Budleja po zimie
-
- 100p
- Posty: 136
- Od: 12 lis 2011, o 04:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Budleja po zimie
2 budleje hoduję drugi rok w donicach, w tym roku kupiłam dwie następne, niestety, jedna z nich połamała się w transporcie tak, że nad ziemią nic nie zostało.
Czy jest jeszcze szansa, że coś odbije od korzenia?
Pozdrawiam
Gosia
Czy jest jeszcze szansa, że coś odbije od korzenia?
Pozdrawiam
Gosia
Re: Budleja po zimie
Tak odbije - tylko postaw ją do cienia i podlewaj niewielką ilością wody co 3-4 dni do zimy powinna wypuścić listki
Pozdrawiam Paweł
-
- 100p
- Posty: 136
- Od: 12 lis 2011, o 04:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Budleja po zimie
Dziękuję bardzo za informację. Od razu wstąpiły we mnie nowe siły. Zrobię, jak radzisz Pytałam sprzedawcę, ale nie raczył mi odpisać.
Pozdrawiam
Gosia
Pozdrawiam
Gosia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 21 sie 2016, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- beyaros
- 100p
- Posty: 114
- Od: 24 lut 2013, o 23:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Budleja po zimie
Pora na małe podsumowanie. W ubiegłym roku posadziłem 11 budlei, samodzielnie wyhodowanych z nasion. Nie były niczym okrywane na zimę. Wiosną, gdy je przycinałem, wszystkie miały żywe pędy. Ale tylko 3 odbiły i teraz pięknie kwitną. Myślę, że pozostałe przemarzły już po przycięciu podczas nocnych przymrozków w kwietniu (przycinane były 1 kwietnia). Spotkałem się z opinią, że takie wiosenne przymrozki są bardzo niebezpieczne dla budlei zaraz po przycięciu. Znalazłem poradę, żeby przycinać budleję pod koniec kwietnia, a nawet na początku maja. Co prawda, takie cięcie opóźni kwitnienie, ale daje pewność, że roślina nie przemarznie.
Pozdrawiam, Jarek
Re: Budleja po zimie
Ja jeszcze czekam...aż wypuści pierwsze listki(nabrzmieją pąki) poczekaj do końca marca - Budleja jeszcze śpi, jak Ci bardzo przeszkadza to zwiąż ją sznurkiem.
Pozdrawiam Paweł
- norniczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 2 mar 2017, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Budleja po zimie
Witam . Zazdroszcze ,ja dopiero od zeszłego roku mam budleje 3 kolory pieknie kwitły , ale szczerze mówiac nie wpadłam na to żeby zebrac nasionka i wysiać ..... mógłbys napisać coś wiecej o wysiewaniu w jakim terminie czy od razu do gruntu czy z rozsad .beyaros pisze:Pora na małe podsumowanie. W ubiegłym roku posadziłem 11 budlei, samodzielnie wyhodowanych z nasion.
Pozdrawiam Ewa
Re: Budleja po zimie
O kurka Czytam tak sobie i żałuję, przycięłam moją trzy - letnią budleję w zeszłym tygodniu - mogłam się wstrzymać - mam nadzieję, że nie zmarźnie. Zebrałam też trochę nasionek i wysiałam do pojemniczka po lodach - zobaczymy czy wykiełkują.
Re: Budleja po zimie
dzisiaj zrobiłem sobie rekonesans przy roślince i o dziwo, jest przecież chłodno, budleja w tym roku już puściła listki. Ok 20 cm nad ziemią wyrosło ich kilkanaście....może to dobry znak i wygląda na to, że roślinka ta lubi mroźne zimy. przez ostatnie lata bardzo późno budziła się do życia, a było dużo cieplej.
Teraz trzeba obserwować jak wysoko puści soki i resztę ładnie obciąć
Teraz trzeba obserwować jak wysoko puści soki i resztę ładnie obciąć
Pozdrawiam Paweł
- KochinyAndzi
- 100p
- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Budleja po zimie
U mnie też budlejka pięknie przezimowała, a nawet miała tak rozbudowany system korzeniowy, że 4 sadzoneczki są dodatkowo, oczywiście musiałam sekatorem odcinać
Pozdrawiam, Andzia
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.