Wierzby

aniawoj · Post » 5 mar 2007, o 19:28

Salix x sepulcralis = Salix alba " Tristis" ( wierzba płacząca)

Lilu bardzo mnie interesuje czy corocznie ją tak krótko przycinasz? Do jakiej wysokości pozwalasz jej rosnąć? Ile lat ona ma?

lila31 · Post » 5 mar 2007, o 20:01

Aniu przez pierwsze trzy lata pozwalałam jej trochę podrosnąć. Cięcie było mniej radykalne.
Tak mocno przycięłam ją, po raz pierwszy, w zeszłym roku (przyznam się, że z lekką obawą) ale i tak pod koniec lata, było jej bardzo dużo.
W tym roku została ponownie tak mocno przycięta.
Od czasu ukorzenienia (z patyków kupionych w kwieciarni) do dzisiaj minęło 5 lat.
Wysokość cięcia 2 do 3m. Jak wysoko sięga sekator.

gosia m. · Post » 11 mar 2007, o 13:27

Witam i od razu pytam. Jak przycina się wierzbę szwajcarską (i ile razy w roku mozna ją przyciąć jeśli jest to odmiana, która rośnie podobno bardzo powoli)? W internecie znalazłam na jej temat wszystko ale ani słowa o przycinaniu. Dziękuję z góry za odpowiedzi. Pozdrawiam słonecznie gosia m.

aniawoj · Post » 11 mar 2007, o 17:47

A ilu letnia jest Twoja wierzba? Na początku tnie się ją w celu zagęszczenia ,ale później już tylko dla zachowania kulistego pokroju. Rośnie powoli. Jeśli jest za duża można ją silnie przyciąć - jak każdą wierzbę.

gosia m. · Post » 12 mar 2007, o 13:24

Witam - wierzbę dostałam w prezencie 2 lata temu. Nie była nigdy przycinana, po pierwsze z obawy (sama nie wiem przed czym) po drugie ciągle przesadzana. Teraz jest już (mam nadzieję na właściwym miejscu). Rośnie rzeczywiście bardzo powoli. W tej chwili może mieć z 30 cm średnicy (max). Jeśli tylko wiesz jak ją mogę przyciąć i ile razy w ciągu roku proszę o radę, za którą z góry serdecznie dziekuje.

Pozdrawiam już prawie wiosennie gosia m.

paco · Post » 16 mar 2007, o 10:15

Mam kilkuletnią wierzbę przycinam ją dla zachowania kształtu co roku po kwitnieniu.
Problemem dla mnie nie jest przycinanie, ale jej wrażliwość na rdzę

Czy ktoś też ma taki problem i jak sobie z nim radzi - wydaje mi się, ze bez oprysków ona zginie (zdjęcia prześlę jak będę na swoim "kompie" gdzie mam bazę zdjęć)

Andrzej.

Pyzdra · Post » 26 mar 2007, o 21:15

Wierzby (wszystkie) cięte nawet kilka razy w sezonie nie odczuwają ubytków jak inne drzewa ozdobne.Formy pienne muszą być kontrolowane ,bo zatracą właściwą formę .Hakuro Nishiki potrafi wypuszczać tylko na końcach pędów podobnie jak Caprea Pendula. Kilkuletnia Pendula dodatkowo porażona rdzą często łysieje od środka.Można stosować chemię ,można wyciąć wszystko pozostawiając brzydki ,goły pień a i tak na wiosnę wybije nowe pędy. Generalnie wierzby pienne ,szczepione sprzedawane w pojemnikach można kontrolować . Są wierzby drzewa jak mandżurska i płacząca które nadają się do nasadzeń osiedlowych ,parkowych ,siedliskowych. Są ładne i wielkie i nie nadają się na działki i do małych ogrodów.

piku · Post » 24 lip 2007, o 13:29

To moja zimową porą, wtedy chyba jest najładniejsza

piku · Post » 27 sie 2007, o 13:47

Wierzba mandżurska-taka trochę płacząca

xipe · Post » 10 gru 2007, o 13:45

Wierzba sachalińska Sekka
(Salix sachalinensis F. Schmidt 'Sekka')

jak się podoba ten staśmieniec?
pozdrawiam Paweł

aniawoj · Post » 9 sty 2008, o 21:49

A jaki ma pokrój? Jak wygląda "całościowo"?

aleksandra2323 · Post » 27 sie 2008, o 23:36

Moja wierzba hakuro zakupiona w wakacje ma kilka długich cienkich gałązek. Przeczytałam na forum, że tnie się je mocno i zastanawiam się, czy nie przyciąć jej jeszcze przed zimą, żeby sie zagęściła? A jeśli tak to kiedy?

Nalewka · Post » 29 sie 2008, o 12:58

Rdza na wierzbie? A może by Previcur pomógł?