Daglezja, jedlica (Pseudotsuga)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 945
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Daglezja

Post »

bogdanm ja osobiście lubię chodzić pod drzewami i co roku obcinam po parę gałęzi od dołu.
beatazg dość ciekawa informacja, gdyż w moim bliskim sąsiedztwie rosną 2 szt. od jakiś 20 lat i żadna nigdy nie ucierpiała zimą. Do tego rosną w tak wietrznym miejscu, że sam jestem pod wrażeniem, że nigdy ich nie połamało. Fakt faktem w północnej części kraju klimat znacząco się różni...
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Daglezja

Post »

jeśli nie będzisz podcinał daglezji;z miejsca na działce nic Ci nie zostanie.To bardzo ekspansywne drzewo .Kiedy jest małe,nie wygląda pięknie ,ale jak dorośnie staje się wielkim rozłożystym drzewem zasłaniąjącym wszystko do okoła.Moją daglezję mam już 16 lat i przerosła dawno druty energetyczne.Co prawda jest od nich daleko ,ale niedługo będę musiała sie z nią pożegnać.Podcinam gałęzie co roku na wiosnę,żeby mieć miejsce w ogrodzie.Kiedy podetniesz dolne gałęzie;pozostałe zwieszą się w dół i będzie to pieknie wygladało.Twoja daglezja z pewnoscią sprawia Ci kłopoty podczas koszenia,a tym samym gałęzie są uszkadzane,a to niefajanie wygląda.Te drzewa nadają się do olbrzymich ogrodów. Jęśli ktoś miałby ochotę na sadzonkę to mam na wydaniu :wink:
Awatar użytkownika
bogdanm
200p
200p
Posty: 319
Od: 29 kwie 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wadowice

Re: Daglezja

Post »

No to żeście mi nakładli do głowy z tym drzewem .
Ja mam posadzone trzy sztuki w odległości ok. 5 m od siebie tak więc jak się rozrosną to pewnie wszystko zasłonią
[URL=http://www.fotosik.pl][img]http:// ... .jpg[/img][/url]
a do tego obok jest kilka innych drzewek to pewnie nie wytrzymają konkurencji.
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Daglezja

Post »

Powiem Ci z całą stanowczością ,że ,,nie wytrzymają,, :wink: Nie dość ,że zrobisz ,,busz,,to jeszcze zniszczysz sobie trawę.Daglezje masz jeszcze małe ,ale właśnie w tej chwili najszybciej będą rosły.Zawsze zostaje Ci wybranie drzewka do wycinki ,lub decyzja o przesadzeniu w inne miejsce.Ja już nigdy nie posadzę sobie daglezji.Zbyt wielkie i ekspansywne drzewo niszczące trawę.Skutecznie potrafi ja wysuszyć ,a dodatkowo zaśmiecić spadającym igliwiem.W miejsce daglezji będzie posadzony cis,,pendula,,o płączących gałęziach
ondre
50p
50p
Posty: 51
Od: 4 paź 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Żywiecki

Post »

Witam :(
Ma 3m każdego roku była piękna...W tym roku tylko 2 piętra te co były pod śniegiem są zielone jak zawsze, a cała góra wybrązowiała. Te silne mrozy lutowe zadziałały. Jak myślicie odżyją te gałązki które mają brązowe igły? :oops:
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Daglezja

Post »

Jeszcze nigdy nie widziałem aby daglezja podmarzła. Sam mam w ogrodzie i w tym roku miałem -27 mierzone na ścianie budynku a nocy z temp poniżej -20 było na prawdę sporo.
Powinna odbić, a igły są trochę podbrązowiałe czy całkowicie zbrązowiały. Można spróbować zadrapać korę na gałązce i zobaczyć czy jest zielone pod spodem. Masz formę zieloną czy "glaukę"?
szkutnik
100p
100p
Posty: 143
Od: 6 kwie 2012, o 14:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska/śląsk
Kontakt:

Re: Daglezja

Post »

PESTKA@ pisze:Powiem Ci z całą stanowczością ,że ,,nie wytrzymają,, :wink: Nie dość ,że zrobisz ,,busz,,to jeszcze zniszczysz sobie trawę.Daglezje masz jeszcze małe ,ale właśnie w tej chwili najszybciej będą rosły.Zawsze zostaje Ci wybranie drzewka do wycinki ,lub decyzja o przesadzeniu w inne miejsce.Ja już nigdy nie posadzę sobie daglezji.Zbyt wielkie i ekspansywne drzewo niszczące trawę.Skutecznie potrafi ja wysuszyć ,a dodatkowo zaśmiecić spadającym igliwiem.W miejsce daglezji będzie posadzony cis,,pendula,,o płączących gałęziach

I dlatego (mimo że mam ogród 4500m2) kupiłem daglezje glauca compacta :D
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Daglezja

Post »

Już nie róbcie z daglezji jakiegoś barszczu Sosnowskiego:) zajmuje tyle miejsca co pospolity świerk i niczym szczególnym jeśli chodzi o ekspansywność się nie wyróżnia.
ondre
50p
50p
Posty: 51
Od: 4 paź 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Żywiecki

Re: Daglezja

Post »

Sev! jest to daglezja zielona. Niestety tak jak piszę dół pod śniegiem ostał się zielony reszta okropna. Ogród mam w beskidzie żywieckim wys.490 mnpm. Tyle że nie jest osłonięta. Podobnie kiedyś miałem z jodłą kalifornijską. Musiałem w maju obciąć górę. Teraz po latach już nic nie poznać, bo jedna z gałęzi stałą się przewodnikiem. Będę czekał ale do kiedy?
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Daglezja

Post »

No poczekaj tak do maja jak będzie wypuszczać młode pędy, zobaczysz czy coś wyrośnie. Ja miałem taki przypadek raz, ale ze zwykłą jodłą pospolitą.
Goryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 690
Od: 20 gru 2013, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Daglezja

Post »

Na otaczających Szczyrk górach są liczne powierzchnie leśne daglezji. Niektóre były sadzone jeszcze przed II WŚ. I jakoś żyją. Być może te najstarsze już są wycięte.
Pozdrawiam Jacek
dziad_Jag
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1053
Od: 14 paź 2014, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze

Re: Daglezja, jedlica (Pseudotsuga)

Post »

Moje doświadczenia z daglezją są jak najgorsze. Wielkie drzewo dobre do parku lub dużego ogrodu. Na mniejszej działce nie ma sensu. Potwornie śmieci szyszkami. Gałęzie ociekają żywicą. Nawet perz nie chce pod nią rosnąć. Siostra właśnie się takowej pozbyła i odetchnęła z ulgą.
JOLAOS
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 28 maja 2017, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Daglezja, jedlica (Pseudotsuga)

Post »

Witam. ja mam Daglezje od kilku i mam ich ok 20 szt kupowałem co rok kilka połowę posadziłem na żywopłot dosyć gęsto w 2-rzędach. i powiem wam że już raz przesadzałem i dopiero w tym roku byłem przerażony bo wszystkie posadzone na wietrznej stronie ogrodu prawie mi padły, już myślałem o kupnie nowych sadzonkach ale na początku maj mi się obudziły niestety 3-szt mi padły z pozostałymi razie jest ok mają ok 40-cm. Daglezje posadzone osłonięte i nie przesadzane ani razu mają ok 2-m. Dajcie znać jak o nie dbać aby były gęste bo kilka posadziłem 5 m od domu aż boję się jak wystrzelą do góry mieszkam na Podkarpaciu. Pozdrawiam.
Mieszkam na Podkarpaciu i posadziłem Daglezię Zieloną Metasekwoję Chińską Mamutowca Wielkiego. Rosną teraz ok od 5m do 10 od domu. Pytanie mam czy to dobry pomysł chodzi mi o dom a po za tym sąsiedzi. bardzo polubiłem te drzewa ale martwi mnie to jak wyrosną na duże, a działka nie jest duża. Dajcie znać jak macie jakieś sposoby na aby o nie dbać. Daglezja ma kilka lat i rośnie ładnie ma ok 2-m Mamutowca i Metasekwoję mam od 2016 mają ok 40-cm i chciał bym aby były gęste i będę wycinał dolne gałęzie do 2-mod podłoża. Dajcie znać czy dobrze zrobiłem?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”