Perełkowiec japoński,szupin(Styphnolobium japonicum)

[Jjag]

Dziękuję za informacje,
będę się rozglądał za perełkowcami "Little Baby" i "Japanese",
ciekawe, że mogą kwitnąć pod koniec zimy lub pod koniec lata.

[Heinricus]

Witam. Posiadam perełkowca od ok. 8- 10 lat. Ma ok. 7 m wysokości i nigdy nie był chroniony przed mrozem. Nigdy też nie zauważyłem wyraźnych uszkodzeń mrozowych. Perełkowiec niestety późno wchodzi w okres kwitnienia, można to przyśpieszyć szczepiąc podkładkę zrazem pobranym z drzewa dorosłego. Mnie niestety nie udało się zdobyć takich zrazów, a samego szczepienia próbowałem z dobrym skutkiem.

[GrzegorzR]

A gdzie ten perełkowiec rośnie? Tzn w jakim rejonie Polski.

[Heinricus]

Podkarpackie

[Rennni]

W zeszłym roku kupiłam Little baby i przezimowała w 5C, wiele liści spadalo.....ciąć ten krzew? Czy mam zostawić, jak chcesz się rozwijać? W internet jest bardzo mało informacji na temat

[emalia112]

Dwa lat temu kupiłam w dosyć znanej szkółce na Al.. perełkowca robiłam dosyć duże zakupy wiec drugiego dostałam gratis. Posadziłam, oba się ładnie przyjęły. W ubiegłym roku jeden z nich w sierpniu mi zakwitł. Nawet to było ładne, choć byłam trochę rozczarowana, bo kwiaty były wyraźnie żółte nie kremowe.Kształtem podobne trochę do akacji tylko drobniejsze. No niby się wszystko zgadzało. Dziś przeglądałam internet, bo chce go trochę przyciąć i dowiedziałam się, że perełkowiec najwcześniej kwitnie po dwudziestu latach. Niepokoi mnie to , bo miejsce jest przeznaczone na duże monumentalne drzewo, a nie na jakiegoś mikrusa w stylu robini. Jest jeszcze czas by go przesadzić . Czy ktoś z was zna drzewko( ewentualnie krzew) które kwitnie w sierpniu , a kwiatach łubinowych zebranych w wiechy, kolor jasno żółty. A może zdarzają sie perełkowce, które kwitną wcześniej?

[Tomek_MM]

Trzeba rozdzielić dwie sprawy, perełkowiec japoński oraz Little Baby - dwie zupełnie rożne rośliny. Pierwsza to monumentalne drzewo, spokojnie nadaje się do naszego klimatu, marzną tylko młodziaki. A Little Baby to musi stać w zimie w domu, na dworze nie ma szans. I to karlowa odmiana.

[emalia112]

Ja kupiłam, a przynajmniej tak mi się wydaje duże piękne drzewo tzn w przyszłości ma być takie. I wszystko się zgadza to jest perełkowiec japoński. To drzewo według Googli ma zacząć kwitnąć w wieku 20 lat. Mnie jednak zakwitło w wieku 3 lat i przez to mam wątpliwości. To miejsce, gdzie rośnie jest przeznaczone na duże drzewo, maluchy mnie nie interesują, żadne "litte" u mnie nie ma wstępu. W ubiegłym roku i tej zimy okrywałam go, pewnie niepotrzebnie, ale kto wiedział, że zimy nie będzie.

[Dorota71]

Odświeżam wątek.

Mam perełkowca już jakieś 4 lata. Pierwszej zimy przemarzł ale wiosną odbił i z drzewa zrobił się krzak. Nie wycinałam, bo szkoda mi było. Niestety jeszcze nie kwitł a jest całkiem spory. Pewnie na kwiaty jeszcze poczekam. Dwie ostatnie zimy nie okrywałam i jakoś sobie radzi. Niestety szybko wiosną puszcza listki i one prawie zawsze przemarzają. Może to też jest powód braku kwitnienia.

To zdjęcie aktualne.

[emalia112]

Perełkowiec zaczyna kwitnąć w wieku 20 lat.

[Dorota71]

Hihihi, to sobie jeszcze trochę poczekam.

[emalia112]

Ja też wzdycham, nie tyle do jego kwiatów ile do strąków.

[miodownik]

Mój zakwitł obficie po 10latach.Duże drzewo .Fantastyczny cień w upalne lata.Nie przemarza .Nigdy nie było chronione.Nie ma strąków.Kwiaty kremowe.







ps nie jest to drzewo dla pedantów