Budleja po zimie
Re: Budleja po zimie
Ja jeszcze czekam...aż wypuści pierwsze listki(nabrzmieją pąki) poczekaj do końca marca - Budleja jeszcze śpi, jak Ci bardzo przeszkadza to zwiąż ją sznurkiem.
Pozdrawiam Paweł
- norniczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 2 mar 2017, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Budleja po zimie
Witam . Zazdroszcze ,ja dopiero od zeszłego roku mam budleje 3 kolory pieknie kwitły , ale szczerze mówiac nie wpadłam na to żeby zebrac nasionka i wysiać ..... mógłbys napisać coś wiecej o wysiewaniu w jakim terminie czy od razu do gruntu czy z rozsad .beyaros pisze:Pora na małe podsumowanie. W ubiegłym roku posadziłem 11 budlei, samodzielnie wyhodowanych z nasion.
Pozdrawiam Ewa
Re: Budleja po zimie
O kurka Czytam tak sobie i żałuję, przycięłam moją trzy - letnią budleję w zeszłym tygodniu - mogłam się wstrzymać - mam nadzieję, że nie zmarźnie. Zebrałam też trochę nasionek i wysiałam do pojemniczka po lodach - zobaczymy czy wykiełkują.
Re: Budleja po zimie
dzisiaj zrobiłem sobie rekonesans przy roślince i o dziwo, jest przecież chłodno, budleja w tym roku już puściła listki. Ok 20 cm nad ziemią wyrosło ich kilkanaście....może to dobry znak i wygląda na to, że roślinka ta lubi mroźne zimy. przez ostatnie lata bardzo późno budziła się do życia, a było dużo cieplej.
Teraz trzeba obserwować jak wysoko puści soki i resztę ładnie obciąć
Teraz trzeba obserwować jak wysoko puści soki i resztę ładnie obciąć
Pozdrawiam Paweł
- KochinyAndzi
- 100p
- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Budleja po zimie
U mnie też budlejka pięknie przezimowała, a nawet miała tak rozbudowany system korzeniowy, że 4 sadzoneczki są dodatkowo, oczywiście musiałam sekatorem odcinać
Pozdrawiam, Andzia
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 8 mar 2017, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Budleja po zimie
Budleja Dawida jest bardzo pięknym kwiatem. Ostatnio kupiłam ją. Mam nadzieję, że się ładnie przyjmie
Ogród moją pasją.
Poznam Regulamin Forum
Poznam Regulamin Forum
- norniczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 2 mar 2017, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Budleja po zimie
Tak , budleja ma piękne kwiaty.... moje posadzone w zeszłym roku mają się tak sobie ....jedna na pewno przetrwała zimę bo ma kilka nowych nie uschniętych pędów .... a 2 pozostałe trudno powiedzieć muszę poczekać jeszcze ,dam im czas....może ktoś mi podpowie czy zeszłoroczne przemarznięte pędy już zciąć?...
Pozdrawiam Ewa
- KochinyAndzi
- 100p
- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Budleja po zimie
Poprzednicy pisali, że wiosenne przymrozki są bardzo niebezpieczne dla budlei zaraz po przycięciu, i lepiej przycinać budleję pod koniec kwietnia. Nigdy nie wiadomo, jaka będzie pogoda za tydzień, w marcu jak w garncu....ja zaryzykowałam i przycięłam
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Budleja po zimie
Ja swoją też przyciąłem, bo zaczęła puszczać mi liście na starych pędach, nie wiem czy dobrze zrobiłem, czy nie okaże się później
Re: Budleja po zimie
To ja też pojadę przysłowiemkwiecień plecień poprzeplata trochę zimy trochę lata.
Ja się mądrych posłucham i poczekam jeszcze.
Ja się mądrych posłucham i poczekam jeszcze.
- KochinyAndzi
- 100p
- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Budleja po zimie
Moja budleja to taka najzwyklejsza, blady fiolet, kwiaty małe choć ich dużo (ziemia gliniasto-piaszczysta), ciekawy krzew, ale chyba rozejrzę się za ładniejszymi odmianami, purpura, ciemny wyrazisty kolor, u nas w Koronowie piękne posadzili na skwerach, dopiero zobaczyłam efekt. A może to tak jak z bzami, zwykłe odporniejsze i nie do zdarcia? Ostatnie zimy nie dały wielkich mrozów...ale skoro dała się podzielić i rozmnożyć, to ją docenię a motyle to na pewno
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Budleja po zimie
Po mojej nie widać oznak życia, ale zaczekam, bo ona potrafi późno się budzić. Martwi mnie tylko kora, która odchodzi od gałązek, to nie wygląda normalnie.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.