Modrzew japoński (Larix kaempferi)
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 13 wrz 2009, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
modrzew japoński- przyciać?
Witam, powiedzcie mi, proszę, czy należy przyciać modrzew japoński w celu zagęszczenia gałązek? jeśli tak- to kiedy?
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: modrzew japoński- przyciać?
Modrzewie bardzo dobrze znoszą cięcie i formowanie, aczkolwiek nie jest ono konieczne. Chyba że sadzisz żywopłot z modrzewia. Właściwą porą cięcia jest wiosna przed ruszeniem wegetacji-a więc teraz. Można ciąć także i później, byle wyrosłe gałązki zdążyły zdrewnieć przed zimą.
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: modrzew japoński- przyciać?
Modrzew jako gatunek to jednoprzewodnikowe drzewo. Przycięcie przewodnika spowoduje całkowitą utratę jego naturalnego pokroju. Przycięcie gałężi bocznych, jeżeli nie jest to robione systematycznie przez praktycznie cały okres jego wegetacji, spowoduje to samo. Podsumowując: ciąć można i dobrze to znosi ale się nie zaleca (można tylko w żywopłocie, ewentualnie w odmianach karłowych, również sanitarne). Chęć cięcia drzewa najczęściej oznacza zły wybór gatunku lub odmiany, lepiej zawczasu wymienić na gatunek lub odmianę pożądaną. Pozdrawiam. Jarko
Re: modrzew japoński- przyciać?
No niemniej jak ktoś bardzo chce... to czemu nie
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: modrzew japoński- przyciać?
Piękny zakątek. A tego dzieła sztuki bardzo gratuluję. Sam jednak doskonale zdajesz sobie sprawę ile serca i czasu musiałeś temu modrzewiowi poświęcić aby go doprowadzić do obecnej formy. Podziwiam to co zrobiłeś ale przyznasz, że nie sadzi się modrzewi po to żeby robić z niego dzieła sztuki (zresztą wymaga to ponadto wiedzy i doświadczenia). Przypuszczam, że większość mniej doświadczonych po drodze do takiego efektu po prostu by go straciła. Pozdrawiam. Jarko
Re: modrzew japoński- przyciać?
Jak już się zacznie... to kicha, trzeba ciągnąć dalej
Toto większe było, ale w miare jak latek przybywa, redukuję Już taki wyrywny do wieszania się po drabinach nie jestem.
Toto większe było, ale w miare jak latek przybywa, redukuję Już taki wyrywny do wieszania się po drabinach nie jestem.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Modrzew japoński , czy przemarza ?
Mój nie wymarza, rośnie jak na drożdżach!
- graveDMan
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 lut 2011, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km na zachód od Warszawy
Re: Modrzew japoński , czy przemarza ?
Modrzew w pełni odporny, bez obaw.