Dziękuję za odpowiedź. Zupełnie zapomniałem o tym wątku
Na dzień dzisiejszy magnolia przeszła swój mały kryzys na piątkę

Myślę że to było poparzenie przez słońce tym bardziej że pogoda była beznadziejna - na zmianę deszcz i mocne słońce. Zobaczymy jak przezimuje. Widać już zalążki nowych liści albo i też pąków. Trudno mi to jest rozpoznać.