Magnolia - sadzenie, przesadzanie

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
osamagarwolin
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 29 lip 2010, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Magnolia - przesadzanie

Post »

Pani Halina też sądzę że to odrost od korzenia miedzy nim a roślinką jest taka jakby linka pod ziemią już mam za sobą tak zdobytą sadzonkę z odmiany Betty nawet już spora wyrosła
osamagarwolin
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 29 lip 2010, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Magnolia - przesadzanie

Post »

A tu roślina duża Tripetali w tym roku nawet te nasionka mi dojrzały
Obrazek

Obrazekto drugie zdjęcie to latem jak roślinka kwitła
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2094
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Magnolia - przesadzanie

Post »

Naczytałam się, że magnolii się nie przesadza, ale życie zmusiło mnie do przesadzenia na wiosnę magnolii gwieździstej zasadzonej 3 lata temu (posadziłam tam gdzie potem miał być wykop pod fundament ;:306 ). Nie było mi jej bardzo szkoda bo do tej pory rosła kiepsko, chorowała i nie kwitła.

Zrobiłam tak: obkopałam dość dużą bryłę korzeniową ale i tak w czasie wykopywania sporo korzeni się pourywało. Okazało się, że rozrosły się potężnie. Posadziłam w półcieniu, dotychczas rosła w pełnym słońcu i wycięłam 1/3 pędów przy samej ziemi (wiem, że magnolii się nie tnie ;:173 ).

Po tych zabiegach ruszyła jak szalona, liście zdrowe jak nigdy dotąd i w końcu zawiązała pąki kwitowe. Nie wiem, czy to przypadek, ale ja bym nie demonizowała przesadzania magnolii.
Pozdrawiam Lucyna
czusiu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 15 sie 2017, o 15:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

magnolie co w otoczeniu

Post »

Witam serdecznie wszystkich ogrodników. Jestem na forum poraz pierwszy.
Mieszkamy na warmii strefa przemarzania pomiędzy 6b i 6a, ogród nowy ok 25 arów, na razie właściwie pustynia tzn w większości trawnik i małe nasadzenia krzewów zeszłorocznych. Dookoła wygwizdów i szczere pola niestety.
Na dniach przymierzam się do posadzenia magnoli ok 180 cm, wg sprzedawcy ze szkółki ma być to któraś odmiana stellata, nie jest z doniczki tylko z gruntu szkółka miejscowa. Zamierzamy ją posadzić w specjalnie wymurowanym klombie w miejscu wg nas najbardziej zacisznym co w naszym przypadku i tak jest pojęciem bardzo względnym. Mam pytanie:
1. Czy druga połowa sierpnia to odpowiedni termin.
2. Czy można takie nasadzenie robić w klombie, gdzie grunt będzie wsytawał ponad poziom otoczenia na ok 20-30 cm, nawet przy uwzględnieniu wyściółki z kory. Czy to nie wpłynie to na wysychanie drzewka.
3. Wypełnienie klombu mają stanowić wrzosy, czy to będzie dobre towrzystwo dla magnoli. Ewentualnie zastanawiam się nad wysokimi trawami ozdobnymi.
Bardzo proszę o pomoc, szczególnie osób z takim doświadczeniem z okolic warmii.
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: magnolie co w otoczeniu

Post »

po pierwsze nigdy przenigdy nie kupuje się magnolii z gruntu mają bardzo wrażliwy gąbczasty i kruchy system korzeniowy który przy wykopywaniu zawsze jest uszkadzany. A jak roślinka rośnie od początku w donicy to nie ma mowy o jakichkolwiek szkodach.
Magnolie należą do wymagających roślin dlatego sadzenie ich w innym terminie niż wczesna wiosna nie jest dobrym pomysłem. drzewko musi mieś czas się ukorzenić i zaaklimatyzować. a ty chcesz je wsadzać do ziemi na 4 miesiące przed morzami.
2 zależy o jakim rodzaju klombu mówisz.
3. wszelkie rośliny kwaśnolubne czyli miedzy innymi wrzosy będą dobrymi sąsiadami. możesz też spróbować z dawidią azaliami japońskimi albo klonie palmowym (niskopiennym).
halina522
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 18 lis 2009, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: magnolie co w otoczeniu

Post »

Przesadzałam trzy magnolie w sierpniu- fakt,ze maja bardzo kruchy,płytki i gęsty system korzeniowy.Cały rok odchorowują taką zmianę.Z drugiej strony już teraz zawiązują pąki kwiatowe i na wiosnę szybko kwitną.Pooglądaj więc chociaz jedna magnolię jak wyglądają korzenie po wykopaniu-może lepiej na wiosnę kupić w donicach.To Ty ryzykujesz,nie sprzedający.
Halina
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: magnolie co w otoczeniu

Post »

Po pierwsze jaką masz glebę, bo jeśli coś typu gliniastego, to odpada, magnolie na takich źle rosną.Grunt musi być lżejszy, przepuszczalny.Radzę sadzić na wiosnę z doniczki, kopane będą cherlać tym bardziej na nieodpowiednim gruncie. Na lżejszych, ciepłych glebach to może się udać, ale lepiej robić to bardzo wczesną wiosną (taki grunt szybko się ogrzewa), bo na wygwizdowiu drzewko z uszkodzonymi korzeniami zimą nie tyle zmarznie co wyschnie.
Dobrze trzeba przemyśleć sprawę, miejsce, to krzewy/drzewa reprezentacyjne i choć działka może być duża, to może być trudno znaleźć odpowiednie miejsce.Niezbyt pasują też do otwartych, naturalistycznych przestrzeni, a nocne fale chłodnego powietrza zbyt szybko będą niszczyć kwiaty.
Towarzystwem powinny być niskie, drobniejsze rośliny, również cebulowe, jednoroczne, niskie trawki, krzewinki, lub rośliny okrywowe. Wysokie trawy są ekspansywne, szybko zdominują rabatę i drzewko, a ich wykopanie/odmładzanie po czasie może uszkodzić jego korzenie.
Ja posadziłam niewinnie wygladającego miskanta HermannMussel na rabatce z rozchodnikami i astrami jesiennymi.Teraz jest już tylko miskant, zajmuje ze 4 m kwadratowe przestrzeni, ścinamy go piłą spalinową, a jeśli dojdzie kiedyś do usuwania to potrzebny będzie ciężki sprzęt ;:173
czusiu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 15 sie 2017, o 15:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: magnolie co w otoczeniu

Post »

Nie wiem czy przeszło więc jeszcze raz dzięki.
1. Temat przesadzania w tym roku z a już szczególnie z gruntu zamknięty. Także wiosna i doniczka.
2. Klomb z kamienia, na dość głębokiej podmurówce i niezbyt duży więc chyba obsadzę go czymś innym. Nie uwzględniłem wcześniej, że z czasem mógłby ograniczać rozwój korzeni magnolii które idą płytko. Czyli pewnie znów hortensja, albo róże wielokwiatowe.
3. Mnie chodzi szczególnie o towarzystwo wrzosów i magnolii. Wrzosy pasowały by mi ze względów wizualnych no i nie żłopią tak wody. Tylko gdzieś wyczytałem, że wrzosowate i magnoliowate mają inną mikoryzę korzeni i niektórzy producenci np nie zalecają tej samej szczepionki. Więc stąd mój osobisty może idiotyczny wniosek, że coś z tym towarzystwem jednak jest nie tak.
Azalie japońskie i budleje już mam.
4. Gleba typowo polna, humus głębiej iłek, glina ale się wymieni to nie problem.
Na koniec pytanie do doświadczonych w tym względzie, czy w strefie 6a sadzenie magnolii to nie zwyczajne zawracanie głowy. U nas facet ma co prawda drzewo magnoliowe wielkości małego orzecha włoskiego. Ale po pierwsze to zaciszny ogródek w mieście, a po drugie pamięta chyba jeszcze czasy niemieckie.


Naprawdę miskant taki jegomość? To dobrze wiedzieć.
Ja chciałem zrobić rabatę z perukowcem różowym ( jako dominanta), właśnie miskanty chińskie, kostrzewy i turzyce. Takie coś do osłonięcia studzienek rewizyjnych oczyszczalni przydomowej.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: magnolie co w otoczeniu

Post »

To jest największy problem, gleba typowo polna, uprawna magnolii nie pasuje.Nie tylko będzie słabo rosła, ale rodzaj gleby ma też wpływ na tworzenie i ilość pąków kwiatowych, co dla tego drzewka najważniejsze.Wymiana ziemi nic nie daje, bo jeśli pod spodem jest nieprzepuszczalne podglebie, to zimą będzie się gromadzić woda szkodliwa dla korzeni.Problem nie wyjdzie od razu, ale po kilku latach niestety.
Wrzosy i magnolie to moim zdaniem zupełnie inna bajka, nawet wizualnie do siebie nie pasują.Magnolia najlepiej prezentuje się na dobrze utrzymanym trawniku, albo otoczona roślinami okrywowymi, najlepiej jednym rodzajem np. barwinek, bluszcz, runianka, może być też trzmielina, albo jałowiec płożący.
To prawda, to drzewo bardzo dobrze prezentuje i czuje się w architekturze miejskiej, zadbanej, najlepiej nieco zabytkowej, albo dzielnicach willowych.
Akurat wspomniana odmiana miskanta tak się u mnie rozszalała, ale inne też nie gorsze, wszystkie mocno się korzenią, tylko, że rosną w luźniejszych, szerszych kępach łatwiejszych do wykopania i podziału, a tamten ma silną i mocno zbitą kępę, ma ok.5 lat.Do towarzystwa młodym drzewkom, szczególnie tym wymagającym ich nie polecam.
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: magnolie co w otoczeniu

Post »

Moja magnolia ma 16 lat, rośnie w przydomowym ogródku. Ziemię wymieniałam kilka razy, była glina a magnolia lubi kwaśną.
Pod magnolią rosną krokusy, tulipany, 2 hortensje cis elegant mały przycinany, żurawki i czasem postawię doniczkę z jakąś rośliną jak się mieści.
Moja magnolia robi za cień dla rododendronów i azalii, bo mam bardzo słonecznie.
Nie ograniczaj jej żadnymi betonowymi obramowaniami, bo nie będzie rosła.


Obrazek
Pozdrawiam Ela
czusiu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 15 sie 2017, o 15:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: magnolie co w otoczeniu

Post »

No to ma się Pani czym pochwalić :)
Jeszcze w takim reprezentacyjnym miejscu, pogratulować.
U mnie też może być problem z gliną, bo na wiosnę jak sprawdzałem na 2 sztychy szpadla już woda. Chociaż nie w każdym miejscu, bo większość działki to grunty przepuszczalne.
Ciekawi mnie w jakiej odległości zrobiła Pani nasadzenia od magnolii. I w ogóle jaką powierzchnię rabaty należy przewidzieć na magnolię. Zdjęcie rabaty jeśli to nie kłopot mile widziane.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: magnolie co w otoczeniu

Post »

Korzenie magnolii nie wiem gdzie sięgają, ale wyczułam je pod ketmią, jakieś 3 metry dalej. Ta jest Susan, mam jeszcze Jane, ale jest mała i rośnie w donicy, wiosną ją przesadzę do gleby.
Stwórz swojej magnolii dobre warunki na samym starcie, potem jest mało wymagająca.

Obrazek

W jednym sanatorium widziałam młode magnolie już kwitnące, ale podłoże-las


Obrazek
Pozdrawiam Ela
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: magnolie co w otoczeniu

Post »

Gleby to faktycznie na magnolie nie masz zbyt dobrej. Może spróbujesz innych podobnych roślin. np. tulipanowca oczywiście mam na myśli szczepioną formę ponieważ odmiana gatunkowa to potężne drzewo a nie chcesz przecież za 20 lat mieć 30 metrowego olbrzyma. Ale ostatnio widziałem ok metrowe sadzonki które już miały kwiaty. O ile mi wiadomo tulipanowce nie są aż tak wymagające i świetnie wyglądają ja je nawet bardziej od magnolii lubię. Ale jak już uparłeś się na magnolię to przydało by się wywalić co najmniej 3 m tej ziemi i nasypać torfu. innej opcji chyba nie ma.
Tak jak mówiłem wcześniej wszelkie rośliny kwaśnolubne które nie przysłonią magnolii będą odpowiednie nie ma co się zastanawiać nad jakimiś szczepami bakterii. Obie rośliny rosną w podobnym środowisku i łączenie ich nie będzie sprawiać problemów.
Magnolie w strefie 6a to pomyłka ?! ;:306 jest masa różnorodnych magnolii wytrzymujących jeszcze większe mrozy. w USA rosną nawet w południowej kanadzie a tam naprawdę potrafi przymrozić. Radził bym jednak wybrać bardziej odporne gatunki i odpuścić sobie na pewno magnolie wielkokwiatowe i wszelkie odmiany M.pośredniej. Z mojego doświadczenia wynika że dość wytrzymała jest magnolia sidebolda jak i parasolowata. mógłbyś jeszcze spróbować drzewiastej jednak ta osiąga dość spore rozmiary
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”