Modrzewnik chiński (Pseudolarix amabilis)
-
- 500p
- Posty: 944
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Modrzewnik chiński (Pseudolarix amabilis)
Wygląda świetnie Mi się strasznie podobają a ich szyszki są genialne
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- Mirana
- 100p
- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Modrzewnik chiński (Pseudolarix amabilis)
Mój właśnie przybrał barwy jesieni i jest przepiękny. Zastanawiam się, czy nie warto jednak wsadzić go do gruntu. Mam wrażenie, że jednak drzewa w doniczkach, to tak jak zwierzęta w klatkach... Zimę powinien raczej przetrwać, bo temperatury spadają tylko w nocy, max do -6, ale to dopiero w lutym. Potem marzec/kwiecień leciutkie przymrozki do -1.
"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Modrzewnik chiński (Pseudolarix amabilis)
No na pewno poradzi sobie lepiej niż w Polsce Skoro u Nas znosi -20 a czasem i -30 to te -6 to pikuś