Hortensja - cięcie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 27 sty 2013, o 00:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Hortensja - cięcie
dzięki!!!! to zrobię z nich żywopłot
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7430
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Hortensja - cięcie
No chyba jeszcze nie, tak uważam że jeszcze wcześnie
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Re: Hortensja - cięcie
Ja już przycięłam tydzień temu, niektóre mocniej, innym tylko obcięłam kwiatostany. Zawsze to robię w czasie gdy kwitną ranniki i przebiśniegi. Ten czas to przedwiośnie i uważam, że najlepszy, bo potem zaczynają krążyć soki.W tym roku wszystko jest nieco wcześniej, więc już czas.Odporne na mróz liściaste krzewy zawsze lepiej przyciąć za wcześnie niż zbyt późno, oczywiście nie w czasie silnych mrozów, ale w okresie dłuższego ocieplenia.
Również w tym samym czasie przycięłam krzewiastą Annabelle i zauważyłam że po cięciu pędy są suche, a gdy robiłam to później ( bo chciałam mieć jak najdłużej ozdobne suche kwiaty) z obciętych( szczególnie tych mocniej) pędów przez jakiś czas wyciekała woda.
Również w tym samym czasie przycięłam krzewiastą Annabelle i zauważyłam że po cięciu pędy są suche, a gdy robiłam to później ( bo chciałam mieć jak najdłużej ozdobne suche kwiaty) z obciętych( szczególnie tych mocniej) pędów przez jakiś czas wyciekała woda.
Re: Hortensja - cięcie
moje grandliflory przyciełam dziś.Innych odmian niestety jeszczesię nie dorobiłam
Re: Hortensja - cięcie
Juz tniecie hortensje? Ja mam jeszcze przykryte
Bukietowa co posadzilam na jesien przycinac jakos czy w tym roku zostawic ja w spokoju?A jak ciac to ile?
Bukietowa co posadzilam na jesien przycinac jakos czy w tym roku zostawic ja w spokoju?A jak ciac to ile?
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Hortensja - cięcie
Ja przycinam nad drugim oczkiem od dołu. I wycinam w ogóle gałązki cienkie i osłabione.
Pozdrawiam. Ania
Re: Hortensja - cięcie
Poszperalam troche w necie i pisza ze w pierwszym roku trzeba ciac dosyc ostro bukietowa zeby sie zagescila.Jak tego nie zrobimy bedzie zawsze lysa na dole.Potwierdzacie?
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3729
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Hortensja - cięcie
O wiele ładniej wyglądają mocno przycinane hortensje bukietowe i mają większe kwiaty.
Tu jest hortensja z mojego ogrodu - cięta co roku nisko
hortensja jesienią
Tu jest hortensja z mojego ogrodu - cięta co roku nisko
hortensja jesienią
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Hortensja - cięcie
Dzięki Ania:-) piekny ogrod a ta hortensja to co to za odmiana? Ja kupilam 2 .Jedna to lime a druga fraise.będę ciac nisko nad drugim oczkiem tak jak pisze rozmalinka?
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 13 mar 2014, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polska/Czechy
Re: Hortensja - cięcie
Ja mam dylemat z tym cięciem ogrodowych. Wszędzie piszą nie można, nie można, natomiast moim zdaniem można przyciąć, byle nie wyciąć całych starych pędów.
U mnie przemarzły w kwietniu - jedna w ogrodzie, druga w szklarni. Tej ze szklarni obcięłam pędy do połowy, bo mi się nie podobały takie przemarznięte liście, z resztą widać na zdjęciu te, które zostały. Z oczek na tych starych pędach powyrastały nowe pędy które powypuszczały pąki.
Ta, która rośnie w ogrodzie - taka sama sytuacja, tzn. nie przycinałam jej, ale wypuściła nowe pędy na starych i na tych nowych są pąki.
A wszędzie krzyczą: nie przycinać! Bo jeden artykuł jest przeklejany po 100 razy.
Wydaje mi się, że ludzie myślą, że pęki tworzą się tylko i wyłącznie na końcach pędów, a one tworzą się nawet na nowych, pod warunkiem, że wyrosną ze starych pędów.
Dobrze myślę?
U mnie przemarzły w kwietniu - jedna w ogrodzie, druga w szklarni. Tej ze szklarni obcięłam pędy do połowy, bo mi się nie podobały takie przemarznięte liście, z resztą widać na zdjęciu te, które zostały. Z oczek na tych starych pędach powyrastały nowe pędy które powypuszczały pąki.
Ta, która rośnie w ogrodzie - taka sama sytuacja, tzn. nie przycinałam jej, ale wypuściła nowe pędy na starych i na tych nowych są pąki.
A wszędzie krzyczą: nie przycinać! Bo jeden artykuł jest przeklejany po 100 razy.
Wydaje mi się, że ludzie myślą, że pęki tworzą się tylko i wyłącznie na końcach pędów, a one tworzą się nawet na nowych, pod warunkiem, że wyrosną ze starych pędów.
Dobrze myślę?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Hortensja - cięcie
Kobitka z zaufanej szkółki poradziła mi, żeby z cięciem hortensji ogrodowej poczekać do czerwca. Jeśli do tego czasu nie pojawią się liście na pędach, to można obciąć go do miejsca gdzie są liście. Mam trzy h. ogrodowe i zrobiłam w tym roku tak jak radziła, zapowiada się na dobre kwitnienie, kwiatostanów jest sporo, jeden zaczął już nawet rozkwitać. Kwiatostany pojawiły się też na rozgałęzieniach, tak jak u mmonci. Mam tylko problem z jedną, która wykształciła liście do połowy pędów i na ich końcach, więc część pędów jest w połowie łysa. Zawiązała kwiatostany na końcach, więc nie chcę tego korygować, ale czy jest nadzieja, że w przyszłym roku to się wyrówna?
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Hortensja - cięcie
Dziewczyny zgadzam się z Wami. U mnie też wypuszczają boczne i na nich pojawiają się pąki. Ja jestem za korekcją kształtów krzewów hortensji. Uważam,że warto czasem odpuścić sobie kwiaty i po prostu przyciąć "dziwne pędy". jeżeli są prawidłowo nawożone i rosną w dobrej ziemi, to przecież zakwitną najdalej w przyszłym roku. Ważne, żeby nie ciąć za późno, bo nie zdążą zawiązać przyszłorocznych pąków.
Pozdrawiam. Ania