Lilaki (Syringa)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Horta
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 21 sie 2015, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Witam wszystkich :)
Planuję posadzić lilaki Mayera (może 3) pod brzozę Doorenbos. Chcę posadzić je razem równocześnie i brzozę i lilaki. Czy brzoza ich nie zagłuszy w przyszłości? Czy lilaki Mayera z kolei nie są na taki układ za krzaczaste? A może można je przycinać bez szkody dla ich wyglądu i kwitnienia? Proszę o poradę. Przeczytałam cały wątek. Dużo wiecie o lilakach - proszę o podpowiedź :?:
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Mój lilak Mayera po 4 latach ma 50 cm wysokości i może 40 szerokości Nie wiem czy to taka jego uroda, ale u mnie przyrasta bardzo powoli. Natomiast w zapachu nie przebije go żaden.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Sadź śmiało zawsze możesz przesadzić nawet po 10latach zniosą to bez uszczerbku lub mocno przyciąć (wyszczuplić)
Horta
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 21 sie 2015, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Dziękuję za odpowiedzi :D
Tak też mi się wydawało, że one nie rosną zbyt szybko. Ale to dobrze w moim przypadku. Natomiast o ich zapachu krążą już legendy..... Super.
A czy lilak Mayera występuje w różnych kolorach kwiatów czy w charakterystycznym różowym?
Przyłączam się do klubu fanów lilaka :wink: pozdrawiam serdecznie
anita-maria
50p
50p
Posty: 63
Od: 5 mar 2010, o 00:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

A ja mam pytanie. Czy bez może kwitnąć co drugi rok?
Mam takiego cudaka, zwykły(chyba) liliowy kupiony na ryneczku. Mam go już jakieś 7 lat i kwitnie pięknie, ale co drugi rok.
Prowadzę go na drzewko, nie ma gigantycznych przyrostów, jest zdrowy.
Taka jego uroda?
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12067
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Chyba może, bo u mnie podobnie... Rok temu cały obsypany kwiatostanami, w tym roku da się wszystkie kwiatostany policzyć na palcach u rąk (a wyższe to bydlę od mojego domu)...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3716
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

U mnie też tak jest w tym roku. Kwiatostanów malutko. Rok wcześniej był cały lilak w kwiatach, jak liliowa chmura.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
anita-maria
50p
50p
Posty: 63
Od: 5 mar 2010, o 00:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

To mnie pocieszyliście.
Jednak szkoda, że mój kwitnie co drugi rok. No, ale mogę liczyć, że za rok będzie szaleństwo. I ten zapach...
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

To chyba odpowiedzieliście na moje wątpliwości. Mam 3 lilaki posadzone 3 lata temu. W zeszłym roku kwitły szaleńczo, a w tym...w ogóle nie widzę pąków kwiatowych, za to wyraźnie urosły. Mój syn ma lilaka kwitnącego co roku bardzo obficie i zazdroszczę mu :D
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
anita-maria
50p
50p
Posty: 63
Od: 5 mar 2010, o 00:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

U moich sąsiadów trzy lilaki kwitną co roku jak nakręcone. Nikt o nie nie dba, jeden rośnie przechylony pod kątem 45 stopni.
I gdzie sprawiedliwość?
doc_kr
200p
200p
Posty: 210
Od: 5 kwie 2012, o 01:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Ojcowa

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Mój lilak odmiany nieznanej rośnie i kwitnie sam, z jednym tylko wczesnowiosennym nawożeniem.
Kwitnie co roku, choć niezbyt obficie, pewnie dlatego, że pozwalam rosnąc odrostom korzeniowym, żeby się zagęścił od dołu.
Niestety tendencji do klasycznego zagęszczania nie wykazuje prawie wcale.
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Kupiłam w B.lilaka .Przed świętami,czyli około m-ąc temu.Stoi sobie od tego czasu na tarasie.Początkowo miał żółtawe liście i myślałam,że dlatego,że w sklepie miał ciemno.Niby na kartoniku jest nazwa odmiany.Ale kolor liści nie zmienił się za bardzo na zielony.Nadal są żółtawe,choć mają więcej słońca niż w sklepie.
Mam pytania;czy trafił mi się lilak o żółtych liściach?czy odmiana Katherine Havemeyer ma żółte liście?Jaka to może być odmiana?
Te liście są bardziej blade niż na zdjęciu.


Obrazek
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Lilaki (Syringa)

Post »

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek



Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”