powiem tak, ja się mniej martwię o resztę roślinek na działce, no może o prósznik i o to, że mój pies zdepcze jakieś skarby ukryte pod śniegiem . Kiedyś okryłam prósznik, a wiosną było po nim:( Teraz znów próbuję. Jakbym miała takie piękne góry i dolinki, jak Tadeusz byłabym jeszcze bardziej spokojna . A tak na marginesie piękny masz ogród Tadeuszu . Oglądałam dzisiaj Twój wątek, ale niestety nie zdążyłam dojść do końca, jak dokończę na pewno dam się zauważyć
Ale wracając do tematu, moje dzieci odśnieżały chodnik i duże co nieco wrzuciły na trawnik i tego sie obawiam, czy nie jest iglakom zbyt ciężko A kołderką oczywiście ciszę się jak wszyscy uczestnicy naszego forum ale między nami mówiąc wystarczyłaby kołderka, ale po coż znowu taaaka pierzyna
Ale wracając do tematu, moje dzieci odśnieżały chodnik i duże co nieco wrzuciły na trawnik i tego sie obawiam, czy nie jest iglakom zbyt ciężko A kołderką oczywiście ciszę się jak wszyscy uczestnicy naszego forum ale między nami mówiąc wystarczyłaby kołderka, ale po coż znowu taaaka pierzyna
Moje iglaki sa brazowe!
Wlasnie przeczytalam trzynascie stron o brazowiejacych tujach.
Moje sa cale brazowe przynajmniej trzy. Dwa wieksze brazowieja od srodka i znacznie wolniej.
Trzymalam je na balkonie. Nie nawozilam, bo wyczytalam, ze lepiej zeby tylko podlewac skoro w doniczce. Jakis czas temu przesadzilam dwie do ziemi, ale sa nadal brazowe.
Zastanawiam sie czy one w ogole zyja?
A te ktore brazowieja od srodka to opryskac Topsinem i czy to mozna kupic wszedzie czy tylko w Polsce moze znacie szwajcarski odpowiednik.
Dolaczam zdjecia iglakow.
Moje sa cale brazowe przynajmniej trzy. Dwa wieksze brazowieja od srodka i znacznie wolniej.
Trzymalam je na balkonie. Nie nawozilam, bo wyczytalam, ze lepiej zeby tylko podlewac skoro w doniczce. Jakis czas temu przesadzilam dwie do ziemi, ale sa nadal brazowe.
Zastanawiam sie czy one w ogole zyja?
A te ktore brazowieja od srodka to opryskac Topsinem i czy to mozna kupic wszedzie czy tylko w Polsce moze znacie szwajcarski odpowiednik.
Dolaczam zdjecia iglakow.