Chitalpa Chitalpa x tashkentensis
Chitalpa Chitalpa x tashkentensis
Czy ktoś uprawia tę roślinę? chyba ładnie wyglądała by w pojemniku na tarasie czy balkonie, a może jednak zimuje u kogoś w gruncie? Chętnie wysłucham opinii na temat jej uprawy
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Chitalpa Chitalpa x tashkentensis
Widocznie nikt tego nie ma,ale wygląda bardzo ciekawie.Gdyby zimowała,chętnie bym kupił.
- rustavi92
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 17 wrz 2011, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz, Kujawsko-Pomorskie
Re: Chitalpa Chitalpa x tashkentensis
Ja mam takie roślinki I mogę jeszcze dodać, że bardzo dobrze zimują. Pozdrawiam forumowiczów ;)
Jestem amatorem drzewek ozdobnych z całego świata
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 5 kwie 2012, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chitalpa Chitalpa x tashkentensis
W ktorym regionie kraju dobrze zimuja?
Re: Chitalpa Chitalpa x tashkentensis
Niby do -29 wytrzymuje więc cała Polska. Za mało ludzi ma tę roślinę żeby coś więcej powiedzieć, wiadomo jak jest ze strefami mrozoodporności, jest to podpowiedź ale nie odpowiedź.
- rustavi92
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 17 wrz 2011, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz, Kujawsko-Pomorskie
Chitalpa
Chciałbym tutaj się pochwalić nowinką ostatnich lat jaką jest chitalpa (x chitalpa tashkentensis). Jest to krzyżówka katalpy bignoniowej i pewnej wierzby pustynnej rosnącej w Azji Środkowej. Rośnie dość szybko i ma nieziemsko piękne kwiaty. Co prawda u mnie jeszcze nie kwitła (ma dopiero 2 lata), ale na zdjęciach w google wygląda po prostu bosko
A to zdjęcie owej 2-letniej sadzonki
U mnie chitalpa przezimowała bardzo dobrze, lecz trochę została uszkodzona przez przymrozki przed Wielkanocą. Ale zaczyna już odbijać, więc jest dobrze.
A to zdjęcie owej 2-letniej sadzonki
U mnie chitalpa przezimowała bardzo dobrze, lecz trochę została uszkodzona przez przymrozki przed Wielkanocą. Ale zaczyna już odbijać, więc jest dobrze.
Jestem amatorem drzewek ozdobnych z całego świata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chitalpa Chitalpa x tashkentensis
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
Re: Chitalpa Chitalpa x tashkentensis
Kwitnie w gruncie czy pod folią? Moja w gruncie ledwie żyje,taka susza,a pod folią będzie
drugi raz kwitła,na każdej gałązce pąki kwiatowe.Nasion nie chce zawiązywać,zapylałem
katalpą.
drugi raz kwitła,na każdej gałązce pąki kwiatowe.Nasion nie chce zawiązywać,zapylałem
katalpą.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chitalpa Chitalpa x tashkentensis
Rośnie w gruncie,po południu ma cień.Teraz na tych upałach musiałam podlewać bo gubiła masowo pączki.Też nie zauważyłam żadnych nasienników a zapylać raczej ma je co.Za to bardzo dobrze ukorzeniają się w wodzie,podobnie jak gałązki wierzby .
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
Re: Chitalpa Chitalpa x tashkentensis
Jak się mają wasze Chitalpy? Zakupiłem sobie sadzonkę tak się zastanawiam jak się będzie sprawować w gruncie w południowo-wschodniej Polsce. Jako ciekawostka - jak się doczytałem Chitalpa taszkencka jest międzygatunkową krzyżówką Surmii i Chiliopsisa wyhodowaną 1964 r w Taszkencie w Rosji (obecnie Uzbekistan) przez Nikole Rusanowa.
-
- 200p
- Posty: 346
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Chitalpa Chitalpa x tashkentensis
Troche cicho w temacie. Trzeba rozruszać wątek. Mam posadzoną chitalpę w gruncie od 3 lat. W tamtym roku kwitła pojedynczymi kwiatkami. W tym jest znacznie lepiej, właśnie zaczyna kwitnąć. Czy jeszcze komuś kwitnie?
To i owo opuncjowo Marcina