Buk czerwonolistny (Fagus sylvatica) -szczepione,kolumnowe,płaczące

[aleksandra2323]

W ogrodzie znajomych mszyc prawie nie ma, ale buk jest nimi obklejony prawie cały.

[Fallenangelv]

E tam mszyce.
Buk zwyczajny 'Purpurea Pendula'
Buk pospolity "Purple Fountain"
dla nich warto")
i żeby było ostatnie takie trio Brzoza brodawkowata ,, Purpurea''
Buku nie mogłem kupić w tym roku bo nie było,a brzozę mnie ubiegli i wykupili coś na jesieni pomyslę.

[gruuubas]

Mam cztery różne odmiany buka o czerwonych liściach (jeden z nich to tricolor, czyli częściowo czerwony ;-), do tego odmiany żółte i zielone. Co roku wiele roślin pada u mnie ofiarą mszyc (głownie klony i jesiony), ale nie zdarzyło się jeszcze aby zainteresowały się bukami.
Nie wiem jak z tym mączniakiem - nie znam człowieka.

[jola1]

U mnie też co roku mszyce szaleją przeważnie na brzozach ale buki ,mam ich siedem, nigdy nie widziałam żeby były zaatakowane przez te szkodniki.

[jarko]

agnesik12
Zestawienie kolorystyczne całkiem dobre, choć nie każdego roku Red Obelisk ma zabarwienie naprawdę czerwone (do końca nie znane są przyczyny dla których czasami pozostaje purpurowy jak inne buki). Pamiętać tylko trzeba o większym rozstawie nasadzeń obu drzew, bo o ile ta odmiana buka w starszym wieku pozostaje fastigiata to posadzona przez Ciebie odmiana wiązu niestety z wiekiem znacznie się rozszerza w kształcie litery V. Red Obelisk mam od czterech lat, rośnie bezproblemowo, trochę rozczarowuje to, że nie zawsze pięknie się wybarwia (taka jego uroda). Kupiłem go 4 lata temu w szkółce Pana Szymańskiego koło Brzegu. Pozdrawiam

Odnośnie mszyc na Red Obelisk. Nie jest to żaden istotny problem. Wyłącznie w krótkim czasie, w fazie rozwoju nowych pąków liściowych i przy sprzyjającej pogodzie mogą pojawić się kolonie mszyc. Z reguły jednak (a zależy to od nasadzeń innych roślin w pobliżu) nawet w przypadku pojawienia się mszyc na tym buku nie wymaga ten problem naszej interwencji. Ponadto nigdy nie zauważyłem żadnej istotnej różnicy w występowaniu mszyc na Red Obelisk, innych bukach w kolorach burgundowo-brązowych czy nawet zielono-żółtych. Pozdrawiam

. Mam kilka buków w tym czerwone, widziałem setki innych, rozmawiałem z ich właścicielami i w zasadzie nigdy nie pojawił się wątek mączniaka. Uważam, że ta choroba może wystąpić (jak zresztą na każdej innej roślinie) w uprawie amatorskiej wyłącznie w przypadku niezagwarantowania odpowiednich warunków zakupu sadzonki i jej wegetacji (np. przeniesienie do ogrodu grzyba ze szkółki lub punktu sprzedaży wraz z zakupioną sadzonką, bardzo zagęszczone nasadzenia, brak interwencji w przypadku pojawienia się choroby na sąsiednich roślinach,itd). Pozdrawiam

[Bartosz]

Mam odmianę dawyck purple i nawet jeśli pojawiają się mszyce to ja nigdy ich nie zauważyłem.
Co do wybarwienia liści to najładniejsze jest w okresie od rozwinięcia do około połowy lipca bo później kolor ciemnobordowy (prawie czarny) przechodzi coraz bardziej w ciemnozielony.Ogólnie bardzo ładne drzewko u mnie po 4 latach z sadzonki ok 70cm ma wymiary ok 2 na wysokość i 0,5 na szerokość.
Wie ktoś na czym najczęściej szczepi się odmiany ogrodowe buków? Ciekawy jestem czy te kolumnowe odmiany maja też taki płytki i rozległy system korzeniowy jak normalny buk.

[jarko]

Bartosz. Przypuszczam że na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ogólne pytanie to i ogólna odpowiedz:ozdobne odmiany buka (w tym formy kolumnowe) w zasadzie szczepi się na podkładkach fagus sylvatica (zgodnie z zasadą najbliższego pokrewieństwa podkładki i zrazu). Wiem, że istnieją odstępstwa, próby eksperymentów (utrzymywanych w tajemnicy przez producentów), a obserwując materiał szkółkarski różnych producentów przygotowany do sprzedaży nie mogę oprzeć się wrażeniu, że na rynku (zwłaszcza krajowym) mamy w tym zakresie do czynienia po części z wolnoamerykanką (producenci wiedzą, że dopiero po wielu latach można tak naprawdę ocenić efekty ich pracy). Podobne pozostają tylko okresy i sposoby szczepień. Ogólnie tylko osoba szczepiąca w co najmniej kilku szkółkach polskich i zagranicznych mogłaby w tym wątku podać tak naprawdę interesujące informacje. Ponadto jest to problem znacznie bardziej złożony niż by się to mogło na pierwszy rzut oka wydawać. Pozdrawiam

[x-T-s]

Jarko

dzięki za odpowiedz, no i teraz mam ćwieka bo ten 4 metrowy jest piękny - są też większe inne okazy i one hmmm rosna kolumnowo tzn są wysokie i wąskie....myślisz ze takie zostaną na amen

ten na którego mam ochotę 4 m rośnie w dół, ale te wysokie kolumnowe robią wrażenie.

[jarko]

Bartosz. Nawiązując do Twojego pytania i mojej niepełnej odpowiedzi w poprzednim poście odpowiadam. Nie spotkałem w literaturze jednoznacznych stwierdzeń na temat podobieństwa systemu korzeniowego wyjściowego gatunku buka i jego ozdobnych odmian (w tym kolumnowych). Wieloletnie moje obserwacje buków form fastigiata i columnae potwierdzają jednak, że również te formy odmianowe buka mają bardzo płytki i bardzo rozległy system korzeniowy (są złymi sąsiadami innych roślin). Przyczynami takiego stanu rzeczy na pewno jest rodzaj stosowanej podkładki a także moim zdaniem powszechne stosowanie uprawy pojemnikowej, która deformuje często naturalny system korzeniowy. Osobiście wypracowałem sprawdzony sposób zapobiegania tym niedogodnościom. Sadzę drzewo (nie tylko buki) na przygotowanym wzniesieniu (górce, ściętym stożku) wys. min. 30-40 cm i w ten sposób zmuszam system korzeniowy do prawie pionowego wzrostu. Pamiętać jednak należy aby w ten sposób nasadzenie rosło minimum 2 lata i aby przy sadzeniu szyjka korzeniowa była równa z powierzchnią gruntu. Polecam ten sposób, trochę roboty więcej ale w większości przypadków skutek gwarantowany (można w bezpośrednim sąsiedztwie sadzić inne rośliny bez obawy zahamowania ich wzrostu lub wypadnięcia). Pozdrawiam

[Bartosz]

Dzięki za bardzo pzydatną poradę i gratuluje niezwykłej pomysłowości . Rozległy system korzeniowy u buków (podobno nawet 3x szerszy niż średnica korony !) to bardzo duża wada tych drzew bo
na bardzo dużej powierzchni wokół uniemożliwiają wzrost innym roślinom aby się o tym przekonać wystarczy w lesie odnaleźć duży okaz buka - nawet w promieniu 20m poza bluszczem i leśnym poszyciem nic wokół niego nie rośnie.O jakiej średnicy robisz ten ścięty stożek ? Jeśli dobrze zrozumiałem to chodzi w tym o to,że gdy korzenie dotrą do krawędzi płaskiej powierzchni okręgu na tym wzniesieniu to wówczas zaczynają się kierować w dół mniej więcej pod takim kątem jak kąt nachylenia tego wzniesienia.Dobrze to rozumiem ? Szkoda,ze wcześniej o tym nie wiedziałem bo rośnie w bliskim sąsiedztwie jałowców ale może jakoś sobie poradzą. Na pewno zastosuję tą metodę do świerków serbskich i będę rozbił wzniesienie 0,5m.

[jarko]

Bartosz. Chyba dobrze to zrozumiałeś. Podaję dane: średnica obwodu wykopu na poziomie tych 30-40cm poniżej poziomu gruntu-min.150 cm, średnica górnej części (krateru) na poziomie gruntu-na tyle musi być szeroka aby można było uformować misę do wygodnego podlewania (przy tym sposobie sadzenia jest ono bardzo istotne). Nie należy się martwić, że woda po pochylonych ściankach spływa w dół wykopu bo to dodatkowy bodziec dla korzeni żeby za nią podążyć w dół, a na tym nam przecież zależy. Z głębokością nie należy jednak przesadzać bo generalnie buki nie znoszą zasypywania czy brukowania już poziomo rosnących bezpośrednio pod powierzchnią gruntu korzeni. Dlatego ponadto proponuję aby po tych 2-3 latach wyrównując wykop do poziomu gruntu, przynajmniej górną jego część zasypać lekkim i estetycznym kruszywem keramzytowym. Moim sposobem trochę naturę buków oszukujemy, nie zauważyłem jednak aby miało to jakikolwiek negatywny wpływ na ich wegetację, a korzyści dla nas są oczywiste. Pozdrawiam.

Drzewami i krzewami ozdobnymi zajmuję się już tyle lat, że wstyd się przyznać. Nie zdarzyło mi się jednak posadzić zwłaszcza drzewa, którego wcześniej nie widziałem w naturze jako osobnika dorosłego (wyjątkiem są wyłącznie prawdziwe nowości, których nie sposób obejrzeć). W ten sposób dokonując wyboru gatunku czy odmiany postępujemy świadomie, unikamy kosztownych konsekwencji błędów i co najważniejsze zawsze jesteśmy zadowoleni bo nie tracimy czasu na niepotrzebne eksperymenty. Tess zastanawiasz się nad wyborem a nie podajesz nawet nazwy odmiany, trudno pomóc. Red Obelisk jest zdecydowanie najlepszy (uwzględniając wyłącznie aspekt wybarwienia) spośród "czerwonych" buków o formie kolumnowo-piramidalnej. Ponadto inne jego cechy też go pozytywnie wyróżniają, polecam (przy zakupie zwróć uwagę na czystość odmianową). Te 4m formy zwisającej to prawdopodobnie (brak zdjęcia)Purple Fountain - też dobry wybór bo piękny i niecodzienny kształt, a z pendul buków wybarwia się jako jedyny na kolor zbliżony do czerwonego (warunkiem jest stanowisko słoneczne). Przy wyborze w ostateczności możesz stosować zasadę: jeżeli wiedza i rozum czegoś zdecydowanie nie odrzucają to jedynym słusznym wyborem pozostaje wybór sercem. Pozdrawiam

[Janusz 61]

Jak na razie to odmiany buka rozmanaża się wyłącznie przez szczepienie na siewce buka pospolitego. Były próby robione z ukorzenianiem ale bez powodzenia. Gatunek i odmianę Atropurpurea można mnożyć z siewu. Co do siewu pozostałych odmian , to metoda ta stosowana jest raczej do pozyskiwania ewentualnie nowych odmian.

[Fallenangelv]

Doczepię się tutaj.Mam pytanie do znawców bukowych.
buk pospolity 'Purpurea Tricolor'-zniesie częsciowe zalewanie terenu,nie zawsze,ale czasem może tam woda stać.I czy woli pełne słońce czy może lepiej półcień(bo zauważyłem,że niektóre kolorowe liściaste nie mogą w pełnym słońcu przebywać bo słońce pali liście jak jest z nim).Dziękuję.