Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
Ma ktoś u siebie to cudo...? Wiem, że znajduje się on m.in. w ogrodzie botanicznym w Powsinie a w całej Polsce jest ich podobno 40 sztuk. Wiecie coś na temat tego krzewu? Gdzie można go dostać i czy w ogóle można?
Takie zdjęcia znalazłam w internecie:
http://images47.fotosik.pl/296/3ee75eabeda40576.jpg
http://images48.fotosik.pl/296/ad7b1ab3e8be2916med.jpg
http://images45.fotosik.pl/296/c6ab1eed722d3f2cmed.jpg
A to link do ciekawego artykułu na ten temat:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=396
Zdjęcia nie są Twoją własnością, więc zamieniłam na linki KaRo
Takie zdjęcia znalazłam w internecie:
http://images47.fotosik.pl/296/3ee75eabeda40576.jpg
http://images48.fotosik.pl/296/ad7b1ab3e8be2916med.jpg
http://images45.fotosik.pl/296/c6ab1eed722d3f2cmed.jpg
A to link do ciekawego artykułu na ten temat:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=396
Zdjęcia nie są Twoją własnością, więc zamieniłam na linki KaRo
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
Ładny krzak ale wymaga zabezpieczania na zimę (do -23 mrozoodporność). Nie lepiej posadzić kielichowca chińskiego o podobnych kwiatkach ale o znacznie większej mrozoodporności ?
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
Ja jednak chciałabym spróbować. Gdyby ją posadzić od południa (od północy osłaniałaby ją ściana domu, od południa ściana z żywotników, od wschodu nawet bym coś postawiła na zimę, żeby zasłonić i oczywiście krzew okryć agrowłókniną to może by dało radę. A jak nie to trudno. Ale chciałabym mieć ten krzew u siebie.
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
Da radę. U nas (na Mazowszu) jest jednak zbyt zimno, by franklinia była efektownym drzewkiem. Może być co najwyżej ciekawostką, gdyż późno wypuszcza liście (w dodatku ulistnienie nie jest gęste) i kwitnie tylko sporadycznie (zazwyczaj przymrozki przychodzą zbyt szybko, by pąki kwiatowe mogły się rozwinąć). Dlatego też trudno kupić ją w Polsce (znajoma kupowała w Holandii lub w USA; można też dostać ją w Niemczech). Inny sposób pozyskania to samodzielne wyhodowanie z nasion kupionych w Dendronie lub we Florpaku. Możesz też zapytać w szkółce p. Oreszczuka czy innej produkującej rośliny z nasion kupowanych w ww. firmach (szkółkarze ci wystawiają swoje rośliny na Allegroo).
Tutaj zdjęcia dorodnych egzemplarzy z Flickra:
zdjęcie 1
zdjęcie 2
Tutaj zdjęcia dorodnych egzemplarzy z Flickra:
zdjęcie 1
zdjęcie 2
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
Całkowicie się z tym zgadzam. Na Dolnym Śląsku nie cierpi od mrozu (bez okrycia). Dopiero teraz wypuszcza listki. Rośnie tragicznie powoli (u mnie kilka centymetrów rocznie). Nie znosi przesadzania. U mnie liście nie przebarwiały się.
Z pewnym trudem można ją kupić - jednak sadzonki osiągają dosyć wysoką cenę.
pozdrawiam
tomek
Z pewnym trudem można ją kupić - jednak sadzonki osiągają dosyć wysoką cenę.
pozdrawiam
tomek
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
Mimo wszystko chcę ją mieć! Mam w sobie coś z kolekcjonera i jak się uprę to muszę to dostać;D Tylko zakupy za granicą... nie da rady Będę szukać i jak nie będzie innej możliwości to wysieję z nasion i będę czekać... Trudno.
tomboj0 gdzie kupiłeś swoją sadzonkę? I ile lat ją masz?
tomboj0 gdzie kupiłeś swoją sadzonkę? I ile lat ją masz?
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
Sprowadziłem w tym roku z zagranicy - wystarczy użyć googla. Poprzednią miałem 4 lata - padła po próbie przesadzenia.camellia pisze:Tylko zakupy za granicą... nie da rady
pozdrawiam
tomek
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
A ile to w sumie może kosztować? Tzn. sprowadzenie i sama sadzonka... Bo zastanawiam się czy mnie na to stać...
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
To nie jest tania roślina, a wysyłka z zagranicy to droga impreza (minimum 20-30 euro). Najtaniej można kupić franklinię chyba w Herrenkamper Gaerten w Niemczech (25 euro za malutką sadzonkę) lub w szkółce Bulk w Holandii (28 euro w poprzednim katalogu; należałoby sprawdzić w najnowszym). Baumschule Wilken oferuje rośliny wielkości 30-40 (cm) za 60 oraz 40-60 (cm) za 68 euro. Po taką konkretną już roślinę trzeba by się pofatygować do Austrii - Praskac oferuje rozmiary 80/100 za 138 euro i 100/125 za 191 euro.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
Nie na moją kieszeń to wszystko...
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
Możesz Spróbować wyhodować z nasion.
http://dendrona.com.pl/index.php5?Searc ... ductID=329
Będzie znacznie taniej co nie znaczy że tanio - 130zł.
A znasz taką odmianę magnolii jak - magnolia sieboldii ? Według mego gustu jest jeszcze ładniejsza, znacznie bardziej mrozoodporna,tańsza i łatwiej dostępna.Kwitnie latem i ma podobne kwiaty.
http://www.esveld.nl/htmldia/m/masieb.htm
http://dendrona.com.pl/index.php5?Searc ... ductID=329
Będzie znacznie taniej co nie znaczy że tanio - 130zł.
A znasz taką odmianę magnolii jak - magnolia sieboldii ? Według mego gustu jest jeszcze ładniejsza, znacznie bardziej mrozoodporna,tańsza i łatwiej dostępna.Kwitnie latem i ma podobne kwiaty.
http://www.esveld.nl/htmldia/m/masieb.htm
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
Bartoszu dzięki za podesłany link. Uparłam się na Franklinię i będę ją miała, najwyżej poczekam sobie na nią kilka lat...
Piszą, że Przybliżony termin dysponowania nasionami: I . Tak więc do stycznia może coś uzbieram i kupię te nasionka. Zastanawia mnie tylko ile nasionek składa się na te 10g. Chyba nie dużo... I ile procent kiełkuje?
Piszą, że Przybliżony termin dysponowania nasionami: I . Tak więc do stycznia może coś uzbieram i kupię te nasionka. Zastanawia mnie tylko ile nasionek składa się na te 10g. Chyba nie dużo... I ile procent kiełkuje?