Migdałek trójklapowy (Prunus triloba) - cięcie,formowanie
Migdałek jest krzewem kwitnącym na przyrostach (pędach) ubiegłorocznych. Żeby miał dobre kwitnienie , trzeba go corocznie przycinać (prześwietlać) , wtedy wytwarza dużo nowych przyrostów na których kwitnie w roku następnym (na starych pędach kwitnie słabo - na krótkopędach). Co się tyczy zimowania to na ogół zimuje bez większych problemów , chociaż w bardziej mroźne zimy może namarzać.
Janusz
Janusz
Pozdrawiam Janusz
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3612
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Dodam,że przycinać należy zaraz po kwitnieniu,żeby miał czas wytworzyć przyrosty i pączki kwiatowe na przyszły rok. To samo ze złotokapem. Widziałam koło szkoły woźnego przycinającego złotokap na wiosnę. Nie ma co się dziwić,że nie kwitł. To samo byłoby z migdałkiem.
Z migdałkiem to jest jeszcze jedna sprawa, której nie mogę pojąć. Zazwyczaj pięknie kwitnie, ale zeszłego roku, to była istna nędza, kilka kwiatków, i to w dodatku pokracznych. Tak było nie tylko u mnie, ale i u innych działkowców. Chyba przymrozek, bo co innego?
Z migdałkiem to jest jeszcze jedna sprawa, której nie mogę pojąć. Zazwyczaj pięknie kwitnie, ale zeszłego roku, to była istna nędza, kilka kwiatków, i to w dodatku pokracznych. Tak było nie tylko u mnie, ale i u innych działkowców. Chyba przymrozek, bo co innego?
Waleria
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Swojego migdałka ( forma pienna) tnę dwa razy w sezonie, zaraz po kwitnieniu i później, pod koniec czerwca.
Kwitnie bardzo obficie tylko za krótko, właściwie to dłuzej stoi w pąkach, bo rozwinięte kwiaty bardzo szybko opadają .
Moim zdaniem nie ma potrzeby okrywania migdałków na zimę ponieważ swietnie sobie radzą same
Kwitnie bardzo obficie tylko za krótko, właściwie to dłuzej stoi w pąkach, bo rozwinięte kwiaty bardzo szybko opadają .
Moim zdaniem nie ma potrzeby okrywania migdałków na zimę ponieważ swietnie sobie radzą same
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3612
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Całkowicie się zgadzam, z tym, że mam formę krzaczastą, tnę niemiłosiernie, bo w przeciwnym wypadku nie mogłabym wejść na działkę, bo posadziłam blisko wejścia.
Waleria
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Ja wiem, że trzeba go ciąć i wiem jak go ciąć, tylko nie mam co ciąć . Mam go już z 5 lat i przez ten czas zdążył wypuścić ze 2 pędy i tyle. stoi w miejscu i kategorycznie nic nie robi. Nie widać jakichkolwiek niedoborów, szkodników, chorób. Po prostu nie rośnie i nie kwitnie. A gleba w tym miejscu jest bardzo żyzna, posadzony nieopodal 2 letni klon palmowy ma już ponad 1,5m ...
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 11 paź 2009, o 08:44
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 4 lis 2009, o 21:07
- Lokalizacja: Puławy
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Ja swojego migdałka nie przycięłam zaraz po zakwitnieniu, do tej pory tego nie zrobiłam, czy teraz nie jest za pozno?Moze poczekac do wiosny jak zakwitnie i dopiero go przyciac, dziekuje za odpowiedz
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Jesienią nie tniemy niczego, migdałków również
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- ---
- Posty: 7593
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Migdałek
Mój 10 letni drzewkowy migdałek obsypany jest pąkami.Opryskałam go bardzo wcześnie preparatem gejpfrutowym.Zobaczymy czy w tym roku coś go nie dopadnie..Mimo choroby tamtego sezonu nic mu nie jest,koronę przeżedziłam po kwitnieniu dość mocno,wyciełam chore gałązki,a teraz jest dwa razy większy,nawet pień zrobił się o wiele grubszy
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Migdałek
A mój 6-7 letni, jak co roku obsypany jest dwoma - trzema kwiatami Siekiera już nad nim wisi
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- ---
- Posty: 1822
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Migdałek
No pewnie nie pozostaje nic innegonocny_drwal pisze:A mój 6-7 letni, jak co roku obsypany jest dwoma - trzema kwiatami Siekiera już nad nim wisi
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Migdałek
W tym roku przy remoncie generalnym ogrodu zmienił miejsce stałego pobytu Rośnie obok wiśni japońskich, czeremchy, jabłoni ozdobnej, śliw i głogu. Jak za rok nie zmieni podejścia do spraw związanych z kwitnieniem, to wystosuję pisemną petycję o usunięcie delikwenta na stałe
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub