Kuningamia, stroigła , k. lancetowata,k.chińska (Cunninghamia lanceolata)

Drzewa ozdobne
fidusinski
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 6 sie 2010, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kuningamia, stroigła , k. lancetowata,k.chińska (Cunninghamia lanceolata)

Post »

Witam Wszystkich nazywam się Artur i uwielbiam drzewa i krzewy ozdobne ;)

Kilka dni temu przechadzając się po ogrodzie zobaczyłem, że moja Kuningamia dostała bardzo dużo szyszek. Poniżej załączam zdjęcia, które dzisiaj pstryknąłem. Na ostatnim jest też moja 70 cm araucaria (nie chcę zakładać nowego tematu), która ma 70 cm .. i za szybko nie rośnie :( W tym roku po kilku latach przebywania w doniczce została na stałe wkopana do ziemi.

Pozdrawiam i proszę o ewentualne porady co zrobić aby moja araucaria przyśpieszyła ;)


Artur.
Awatar użytkownika
Azarat
100p
100p
Posty: 182
Od: 17 sty 2009, o 15:31
Lokalizacja: Marki pod Warszawą

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

Najpierw napisz w jakim rejonie mieszkasz, bo nie wiadomo, czy drzewka w ogóle wytrzymają w gruncie.
fidusinski
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 6 sie 2010, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

mieszkam na zachodzie ... Mieszkam w Szprotawie (okolice żagania, żar, zielonej góry, itd.)

Kuningamia już 4 lata u mnie rośnie .. :) Żaden mroz nie był jej groźny. Araucarie wsadzilem dopiero w tym roku ;)
Awatar użytkownika
gienass
100p
100p
Posty: 113
Od: 12 cze 2010, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

Jak duża była Twoja kuningamia jak ją sadziłeś? Okrywałeś ją ma zimę czymś (jeśli tak to czym) ? Moja jest jeszcze mała. Ma jakieś 40 - 50 cm wysokości. Jeśli chodzi o araukarię (dużo czasu spędzam w Szczecinie - jakieś 100 km na północ ode mnie ) to w Szczecinie w mojej okolicy są dwie. Jedna mała (jakieś 60 cm) - niestety nie wiem czy była w gruncie na zimę, ponieważ odkryłem ją dopiero na wiosnę, a druga to chyba 4-5 metrowe bydle. Znalazłem ją przypadkowo kilka dni temu i raczej nie rośnie tam od wiosny, a i na okrywanie jest już za duża. Zatem szanse są chociaż nie wiadomo jak długo jeszcze będzie rosła. W końcu jakaś mroźna zima może ją wykończyć. Chociaż w tym roku u mnie nie było więcej niż -20 stopni.
Pozdrawiam
Eugeniusz
fidusinski
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 6 sie 2010, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

gienass pisze:Jak duża była Twoja kuningamia jak ją sadziłeś? Okrywałeś ją ma zimę czymś (jeśli tak to czym) ?

Jak wspomniałem .. posadziłem ją +- cztery lata temu. Miała wówczas około pół metra. Żadna roślina w moim ogrodzie nie rośnie w takim tempia jak ta Kuningamia, nie wspominając już o szyszkach, które się w tym roku pojawiły. Jeśli chodzi o okrywanie jej na zimę, to nigdy jej niczym nie zabezpieczałem .. po prostu ją posadziłem i tak sobie rośnie. Ostatnia zima była dość mroźna i spadło dość dużo śniegu, tak że cała była okryta białym puchem :)
Awatar użytkownika
gienass
100p
100p
Posty: 113
Od: 12 cze 2010, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

To moja kuningamia w czerwcu. Musze ją przywiązywać do palika bo rośnie na bok. Ale przewodnik powoli wytwarza. Obrazek
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Eugeniusz
Lukasz K
50p
50p
Posty: 79
Od: 28 lut 2009, o 19:00
Lokalizacja: Komornica 32 km na N od PKiN

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

Gratuluje pięknego drzewka!

Moim zdaniem cunninghamie nie są w cale takie wrażliwe na mróz, przynajmniej niektóre egzemplarze.

Moja po tej zimie ma się dobrze(jak i dwie inne, które rosną w moim rejonie), a pomarzły w mojej okolicy wszystkie cedry atlaskie "Glauca", a także sporo cyprysików lawsona.

Niestety w suchych rejonach problemem jest mała wilgotność powietrza i zasychanie starszych przyrostów.

Myślę jednak, że prawdziwym wyzwaniem jest utrzymanie araukarii.

Pozdrawiam

Łukasz
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

Fajna ta kuningamia, nie znałam tego drzewka. Łukaszu, twierdzisz, że nie są wrażliwe na mróz. Do jakich temparatur? Kiedyś miałam ochotę na araukarię jednak wybiłam to sobie z głowy :wink: W moim klimacie, gdzie temp. może dochodzić nawet do - 30 to bez sensu. Mimo to widziałam jak pewna szkółka miała ją na sprzedaż...
fidusinski
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 6 sie 2010, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

Co do mrozoodporności to u mnie nie było żadnego problemu. Wczoraj byłem u znajomego "dziadka", który ma, ukrytą w lesie, szkółkę drzew i krzewów ozdobnych. Jest on prawdziwym zapaleńcem w tej dziedzinie i ma niesamowite okazy. Co do Kuningamii to mówił, że jest to dość odporna roślina i na zimę nie trzeba jej zabezpieczać ;) ,a tak na marginesie rośnie ona tak szybko, ponieważ ma dwa przyrostu w ciągu roku :shock:
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

Moja kuninghamia nie przeżyła poprzedniej kaszubskiej zimy, a araukaria tej :(
sterlizja36
500p
500p
Posty: 798
Od: 14 paź 2008, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

Rispetto a ile zim wytrzymała kuninghamia u ciebie znim zamarzła?Moja właśnie przeżyła tegoroczną zimę,lekko okryta i przysypana człkowicie śniegiem.Miała przemarżnięte końce ale pięknie odbiła, obecnie idzie w górę jak i w szerz.
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Awatar użytkownika
manuel
100p
100p
Posty: 164
Od: 4 maja 2010, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

Artur, bardzo ładna twoja cunninghamia, z mrozoodpornością nie będzie problemu, jednak słońce w zimie może jej wyrządzić duże szkody. Przydało by jej się trochę cienia, bo widzę że rośnie chyba w pełnym słońcu.

Jeśli chodzi o araukarię to nie licz na tak szybki wzrost jak u cunninghami, u mnie rośnie max.30-40 cm. rocznie. Pamiętaj o okryciu na zimę, bo na pewno zmarznie.
fidusinski
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 6 sie 2010, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

manuel pisze:Przydało by jej się trochę cienia, bo widzę że rośnie chyba w pełnym słońcu


to prawda, cienia prawie w ogóle tam nie ma :roll:

manuel pisze:Jeśli chodzi o araukarię to nie licz na tak szybki wzrost
wiem, ale mam ją już cztery lata ... i może urosła kilkanaście centymetrów (zakładam, że to wina przebywania w doniczce) :(
manuel pisze:Pamiętaj o okryciu na zimę, bo na pewno zmarznie.
spróbuje zadbać o nią jak najlepiej ;)

Pozdrawiam :)
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

sterlizja36 pisze:Rispetto a ile zim wytrzymała kuninghamia u ciebie znim zamarzła?Moja właśnie przeżyła tegoroczną zimę,lekko okryta i przysypana człkowicie śniegiem.Miała przemarżnięte końce ale pięknie odbiła, obecnie idzie w górę jak i w szerz.
Rosła sobie spokojnie chyba ze trzy lata i trochę przemarzała, ale wiosną odbijała. Dziwne trochę, bo zima, w czasie której poległa, nie była specjalnie mroźna. Może kiedyś jak ogród zarośnie i będzie więcej osłoniętych miejsc to spróbuje ponownie.
Lukasz K
50p
50p
Posty: 79
Od: 28 lut 2009, o 19:00
Lokalizacja: Komornica 32 km na N od PKiN

Re: Moja czteroletnia Kuningamia oraz Araucaria

Post »

Możliwe, że cuninnghamie są bardzo zróżnicowane jeśli chodzi o mrozoodporność.
Zależy na jaką roślinę trafisz.

Na pewno bardzo ładna i wysoka już na jakieś 4 m rośnie pod Ciechanowem w szkółce p. Szmit (widziałem w ofercie, że mają też te drzewka w sprzedaży - może sadzonkowane z tego ich okazu).

Drugi duży i szyszkujący okaz rośnie na terenie kampusu SGGW na warszawskim Ursynowie (coś koło 6 m) za budynkiem ogrodnictwa.

No i piękne cunninghamie (3 okazy najwiekszy koło 6 m) rosną też w arboretum w Rogowie między Warszawa a Łodzią.

Wszystkie te drzewa musiały wytrzymywać mrozy koło -30 C a może i niżej.

Pozdr

Łukasz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”