Karagana syberyjska( Caragana arborescens )

[selli7]

Sadzona z pojemnika czy kopana? Karagany nie znoszą zbitych, mokrych gleb, wtedy nawet starsze ledwo wegetują i mają małe listki i przyrosty.Jeżeli jednak masz glebę lekką i przepuszczalną, to w pierwszym roku po posadzeniu może tak być, póki się nie ukorzeni, obojętnie czy z pojemnika czy kopana idzie wolno.Podlewaj, nie nawoź niczym.Jeżeli jednak posadzona w miejscu zbyt cienistym i mokrym, to najlepiej znaleźć jej inne miejsce.

[daniello74]

Sadzona była z doniczki z sklepu ogrodniczego. Ziemia jest faktycznie mieszana ale bardziej gliniasta. Gdy ją sadziliśmy wykopałem większy dołek i nasypaliśmy sporo ziemi uniwersalnej z sklepu ogrodniczego.

[selli7]

Do tej gliniastej lepiej było dodać piasku.Karagany nie znoszą torfiastych dodatków, a takie są z reguły w gotowych podłożach.Jeżeli jednak to podłoże zostało domieszane w niewielkiej ilości do rodzimego, to może być.Musisz liczyć się z tym, że szczepione drzewka, które długo rosły w ciasnym pojemniku i czekały na klienta, często długo się ukorzeniają.Moja szczepiona brzoza zanim miała normalne liście i przyrosty cherlała dwa sezony.Zatem jak nie zginie, uzbrój się w cierpliwość, podlewaj latem w czasie suszy i przede wszystkim umocuj solidnie do palika, by wiatr jej nie szarpał, bo to utrudnia ukorzenienie.

[Arvenaa]

Mam pytanie odnośnie karagany. Czy ktoś wie, jak się tym zajmować? Mam karaganę w formie zarośniętego patyczka. Czy mam go przyciąć?(Ma dwa lata chyba)

[Arvenaa]

Dodam zdjęcie mojej karagany i proszę o poradę co z nią zrobić:

[Mazowszanka09]

Mieliśmy w ogrodzie kawałek żywopłotu (przycinanego do wysokości1,5 m) z karagany przez kilka lat. Karagana dobrze znosiła przycinanie - odrastała i zagęszczała się - ale niestety chorowała na jakiegoś mączniaka i musieliśmy ją opryskiwać. Ponieważ z innymi krzewami w żywopłocie też były kłopoty, zlikwidowaliśmy go po około 9 latach. Od tej pory nie jestem zwolenniczką żywopłotów.
Pozdrawiam
Basia B.

[Arvenaa]

Tak, ale ja nie chcę robić z tego żywopłotu tyko wolnostojący krzaczek. Nie wiem, czy samo się rozkrzewi w kształt krzaczka, czy coś trzeba zadziałać.

[Karol_99]

Jeżeli ma być krzewem, to na wiosnę trzeba go przyciąć co najmniej o połowę. Zastanów się tylko czy nie wolisz uzyskać coś na podobieństwo drzewka. Koronę na pniu możesz wtedy formować na kule.

[Arvenaa]

Nie, nie, nie podobają mi się takie sztucznie kształtowane drzewka. Chciałbym naturalnie rozkrzewiający się od podłoża krzaczek. Czyli teraz niech sobie rośnie, a na przyszłą wiosnę go ciachnąć?

A propos takich drzewek, to mam okropny problem z kupieniem czegokolwiek, co tak nie wygląda - wszystko w sklepach ogrodniczych jest patykiem z wiechą na końcu Musze jakąś szkółkę wynaleźć.

[Karo]

Moim zdaniem teraz ciachnąć trzeba
Wiosną będziesz mieć już rozkrzewiony krzew i dużo kwiatów.

[Arvenaa]

A na jakiej wysokości ciachnąć? Tak, mając na uwadze moje zdjęcie we wcześniejszym poście.

[Arvenaa]

Jeszcze jej nie obcięłam. Nie wiem nadal jak to zrobić. To znaczy - w którym miejscu uciąć, żeby z tego wyrósł krzak? Mam zostawić tylko taki łysy patyk? (teraz na dole nie ma listków - mniej więcej 50 cm, a u góry rozgałęziło się na dwie gałązki).

[dziad_Jag]

Posadziłem trzy krzaki karagany. Przyjęła się, zaczęła rosnąć, ale rzucił się mączniak. Rok paskudny i mokry, może przyszły będzie lepszy.. Co zrobić z mączniakiem? Wolałbym nie używać ostrej chemii.