Budleja po zimie
- norniczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 2 mar 2017, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Budleja po zimie
Tak , budleja ma piękne kwiaty.... moje posadzone w zeszłym roku mają się tak sobie ....jedna na pewno przetrwała zimę bo ma kilka nowych nie uschniętych pędów .... a 2 pozostałe trudno powiedzieć muszę poczekać jeszcze ,dam im czas....może ktoś mi podpowie czy zeszłoroczne przemarznięte pędy już zciąć?...
Pozdrawiam Ewa
- KochinyAndzi
- 100p
- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Budleja po zimie
Poprzednicy pisali, że wiosenne przymrozki są bardzo niebezpieczne dla budlei zaraz po przycięciu, i lepiej przycinać budleję pod koniec kwietnia. Nigdy nie wiadomo, jaka będzie pogoda za tydzień, w marcu jak w garncu....ja zaryzykowałam i przycięłam
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Budleja po zimie
Ja swoją też przyciąłem, bo zaczęła puszczać mi liście na starych pędach, nie wiem czy dobrze zrobiłem, czy nie okaże się później
Re: Budleja po zimie
To ja też pojadę przysłowiemkwiecień plecień poprzeplata trochę zimy trochę lata.
Ja się mądrych posłucham i poczekam jeszcze.
Ja się mądrych posłucham i poczekam jeszcze.
- KochinyAndzi
- 100p
- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Budleja po zimie
Moja budleja to taka najzwyklejsza, blady fiolet, kwiaty małe choć ich dużo (ziemia gliniasto-piaszczysta), ciekawy krzew, ale chyba rozejrzę się za ładniejszymi odmianami, purpura, ciemny wyrazisty kolor, u nas w Koronowie piękne posadzili na skwerach, dopiero zobaczyłam efekt. A może to tak jak z bzami, zwykłe odporniejsze i nie do zdarcia? Ostatnie zimy nie dały wielkich mrozów...ale skoro dała się podzielić i rozmnożyć, to ją docenię a motyle to na pewno
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Budleja po zimie
Po mojej nie widać oznak życia, ale zaczekam, bo ona potrafi późno się budzić. Martwi mnie tylko kora, która odchodzi od gałązek, to nie wygląda normalnie.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Budleja po zimie
Dziś żona przycięła wszystkie suche pędy,po ruszeniu wegetacji wykonam jeszcze ewentualną korektę kosmetyczną jak będą moje budleje wymagać tego.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- norniczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 2 mar 2017, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Budleja po zimie
Witam , w piątek też zrobiłąm ostre cięcie ......jedna ma wyrażne nowe odrosty jedna takie malęństwa a trzecia nic a nic ...
Pozdrawiam Ewa
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Budleja po zimie
Tej trzeciej Ewo okaż jeszcze trochę cierpliwości bo może się okazać że jeszcze odbije, pomimo że zima była wyjątkowa w tym roku. Też tak miałem,ale po jakimś czasie odbudowała się. Ja mam swoich motylich krzewów łącznie w szpalerze 12 a wyhodowałem je od nasionka.Tym większą mam z tego powodu satysfakcję. W tym roku też siałem nowe i mam aż cztery siewki.Dobre i to.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- norniczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 2 mar 2017, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Budleja po zimie
Tak też zrobię Witku......a swoją drogą 12 sztuk fajnie .....można mieć swoje siewki .....a ja wszystkie przekwitnięte obcinałam żeby nowe były
Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Budleja po zimie
Moje też obcięte 10 dni wstecz.
Teraz daje im spokój i czas na regeneracje.
Teraz daje im spokój i czas na regeneracje.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Budleja po zimie
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Budleja po zimie
Hura , moja budleja żyje, a tak się o nią bałam, sadzona w ubiegłym roku z kupionego kłącza, to była jej pierwsza zima. Udało się
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.