Żywopłot z ligustru

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Zaniedbany żywopłot

Post »

Nawóz też wiosną, a nie teraz, przed zimą ;:7
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
marrcin
200p
200p
Posty: 230
Od: 8 sie 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Ligustr,jakie ma korzenie?

Post »

Przymierzam się do wykopania ligustru o wysokości ok. 1.5m i mam do Was pytanie jak z jego korzeniami , czy są głęboko itd czy trzeba wszystko dobrze wykopać żeby nie odbił ?
Chcę w to miejsce posadzić coś innego.
Awatar użytkownika
fgora
200p
200p
Posty: 356
Od: 16 lis 2008, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: ligustr - korzenie

Post »

ile lat rośnie na tym stanowisku????
Pozdrawiam Filip
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ligustr - korzenie

Post »

System korzeniowy wiązkowy, dużo drobnych korzeni. Raczej bezproblemowe- ciachnij ostrym szpadlem z 4 stron, wywal, reszta zgnije. Nie odbije z korzeni.
justi28
200p
200p
Posty: 420
Od: 19 mar 2007, o 17:52
Lokalizacja: małopolska

Re: ligustr - korzenie

Post »

Mam takie pytanie jeśli nie jest ładnie rozkrzewiony to czy go ciąć zaraz po posadzeniu? Bo ktoś mi powiedział żeby go w pierwszym roku po posadzeniu nie ciąć żeby się ładnie ukorzenił. I teraz nie wiem co zrobić, a pierwszy raz sadzę :roll:
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3729
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: ligustr - korzenie

Post »

Ciąć i to dość nisko :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
justi28
200p
200p
Posty: 420
Od: 19 mar 2007, o 17:52
Lokalizacja: małopolska

Re: ligustr - korzenie

Post »

Aniawoj a czy te gałązki co zetnę mogę bezpośrednio wsadzić do ziemi? Czy je jakoś trzeba ukorzeniać? Jak bardzo ciąć? Zaraz po wsadzeniu?
x_a-n
---
Posty: 437
Od: 15 mar 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ligustr - korzenie

Post »

Jeśli masz już ukorzenione sadzonki to zetnij zaraz po posadzeniu ( ok. 15 - 20 cm od ziemi ) . Możesz odcięte pędy posadzić do gleby, ale najlepiej na osobnej grządce ( w półcieniu ) bo nigdy nie wiadomo ile sadzonek się ukorzeni . Dopiero w następnym roku wybierzesz te najlepiej ukorzenione i posadzisz na miejsce stałe .
justi28
200p
200p
Posty: 420
Od: 19 mar 2007, o 17:52
Lokalizacja: małopolska

Re: ligustr - korzenie

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedź ;:63 Wczoraj posadziłam, a dzisiaj wieczorkiem podleję i przytnę. Zobaczymy może się przyjmie, a ja wreszcie osłonię się od drogi :twisted:
vegassss
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 27 maja 2011, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zaniedbany żywopłot z ligustra

Post »

Witam!
Odświeżę trochę wątek...
Chciałbym odratować "staruszka" - czyli łysiejący żywopłot z ligustru.

Później może uda mi się wstawić zdjęcia i pokarzę o co chodzi, ale od początku...

Żywopłot ma 41 lat, ma wysokość 2,5 m i rośnie od strony wschodniej.
Podlewają go tylko deszcze i nie nawożę go. Jedyne co robię to przycinam raz w roku (przeważnie w lipcu) tegoroczne pędy.

Rośnie głównie w cieniu bo zasłania go dom i 40- letnie modrzewie, ale do południa złapie jeszcze trochę słońca.

Problem jest taki, że od około 4 lat systematycznie łysieje od dołu i mało tego chyba część uschła już w zeszłym roku albo tegoroczna zima go doprawiła (nie puszcza listków zarówno u dołu jak i u góry).

Pytanie jest takie - jak odratować go, i czy w ogóle jest to możliwe, żeby znów miał zwarty pokrój i zasłaniał?

Nie chcę go ciąć odmładzająco do wysokości powiedzmy 20 - 30 cm. Myślałem bardziej nad podsypaniem go dobrą ziemią i ewentualnie powsadzałbym tegoroczne ścinki w największe luki- tyle, że nie wiem - czy te małe "brzdące" będą miały siłę przebicia i dadzą sobie radę normalnie rosnąć między starymi gałęziami.

Czy macie jakieś pomysły odnośnie mojego "staruszka"?

Jeżeli możecie mi jakoś pomóc to bardzo proszę o sugestie. Będę wdzięczny!
Szkoda mi go bardzo.

Pozdrawiam
vegassss
vegassss
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 27 maja 2011, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zaniedbany żywopłot z ligustra

Post »

Obiecane zdjęcia... (po kliknięciu otworzą się większe).

TAK WYGLĄDA Z DALEKA MÓJ ŻYWOPŁOT OD STRONY ULICY
Obrazek

TAK NIESTETY KIEDY PRZECHODZIMY OBOK NIEGO
Obrazek

A TO JUŻ PRZYKRY WIDOK OD STRONY DZIAŁKI NA ULICĘ
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jesteście w stanie mi jakoś pomóc?
Pozdrawiam!
vegassss
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Zaniedbany żywopłot z ligustra

Post »

Witaj. Ja takie odmładzanie żywopłotu (co prawda nie z ligustru tylko z tawuł) robiłam na raty - jednego roku wycięłam wszystkie suche badyle i połowę najgrubszych przycięłam jakieś 25 cm nad ziemią, a na drugi rok (gdy z tych przyciętych kikutków już coś odbiło) ciachnęłam nad ziemią resztę starych badyli. Tą metodą dwa sezony żywopłot był trochę luźniejszy ale uniknęłam całkowitego braku żywopłotu. Te odbijające gałązki trzeba zdecydowanie ciąć, żeby ładnie się wszystko rozkrzewiało.
elissa1
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 23 kwie 2011, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zaniedbany żywopłot z ligustra

Post »

W przyszłym roku na wiosnę trzeba przyciąć na 25 cm od ziemi i później potraktować jak nowo zakładany żywopłot - czyli mocno przycinać przyrosty w czerwcu i lipcu - sierpniu. Powinien się zagęścić, a dodatkowo można dosadzić co jakiś czas młodą sadzonkę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”