Pięciornik krzewiasty
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pięciornik krzewiasty
Witam, mam problem z moimi pięciornikami. Nie miałam obrzeża przy trawniku i strasznie mi poprzerastała trawa. Nie sposób tego wyrwać. Czy wystarczy jak zastosuję Fusilade forte na jednoliścienne? Czy lepiej wczesną wiosną wykopać krzaczki i porządnie odmoczyć? Sama nie wiem . Kiepsko kwitną i moim zdaniem atakująca je trawa może się do tego przyczyniać.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Pięciornik krzewiasty
Chcę posadzić pięciorniki rzędem przy wejściu do domu. Wybrałam odmianę "Katherine Dykes ".Miejsce jest wyeksponowane.
Kwitną długo, ale podobno długo budzą się z zimowego snu? Miejsce jest suche i gorące, zaciszne... Czy to ma szanse powodzenia? Tzn czy będzie wyglądało po ludzku przez resztę roku?
Kwitną długo, ale podobno długo budzą się z zimowego snu? Miejsce jest suche i gorące, zaciszne... Czy to ma szanse powodzenia? Tzn czy będzie wyglądało po ludzku przez resztę roku?
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Pięciornik krzewiasty
Dorja
Moim zdaniem jest to bardzo ładna i ozdobna odmiana, warta posadzenia na eksponowanym miejscu. Rośnie szybko, tworzy gęsty, duży krzaczor i trzeba ciąć, żeby utrzymać w ryzach. Pierwsze kwitnienie ma bardzo obfite, potem kwitnie ciut mniej, ale praktycznie do jesieni są na nim żółte kwiatuszki, które wyglądają bardzo wdzięcznie na tle jego soczystej zieleni. U mnie budził się ok. kwietnia, zaczynał kwitnąć końcem maja. Rósł sobie "na patelni" i był zasilany jak wszystko inne, czyli raz pokrzywa, raz florovit, raz coś do kwitnących, bez specjalnej regularności i nacisku Generalnie uważałam pięciornika przez 6 lat jego funkcjonowania u mnie, jako roślinę nie do zdarcia. Gdybym miała na tyle miejsca, byłby u mnie do dziś.
Moim zdaniem jest to bardzo ładna i ozdobna odmiana, warta posadzenia na eksponowanym miejscu. Rośnie szybko, tworzy gęsty, duży krzaczor i trzeba ciąć, żeby utrzymać w ryzach. Pierwsze kwitnienie ma bardzo obfite, potem kwitnie ciut mniej, ale praktycznie do jesieni są na nim żółte kwiatuszki, które wyglądają bardzo wdzięcznie na tle jego soczystej zieleni. U mnie budził się ok. kwietnia, zaczynał kwitnąć końcem maja. Rósł sobie "na patelni" i był zasilany jak wszystko inne, czyli raz pokrzywa, raz florovit, raz coś do kwitnących, bez specjalnej regularności i nacisku Generalnie uważałam pięciornika przez 6 lat jego funkcjonowania u mnie, jako roślinę nie do zdarcia. Gdybym miała na tyle miejsca, byłby u mnie do dziś.
Re: Pięciornik krzewiasty
U mnie było podobnie z żółtym, jedynie czego nie zniósł to silniejszego cięcia, gdy się postarzał.Pięciorniki trzeba tylko nieco korygować, a stare ok.10 letnie wymieniać, gdyż tracą potem urodę.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Pięciornik krzewiasty
Dziękuję za odpowiedzi, to mnie przekonało. Bardzo podobają mi się listki pięciorników, kojarzą mi się...z mirtem w doniczkach u babci. Taki sentyment mam
Po ok. 10 latach pewnie stają się cokolwiek rosochate? Ciąć będę na pewno, ale nie wiem w jakiej odległości od siebie je posadzić.
Po ok. 10 latach pewnie stają się cokolwiek rosochate? Ciąć będę na pewno, ale nie wiem w jakiej odległości od siebie je posadzić.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Pięciornik krzewiasty
Ja posadziłem 1,2 m od siebie i szczerze mówiąc maja sporo miejsca, szczególnie po przycięciu
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Pięciornik krzewiasty
Myślę, że ok 1m odległości od siebie powinien być. Fakt, że na zapełnienie tej różnicy trzeba poczekać ze 2-3 lata. Ale wg moich obserwacji, on się dość mocno rozrasta i zbyt częste (ostre) cięcie powoduje mniej obfite kwitnienie wiosną, a szkoda.
-
- 50p
- Posty: 99
- Od: 2 lis 2005, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jonkowo / Olsztyn
Re: Pięciornik krzewiasty
Witam. Podłączę się do wątku,. bo jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłam. Mam białe i żółte pięciorniki. Dwa lata z rzędu ślicznie kwitły. W tym roku klap Kwiatków (zwłaszcza na żółtych) jak na lekarstwo. Na wiosnę przycinane były. Czy to może być przyczyna słabego kwitnienia? Macie pomysł jak je troszkę "zachęcić" do kwitnienia?
Re: Pięciornik krzewiasty
Wina przycinania, pięciornik tego nie lubi, jeśli już to tylko po koniuszkach pędów.Zakwitnie jak odrośnie, żaden nawóz nie pomoże.
-
- 50p
- Posty: 99
- Od: 2 lis 2005, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jonkowo / Olsztyn
Re: Pięciornik krzewiasty
Dziękuję za podpowiedzi.
Selli - jeśli mam być szczera to jestem zaskoczona tym, że pięciornik nie lubi cięcia. Przycięłam go, bo tak wszędzie zalecali, żeby się zagęścił i miał ładniejszy pokrój. Więc trochę zdezorientowana jestem. Przystrzygłam rośliny o max. 1/3.
Selli - jeśli mam być szczera to jestem zaskoczona tym, że pięciornik nie lubi cięcia. Przycięłam go, bo tak wszędzie zalecali, żeby się zagęścił i miał ładniejszy pokrój. Więc trochę zdezorientowana jestem. Przystrzygłam rośliny o max. 1/3.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Pięciornik krzewiasty
Że można ciąć- owszem, rozkrzewi się. Ale nie zakwitnie tak obficie, siły kieruje na krzewienie się w tym czasie. Może tak co drugi rok korygować, albo przełożyć cięcie.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
Re: Pięciornik krzewiasty
Mój pięciornik ma już grubo ponad metr. Przyciąć go tak o połowe ale dopiero w kwietniu a teraz wyciąć zeschłe kwiaty?