Głóg (Crataegus) wymagania,porady i inne dyskusje
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: jabłoń a głóg Paul's Scarlet
Głóg też zaraza ogniowa bierze. Bardzo wiele roślin bierze, choć najbardziej z rodziny różowatych.
Zasadniczo nie zaleca się głogu w sadzie, właśnie dlatego że jest żywicielem tych samych patogenów które atakują owocowe. Oczywiście takie podejście ma sens tylko gdy uznajemy ów głóg za niepotrzebny do niczego... bo tak samo mozna by stwierdzić że nie należy obok jabłoni sadzić innej jabłoni - jest przecież żywicielem tych samych szkodników
A mszycami nie należy przejmować się nadmiernie, zawsze jakieś są... ale jabłek nie jedzą
Zasadniczo nie zaleca się głogu w sadzie, właśnie dlatego że jest żywicielem tych samych patogenów które atakują owocowe. Oczywiście takie podejście ma sens tylko gdy uznajemy ów głóg za niepotrzebny do niczego... bo tak samo mozna by stwierdzić że nie należy obok jabłoni sadzić innej jabłoni - jest przecież żywicielem tych samych szkodników
A mszycami nie należy przejmować się nadmiernie, zawsze jakieś są... ale jabłek nie jedzą
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
Witam, własnie stałam się posiadaczką głogu szczepionego na pniu. Ma ładną kulistą koronę.
Przestraszyłam się tych wszystkich chorubsk. Gdzie ja go teraz posadzę. Miał zastąpić dziką gruszę, która ma straszliwe kolce, nie kwitnie i złapała jakieś dziwne chorubsko - na liściach jakieś takie narośla z kolcami.... błeeee.... okropnie to wygląda. Może w takim razie nie sadzić tego głogu w centralnym miejscu a gdzieś z boku. Mam jedno takie - obok kompostownika
Przestraszyłam się tych wszystkich chorubsk. Gdzie ja go teraz posadzę. Miał zastąpić dziką gruszę, która ma straszliwe kolce, nie kwitnie i złapała jakieś dziwne chorubsko - na liściach jakieś takie narośla z kolcami.... błeeee.... okropnie to wygląda. Może w takim razie nie sadzić tego głogu w centralnym miejscu a gdzieś z boku. Mam jedno takie - obok kompostownika
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3733
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
Mój rośnie sezon i jest zdrowy
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
Głóg Poul's scarlet na pniu
Dostał jednak miejsce przy kompostowniku Ktoś jeszcze ma takiego???
Dostał jednak miejsce przy kompostowniku Ktoś jeszcze ma takiego???
Re: Głóg `Paul`s Scarlet`
Opalikuj go
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Głóg
Chciałbym odświerzyc temat. Z poprzednich postów rozumiem, ze najlepszym rozwiązaniem na czerwone głogi w swoim ogrodzie (poza kupieniem ich w markecie - co wcale mnie jakoś nie kręci ) jest wsadzenie małych sadzonek białych głogów i zaszczepienie na nich czerwonych? A jak ze zrazami, z terminem pobrania itp. - czy takie same zasady jak w drzewkach owocowych? Czy zaszczepić można zrazy na drzewku głogu - powiedzmy 10-letnim?
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Głóg
Podkładki do szczepienia głogu można bez problemu pozyskać z "natury". Na wiosnę kopiesz podkładkę, szczepisz w ręku ( dla wygody) i sadzisz. Zrazy lepiej pobrać przed silnymi mrozami bo miazga czasami podmarza. Możesz też wsadzić na wiosnę podkładkę i zaoczkować w lecie, ale to o rok wydłuży uzyskanie pożądanego drzewa.
Po przeszczepieniu 10 letniego głogu możesz mieć problem z wyprowadzeniem korony ze względu na dużą ilość wików, która będzie wyrastała z "oryginału".
Po przeszczepieniu 10 letniego głogu możesz mieć problem z wyprowadzeniem korony ze względu na dużą ilość wików, która będzie wyrastała z "oryginału".
Re: Głóg
Dzięki pomidormen. Z podkładkami rzeczywiście nie będzie u mnie problemu, w okolicy jest cała masa białych głogów. I tu jeszcze jedno pytanie, bo widzę, że wiesz o czym rozmawiasz. Pojedynczo rosnące głogi na większych łąkach (w "mniejszych" górach ) mają kapitalne pokroje - takich niby mini drzew, z jednym, czasami większą ilością pni, wysokość drzewek do ok. 2 m (ale są to drzewka nasto- i -dziestoletnie), z bardzo bujną, symetryczną koroną. Piszę "mini drzew" - bo nie są to typowe pokroje krzaczaste, jeśli kumasz. Wiadomo - wystawione na wiatry, na pełne słońce - wygladają jak dla mnie kapitalnie. I tu moje pytanie: czy jeśli posadzę podkładkę w takich właśnie warunkach, to zaszczepiony na niej czerwony głóg też tak właśnie będzie rósł? Zrazy lub oczka będę brał ze starych, przedwojennych, poniemieckich głogów czerwonych (nie mam pojęcia jakie to odmiany).
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Głóg
Te mini drzewa to głóg jednoszyjkowy, nie zniekształcony ręką człowieka. Czerwone odmiany to najprawdopodobniej głóg dwuszyjkowy, który rośnie trochę mniejszy.
To co zaszczepisz będzie miało taki pokrój ja drzewo, z którego weźmiesz zrazy ( chyba że rośliny mateczne były prowadzone w jakiś specjalny sposób i ich obecny pokój nie jest charakterystyczny dla ich odmian).
To co zaszczepisz będzie miało taki pokrój ja drzewo, z którego weźmiesz zrazy ( chyba że rośliny mateczne były prowadzone w jakiś specjalny sposób i ich obecny pokój nie jest charakterystyczny dla ich odmian).
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Głóg
Witam
Czy to prawda że Głóg może sprowadzić do ogrodu różne choroby itp?
Czy to prawda że Głóg może sprowadzić do ogrodu różne choroby itp?
Re: Głóg
Na głogu mogą wystąpić tak grożne choroby jak np. zaraza ogniowa, szarka i rdze. To nic nadzwyczajnego, na wszystkich osłabionych roślinach pojawiają się choroby i szkodniki, najważniejsze to odpowiednia pielęgnacja i higiena w ogrodzie oraz obserwacja na bieżąco stanu zdrowotnego roślin .
Pozdrawiam
and777
Pozdrawiam
and777
Re: Głóg
Głóg bardzo lubią mszyce ,poza tym jest jeszcze kwestia mrozu.
Ubiegłoroczny sezon był dość marny.Jabłonki oblepione owocami ,wiśnie , ale już np, czereśnia inne to bida aż piszczy .
Także nie zniechęcaj się , zależne będzie od roku
Ubiegłoroczny sezon był dość marny.Jabłonki oblepione owocami ,wiśnie , ale już np, czereśnia inne to bida aż piszczy .
Także nie zniechęcaj się , zależne będzie od roku
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.