posadziłam wczoraj ww wierzbę. Z miejsca szczepienia wyrasta kilka gałązek o długości ok. 50 cm. Czy powinnam ją teraz przyciąć, czy poczekać do wiosny i przyciąć po kwitnieniu. Nie wiem niestety, czy była cięta w szkółce. Przejrzałam wątek o wierzbach, ale tam jest głównie o kilkukrotnym przciunaniu Hakuro i o tym że pozostałe wierzby tnie się wiosną właśnie. A jeśli posadziłam teraz, to co mam zrobić?
Może ktoś ma ten okaz i mógłby coś o niej napisać czy pokazać zdjęcia. Jakie ma przyrosty, jak zimuje, czy jest podatna na choroby. U mnie rośnie po płn.-wsch. stronie domu - nogi ma w cieniu, głowę w słońcu.
Będę b. wdzięczna za wszelkie uwagi
