chciałbym zapytać o w/w pnącze.
Podobno pachnie

Zastanawiam się, czy nie zamienić winobluszcz pięciolistkowy właśnie na winorośl pachnącą - pnącze rośnie na balkonie obok sypialni. Zastanawiam się czy zapach winorośli:
- jest silny,
- jest miły,
- nie będzie jednak przeszkadzał...
Mam tu na względzie np. czarny bez, który również pachnie, lecz jego zapach czasami jest upierdliwy...
Winobluszcz jest ok, nic go nie złamie - żadna choroba, słońce czy mróz, ale oprócz tego, że rośnie jak głupi i jest prawie bezobsługowy, jest tak naprawdę trochę nuuuudny...

Podobno winorośl pachnąca jest dość "pancerna" - wytrzymała na suszę i mróz, więc może by się sprawdziła...
Jeżeli macie w tym względzie jakieś spostrzeżenia, ewentualnie zdjęcia...
Pozdr.
R.