Iglaki i inne drzewa i krzewy w donicy- uprawa, ZIMOWANIE
Re: Moje iglaki sa brazowe!
Ha, założyłem że dziury w tych wiaderkach to oczywiste... być może byłem w błędzie.
Re: Moje iglaki sa brazowe!
Dziekuje za odpowiedzi. Czyli brazowe mumie moge juz wyrzucic jak rozumiem.
Bylam w duzym sklepie ogrodniczym i znalazlam tylko cos ogolnego na grzyby, rdze,maczniakaitp
nie wiem czy ktos zna Maag. Taki wlasnie srodek znalazlam.
A te w blaszanych donicach nie maja odplywu. Moze lepiej przesadzic je do gruntu?
jeśli nie moge ich nawozic, a tak zrozumialam po przeczytaniu troszke o pielegnacji, ze na jesieni nie nawozic, to jak moge im pomoc.
Boje sie ze zbrazowieja jak te mniejsze iglaczki.
Bylam w duzym sklepie ogrodniczym i znalazlam tylko cos ogolnego na grzyby, rdze,maczniakaitp
nie wiem czy ktos zna Maag. Taki wlasnie srodek znalazlam.
A te w blaszanych donicach nie maja odplywu. Moze lepiej przesadzic je do gruntu?
jeśli nie moge ich nawozic, a tak zrozumialam po przeczytaniu troszke o pielegnacji, ze na jesieni nie nawozic, to jak moge im pomoc.
Boje sie ze zbrazowieja jak te mniejsze iglaczki.
Re: Moje iglaki sa brazowe!
Czyli utopione.
A na to bym nie wpadł. Posadzić do gruntu, może przeżyje...
A na to bym nie wpadł. Posadzić do gruntu, może przeżyje...
Re: Moje iglaki sa brazowe!
No i widzisz te ktore piszesz utopione czyli te bez odplywu w donicach jeszcze zyja i sa zielone, tamte brazowe mialy odplywy w donicach , a zbrazowialy.
Czy przesadzenie ich teraz do gruntu moze im zaszkodzic?
Prosze o rade, zeby uratowac te co sa zielone.
Czy przesadzenie ich teraz do gruntu moze im zaszkodzic?
Prosze o rade, zeby uratowac te co sa zielone.
Re: Moje iglaki sa brazowe!
Ach przepraszam, napisales zeby przesadzic.
Juz sie robi.
Juz sie robi.
Re: Czy iglaka w donicy należy zimą zabezpieczyć przed mrozami ?
Niedawno zostałam obdarowana iglakami - są niewielkie i były do tej pory trzymane w doniczkach w szkołce drzewek. Są to:
jałowiec chiński Stricta
świerk biały Conica
świerk biały Laurin
świerk pospolity Echiniformis
żywotnik zachodni Miky
berberys
Chciałabym je w najbliższym tygodniu posadzić na balkonie w drewnianej skrzynce balkonowej wyłożonej od wewnątrz specjalną folią i oczywiście wypełnionej odpowiednim podłożem Zdaję sobie sprawę że nie wszystkie z tych drzewek nadają się na balkon, ale kiedy zaczną się rozrastać zostaną przewiezione do dziaków na wieś
Jako że wcześniej na moim balkonie nie miałam iglaków stąd moje pytanie - co zrobić z nimi zimą? Jako że będą zasadzone w ziemi w drewnianej skrzyni, to ocieplanie donic raczej nie wchodzi w grę. Myślałam by okryć je agrowłókniną, ale nie wiem czy to wystarczy Może na wierzchu wyłożyć dodatkowo przed mrozami grubszą warstwę kory....
jałowiec chiński Stricta
świerk biały Conica
świerk biały Laurin
świerk pospolity Echiniformis
żywotnik zachodni Miky
berberys
Chciałabym je w najbliższym tygodniu posadzić na balkonie w drewnianej skrzynce balkonowej wyłożonej od wewnątrz specjalną folią i oczywiście wypełnionej odpowiednim podłożem Zdaję sobie sprawę że nie wszystkie z tych drzewek nadają się na balkon, ale kiedy zaczną się rozrastać zostaną przewiezione do dziaków na wieś
Jako że wcześniej na moim balkonie nie miałam iglaków stąd moje pytanie - co zrobić z nimi zimą? Jako że będą zasadzone w ziemi w drewnianej skrzyni, to ocieplanie donic raczej nie wchodzi w grę. Myślałam by okryć je agrowłókniną, ale nie wiem czy to wystarczy Może na wierzchu wyłożyć dodatkowo przed mrozami grubszą warstwę kory....
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje iglaki sa brazowe!
Więc może odwrotnie - może są przesuszone? Za mało podlewane?paris pisze:No i widzisz te ktore piszesz utopione czyli te bez odplywu w donicach jeszcze zyja i sa zielone, tamte brazowe mialy odplywy w donicach , a zbrazowialy.
.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Moje iglaki sa brazowe!
Moze. Na razie czekam czy przezyja w gruncie. Podlewam.
Ale jest jeszcze jedno kot. Widzialam ze sie kreci przy jednym drzewku. Nie wiem czy to nie jego sprawka.
Ale jest jeszcze jedno kot. Widzialam ze sie kreci przy jednym drzewku. Nie wiem czy to nie jego sprawka.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje iglaki sa brazowe!
Paris - to co masz w gruncie... Mirek już napisał - nie ma szans na uratowanie
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- grzesiek_z
- 200p
- Posty: 207
- Od: 13 paź 2008, o 12:19
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Moje iglaki sa brazowe!
Wiem, że nie każdy może mieć wymarzony własny ogród a chciałby choć jego namiastkę przenieść na balkon do doniczki. Ale pamiętajmy że to są rośliny z przeznaczeniem do gruntu, które potrzebują w miarę wilgotnego podłoża aby żyć. Piszecie że doniczka musi mieć odpływ fakt musi aby korzenie nie zgniły a roślinka uschła, a wiaderko odpływu nie miało a roślinka przeżyła, i właśnie to ją uratowało. Brak wody. Żółte do śmietnika a zielone do gruntu.
Rośliny takiej wielkości (jak na zdjęciach) produkowane są w doniczkach 2 - 3 litrowych przez kilka lat i żyją bo muszą ładnie wyglądać, i podstawą ich życia jest dostatek wody. W takim przypadku nie chodzi o to aby zwilżyć ziemię w doniczce, co dziennie musi być wilgotna cała bryła korzeniowa tak aby napompować roślinę całą nie wystarczy wlać jej litra gdy ziemia jest wyschnięta. W tym roku w lipcu temp. ziemi w doniczkach przy gruncie skakała w ciągu dnia do +45 stopni , jaka roślina coś takiego może wytrzymać. A w przypadku balkonu dochodzi jeszcze gorący wiatr co dodatkowo ją wysusza i po wodzie.
Dlatego konieczne jest namoczenie rośliny i to codziennie, nie chodzi mi tu o podlanie skrzynki bo to nic nie daje. Doniczkę z odpływem musimy wstawić do miski z wodą na jakieś 20 min, aby korzenie uzupełniły brak wody. W długich skrzynkach i tak małej ilości ziemi one po prostu się gotują. Proponuję w przyszłym roku w ciągu dnia jak będą tak upalne dni przed podlaniem wyjąć rośliną z całą bryła i zobaczyć jaka jest gorąca, lub standardowo podlać poczekać a potem wyciągnąć z doniczki i zobaczymy ile faktycznie zostało podlane. W tak małych doniczkach bryła się nie rozpadnie.
Rośliny takiej wielkości (jak na zdjęciach) produkowane są w doniczkach 2 - 3 litrowych przez kilka lat i żyją bo muszą ładnie wyglądać, i podstawą ich życia jest dostatek wody. W takim przypadku nie chodzi o to aby zwilżyć ziemię w doniczce, co dziennie musi być wilgotna cała bryła korzeniowa tak aby napompować roślinę całą nie wystarczy wlać jej litra gdy ziemia jest wyschnięta. W tym roku w lipcu temp. ziemi w doniczkach przy gruncie skakała w ciągu dnia do +45 stopni , jaka roślina coś takiego może wytrzymać. A w przypadku balkonu dochodzi jeszcze gorący wiatr co dodatkowo ją wysusza i po wodzie.
Dlatego konieczne jest namoczenie rośliny i to codziennie, nie chodzi mi tu o podlanie skrzynki bo to nic nie daje. Doniczkę z odpływem musimy wstawić do miski z wodą na jakieś 20 min, aby korzenie uzupełniły brak wody. W długich skrzynkach i tak małej ilości ziemi one po prostu się gotują. Proponuję w przyszłym roku w ciągu dnia jak będą tak upalne dni przed podlaniem wyjąć rośliną z całą bryła i zobaczyć jaka jest gorąca, lub standardowo podlać poczekać a potem wyciągnąć z doniczki i zobaczymy ile faktycznie zostało podlane. W tak małych doniczkach bryła się nie rozpadnie.
Re: Moje iglaki sa brazowe!
Aniawoj te brazowe juz wyrzucilam, do gruntu wsadzilam te z blaszanych doniczek. One mysle, ze maja szanse.
Widzisz nie znam sie na iglakach i jestem poczatkujaca. Wszystkie porady mile widziane
Widzisz nie znam sie na iglakach i jestem poczatkujaca. Wszystkie porady mile widziane
Re: Moje iglaki sa brazowe!
Grzesiek_z dziekuje za tak szczegolowe wyjasnienie Dzięki wielkie. Juz myslalam, ze nie zdecyduje sie na iglaki na balkonie.
Ale moze w przyszlym roku jeszcze sprobuje. Oczywiscie zastosuje sie do porad.
Ale moze w przyszlym roku jeszcze sprobuje. Oczywiscie zastosuje sie do porad.
Drzewko iglaste na świeta w donicy, potem do ogrodu - jakie?
Dzień dobry,
w tym roku przed świętami zacząłem zastanawiać się nad pomysłem kupna do domu drzewka iglastego w doniczce, które po świętach na wiosnę mógłbym posadzić w ogrodzie u moich rodziców.
Jestem kompletnym laikiem ogrodowym. W związku z tym proszę o radę:
a) czy mój pomysł ma w ogóle jakiś sens, a może drzewko (mimo nieobecności w domu dzieci i zwierząt) nie ma szansy przetrwać całej operacji i z pewnością nie przeżyje świąt?
b) Jakie drzewko wybrać, aby było ładne i miało duże szanse przeżycia?
c) Na co zwracać uwagę przy zakupie owego drzewka?
d) Kiedy przesadzić je do ogrodu i co z nim robić do tego czasu, a już po świętach? Trzymać w domu czy na balkonie?
Dziękuję i pozdrawiam,
Piotr
w tym roku przed świętami zacząłem zastanawiać się nad pomysłem kupna do domu drzewka iglastego w doniczce, które po świętach na wiosnę mógłbym posadzić w ogrodzie u moich rodziców.
Jestem kompletnym laikiem ogrodowym. W związku z tym proszę o radę:
a) czy mój pomysł ma w ogóle jakiś sens, a może drzewko (mimo nieobecności w domu dzieci i zwierząt) nie ma szansy przetrwać całej operacji i z pewnością nie przeżyje świąt?
b) Jakie drzewko wybrać, aby było ładne i miało duże szanse przeżycia?
c) Na co zwracać uwagę przy zakupie owego drzewka?
d) Kiedy przesadzić je do ogrodu i co z nim robić do tego czasu, a już po świętach? Trzymać w domu czy na balkonie?
Dziękuję i pozdrawiam,
Piotr