Hortensja - cięcie
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Hortensja - cięcie
Moja hortensja ogrodowa w po pierwszej zimie w gruncie niestety nie zakwitła. Tej zimy ją okryłam agrowłókniną i słomą. Niedawno ja lekko odkryłam i zauważyłam już masę pędów i małych listków. Zastanawiam się czy istnieje konieczność cięcia? Wygląda podobnie jak na zdjęciu nemezji.
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 lut 2016, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Hortensja - cięcie
Generalnie wiadomo, że u hortensji ogrodowych ścina się tylko przekwitłe kwiatostany ..... ale,
mam tego typu krzewy od kilku lat (5 -6 lat) rosnące w donicach i po tylu latach zaczynaja tracić ładny zwarty pokrój - tzn. cześć pędów jest bardzo wysoka, część zaczyna wylegać (szczególnie pod ciężarem lisci i kwiatów), a ten zwarty, kompaktowy pokrój byłby szczególnie pożadany w uprawie donicowej.
W związku z tym moje pytanie, czy ma ktoś z Państwa doświadczenia w cieciu hortensji ogrodowych w celu utrzumania kompaktowego charakteru z jednoczesnym zachowaniem kwitnienia.
Wiem że można ściąć całą dośc nisko - wtedy odbije wiele nowych pędów od korzenia (podobny efekt jak po zmarznięciu) ale wtedy nie ma kwiatostanów, i będą dopiero w przyszłym roku.
Czy jest jakiś złoty środek ??? by przycinać zachowując zwarty pokrój i nie tracić kwitnienia
mam tego typu krzewy od kilku lat (5 -6 lat) rosnące w donicach i po tylu latach zaczynaja tracić ładny zwarty pokrój - tzn. cześć pędów jest bardzo wysoka, część zaczyna wylegać (szczególnie pod ciężarem lisci i kwiatów), a ten zwarty, kompaktowy pokrój byłby szczególnie pożadany w uprawie donicowej.
W związku z tym moje pytanie, czy ma ktoś z Państwa doświadczenia w cieciu hortensji ogrodowych w celu utrzumania kompaktowego charakteru z jednoczesnym zachowaniem kwitnienia.
Wiem że można ściąć całą dośc nisko - wtedy odbije wiele nowych pędów od korzenia (podobny efekt jak po zmarznięciu) ale wtedy nie ma kwiatostanów, i będą dopiero w przyszłym roku.
Czy jest jakiś złoty środek ??? by przycinać zachowując zwarty pokrój i nie tracić kwitnienia
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Hortensja - cięcie
Słuchajcie czytam Wasze wpisy i się martwię ;( zaczynam przygode z ogrodem
za namową ubcięłam jesienią kwiatostany hortensji ogrodowej (fraise vanila). Nie do samej ziemi, tylko kwiatostany. Ale jesienią, nie wiosną. Na dodatek nie okryłam jej na zimę ( nie doczytałam, nie widziałam, no mój błąd). Czy jest szansa by zakwitła w tym roku? piszecie ze kwitnie na dwuletnich pędach. Na razie nie ma liści, ale u nas jeszcze zima w ogrodze i nic się nie zieleni.
Hortensje bukietową przyciełam przy ziemi również jesienią, aż się boję pytać, czy to bardzo bardzo źle? ;)
za namową ubcięłam jesienią kwiatostany hortensji ogrodowej (fraise vanila). Nie do samej ziemi, tylko kwiatostany. Ale jesienią, nie wiosną. Na dodatek nie okryłam jej na zimę ( nie doczytałam, nie widziałam, no mój błąd). Czy jest szansa by zakwitła w tym roku? piszecie ze kwitnie na dwuletnich pędach. Na razie nie ma liści, ale u nas jeszcze zima w ogrodze i nic się nie zieleni.
Hortensje bukietową przyciełam przy ziemi również jesienią, aż się boję pytać, czy to bardzo bardzo źle? ;)
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Hortensja - cięcie
Z tego co się orientuję, to "fraise vanila" jest odmianą hortensji bukietowej, która zakwita na tegorocznych (jednorocznych) pędach. Bukietowa jest mrozoodporna, więc jeśli nie przycięłaś jej tuż przed nadejściem mrozów, to powinna sobie poradzić. Tak więc jest duża szansa, że Ci zakwitnie. Ta, co przycięłaś przy ziemi jak było dobrze ukorzeniona, też powinna wkrótce wypuścić pędy. Także nie martw się ;)r-u-d-i pisze:Słuchajcie czytam Wasze wpisy i się martwię ;( zaczynam przygode z ogrodem
za namową ubcięłam jesienią kwiatostany hortensji ogrodowej (fraise vanila). Nie do samej ziemi, tylko kwiatostany. Ale jesienią, nie wiosną. Na dodatek nie okryłam jej na zimę ( nie doczytałam, nie widziałam, no mój błąd). Czy jest szansa by zakwitła w tym roku? piszecie ze kwitnie na dwuletnich pędach. Na razie nie ma liści, ale u nas jeszcze zima w ogrodze i nic się nie zieleni.
Hortensje bukietową przyciełam przy ziemi również jesienią, aż się boję pytać, czy to bardzo bardzo źle? ;)
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Hortensja - cięcie
Tak, możesz ją teraz obciąć nad drugim oczkiem od dołu. Zakwitnie obficie
Pozdrawiam. Ania
Re: Hortensja - cięcie
Ufff
Którą moge przyciąć? I czy faktycznie co roku sie ja tak przy ziemi prawie obcina? To jak mozna sie dochowac takich duzych obfitych krzewów?
Którą moge przyciąć? I czy faktycznie co roku sie ja tak przy ziemi prawie obcina? To jak mozna sie dochowac takich duzych obfitych krzewów?
Re: Hortensja - cięcie
Czy w ogóle wiesz jakie masz hortensje? Bo w opisie mylisz nazwy.
Ogrodowych się nie wycina tylko usuwa kwiaty i martwe pędy
Bukietowe niektórzy wycinają jesienią inni wiosną - ja jestem np w tej drugiej grupie
Wycinając jesienią trzeba zostawić zapas na ewentualne przemarznięcie
Natomiast co do samego cięcia to jeżeli hortensję bukietową przytniesz niżej będzie miała mniej pędów i kwiatów - jezeli będzie przycięta wyżej to analogicznie pędów i kwiatów będzie więcej, lecz niestety jezeli jest to dość młody krzew to kwiaty mogą byc mniej okazałe ze względu na to, że krzaczek nie wykarmi wszystkich kwiatów
Przy ziemi wycinam tylko drzewiaste .
Jeżeli teraz ogrodowa (kolorowe kwiaty w kształcie kuli) wypusci u Ciebie liście to pamiętaj że musisz ją chronic przed przymrozkami, bo przemarznie i nie zakwitnie
Możesz pokazać zdjęcie swoich hortensji?
Ogrodowych się nie wycina tylko usuwa kwiaty i martwe pędy
Bukietowe niektórzy wycinają jesienią inni wiosną - ja jestem np w tej drugiej grupie
Wycinając jesienią trzeba zostawić zapas na ewentualne przemarznięcie
Natomiast co do samego cięcia to jeżeli hortensję bukietową przytniesz niżej będzie miała mniej pędów i kwiatów - jezeli będzie przycięta wyżej to analogicznie pędów i kwiatów będzie więcej, lecz niestety jezeli jest to dość młody krzew to kwiaty mogą byc mniej okazałe ze względu na to, że krzaczek nie wykarmi wszystkich kwiatów
Z przyczyn oczywistych każde kolejne cięcie jest przeprowadzane wyzej więc i krzaczek rośnie .Ja nie tnę przy ziemi tylko na na 3-5 oczek . Chociaż i przy tym nie ma reguły bo jeżeli mam mocny gruby pęd to zostawiam i więcej oczekr-u-d-i pisze:Ufff
I czy faktycznie co roku sie ja tak przy ziemi prawie obcina? To jak mozna sie dochowac takich duzych obfitych krzewów?
Przy ziemi wycinam tylko drzewiaste .
Jeżeli teraz ogrodowa (kolorowe kwiaty w kształcie kuli) wypusci u Ciebie liście to pamiętaj że musisz ją chronic przed przymrozkami, bo przemarznie i nie zakwitnie
Możesz pokazać zdjęcie swoich hortensji?
Pozdrawiam. Ewa
Re: Hortensja - cięcie
U hortensji bukietowej obcinam tylko kwiatostany z kawałkiem pędu, więc z roku na rok są wyższe.Na młodych gałązkach są najżywotniejsze oczka.Starszych nie można ciąć zbyt nisko, gdyż z grubszych, dolnych części gałęzi nie chcą odbijać.Ja tak kiedyś zrobiłam i niestety nie odbiła.Była to odm. Tardiva, ale i tak miała zostać wycięta więc zrobiłam eksperyment.
Re: Hortensja - cięcie
Faktycznie myliłam od poczatku jedne z drugimi.Nie za dobrze ;( Nie wiem skąd u mnie była ta pewność, że jest odwrotnie, zgooglowałm dzis i wiem co i jak.mewa pisze:Czy w ogóle wiesz jakie masz hortensje? Bo w opisie mylisz nazwy.
Ogrodowych się nie wycina tylko usuwa kwiaty i martwe pędy
Bukietowe niektórzy wycinają jesienią inni wiosną - ja jestem np w tej drugiej grupie
Wycinając jesienią trzeba zostawić zapas na ewentualne przemarznięcie
Natomiast co do samego cięcia to jeżeli hortensję bukietową przytniesz niżej będzie miała mniej pędów i kwiatów - jezeli będzie przycięta wyżej to analogicznie pędów i kwiatów będzie więcej, lecz niestety jezeli jest to dość młody krzew to kwiaty mogą byc mniej okazałe ze względu na to, że krzaczek nie wykarmi wszystkich kwiatów
Mam dwie biało rożowe, maja zdrewniałe łodygi, czyli już odkręcająć bukietowe i jedną niebieską - ogrodową , nie zdrewniała, zielona łodyga.
I teraz tak:
- te rózowe miały przycięte kwiatostany jesienią i sterczą mi badylki teraz.
- ta ogrodowa - niebieska - byla jesienią przycięta do ziemi,
U jednych i drugich na razie nic się nie dzieje, pędów nie widać ;(
Re: Hortensja - cięcie
W takim razie na niebieskiej kwiatów w tym roku nie zobaczysz, chyba że coś odbije z zeszłorocznego pędu.
Co do tych drugich to już od Ciebie zależy czy je w ogóle będziesz skracać czy nie.
Dobrze by było jakbyś zdjęcie zrobiła i wstawiła
PS Wysłałam Tobie PW jednak nie wiem czy będziesz mogła odczytać
Co do tych drugich to już od Ciebie zależy czy je w ogóle będziesz skracać czy nie.
Dobrze by było jakbyś zdjęcie zrobiła i wstawiła
PS Wysłałam Tobie PW jednak nie wiem czy będziesz mogła odczytać
Pozdrawiam. Ewa
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Hortensja - cięcie
Na moich bukietowych też jeszcze nie widać pędów, także myślę, że jeszcze spokojnie. A na ogrodowej listki coraz większe.. Chyba dlatego, że była okryta na zimę. No właśnie - chyba już można zdjąć okrycie. Takie mrozy -1, -2 już jej raczej nic nie zrobią..
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem