Hortensja( Hydrangea ) nie kwitnie.
Niekwitnąca hortensja ogrodowa
Witam Was, miłośnicy zieleni. Jak temat wskazuje, chcę pisać o mojej hortensji, która nie kwitnie od kilku lat. Rośnie pod murem od strony wschodniej, wilgotność umiarkowana, przycinana corocznie na wiosnę. Miała tylko jeden kwiat w rok po posadzeniu i na tym zakończyła swe wysiłki. Liści dużo, ale nie o loście mi chodzi - z zazdrością patrzę na pięknie kwitnące hortencje u innych. Widocznie moja mnie nie lubi.... A szkoda. Poradźcie mi coś, please!
dobroć powraca
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Jolciu - wiadomo dlaczego Ci nie kwitnie - każdej wiosny ścinasz jej pąki kwiatowe ,więc co ma Ci zakwitnąć????
Wpisz w wyszukiwarkę słowo hortensja i poczytaj wiele tenmatów poświęconych jej uprawie np.ten
Wpisz w wyszukiwarkę słowo hortensja i poczytaj wiele tenmatów poświęconych jej uprawie np.ten
- Malkar
- 500p
- Posty: 561
- Od: 27 sty 2007, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice
No właśnie "te uschnięte końcówki" i po pąkach kwiatowych. Poczekaj aż rozwiną się wszystkie liście (to trochę trwa i trzeba cierpliwośći) i dopiero wtedy zetnij pędy, które są martwe- suche. Ale nie jesteś odosobniona- tak właśnie postępuje z hortensjami dużo ludzi, którzy również się dziwią, że hortensja nie kwitnie. Lepiej hortensję przyciąć późno lub wcale niz pościnać pędy z pąkami. Małgorzata
A ja właśnie, nie rozumiem tego, że jak się poucina pędy, to nie będzie kwitła. Ja przyciąłem i to bardzo drastycznie zeszłego roku hortensje i mimo to kwitnie. Może nie ma bardzo obfitego kwitnienia, ale kwiatów ma sporo. Teraz to już nie będę obcinał pędów, ale dziwi mnie, że kwitnie, skoro dominuje opinia, że nie powinna.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Postanowiłam jeszcze raz w skrócie przypomnieć nam ,
że hortensje ogrodowe zawiązują pąki kwiatowe w drugiej połowie lata,czyli teraz, które kwitną latem następnego roku.
Na obfitość kwitnienia wpływa prawidłowe nawożenie krzewów a niedobór nawozów powoduje słaby ich wzrost i niezawiązywanie sie pąków kwiatowych.
Jeśli jednak dostatecznie nawozimy hortensje a one nadal nie zakwitają to przyczyną może być :
-przemarznięcie wierzchołków lub całych pędów z zawiązanymi już pąkami kwiatowymi czego z kolei przyczyną są słabo zdrewniałe pędy i
nie pokrycie się pąków twardymi łuskami chroniącymi przed mrozem. W
Jeśli cała karpa hortensji nie przemarznie wiosną wyrosną bujne pędy ,nie mają one jednak pąków kwiatowych i rośliny nie kwitną.
Powinniśmy zatem jesienią całe karpy podsypać korą,torfem lub liśćmi na wysokość 20-30 cm
a także okryć rośliny stroiszem z iglaków lub owinąć krzewy papierem.Uszkodzenia pąków kwiatowych mogą poczynić również wczesnowiosenne przymrozki
- nieprawidłowe cięcie - hortensja ogrodowa kwitnie na pędach zeszłorocznych.
Jeżeli zatem usuniemy zdrewniałe pędy z pąkami kwiatowymi - roślina tego lata już nie zakwitnie.
Hortensje ogrodowe nie powinny być cięte wiosną a pędy na których kwitła skracamy jeśli już chcemy czy musimy zaraz po kwitnieniu.
- zbyt ocienione stanowisko-choć hortensje to rośliny cieniolubne, jednak w zbyt dużym cieniu mogą nie wytwarzać pąków kwiatowych.
Należy wtedy je przesadzić w miejsce gdzie dociera choć trochę światła.
że hortensje ogrodowe zawiązują pąki kwiatowe w drugiej połowie lata,czyli teraz, które kwitną latem następnego roku.
Na obfitość kwitnienia wpływa prawidłowe nawożenie krzewów a niedobór nawozów powoduje słaby ich wzrost i niezawiązywanie sie pąków kwiatowych.
Jeśli jednak dostatecznie nawozimy hortensje a one nadal nie zakwitają to przyczyną może być :
-przemarznięcie wierzchołków lub całych pędów z zawiązanymi już pąkami kwiatowymi czego z kolei przyczyną są słabo zdrewniałe pędy i
nie pokrycie się pąków twardymi łuskami chroniącymi przed mrozem. W
Jeśli cała karpa hortensji nie przemarznie wiosną wyrosną bujne pędy ,nie mają one jednak pąków kwiatowych i rośliny nie kwitną.
Powinniśmy zatem jesienią całe karpy podsypać korą,torfem lub liśćmi na wysokość 20-30 cm
a także okryć rośliny stroiszem z iglaków lub owinąć krzewy papierem.Uszkodzenia pąków kwiatowych mogą poczynić również wczesnowiosenne przymrozki
- nieprawidłowe cięcie - hortensja ogrodowa kwitnie na pędach zeszłorocznych.
Jeżeli zatem usuniemy zdrewniałe pędy z pąkami kwiatowymi - roślina tego lata już nie zakwitnie.
Hortensje ogrodowe nie powinny być cięte wiosną a pędy na których kwitła skracamy jeśli już chcemy czy musimy zaraz po kwitnieniu.
- zbyt ocienione stanowisko-choć hortensje to rośliny cieniolubne, jednak w zbyt dużym cieniu mogą nie wytwarzać pąków kwiatowych.
Należy wtedy je przesadzić w miejsce gdzie dociera choć trochę światła.
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2341
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Hortensje to moje ulubione kwiaty. Do tej pory starałam się postępować z nimi /ogrodowymi/ jak pisze KaRo. Nie wiedziałam nigdy kiedy należy je odkryć. Czekałam do maja. W tym roku odkryłam wcześniej bo było ciepło a potem wiadomo, w maju mróz. Już machnęłam ręką i pogodziłam się zmyślą, że kwiatów nie będzie. Przycięłam przemrożone pędy i czekałam na ładne liście. I co, na tych skróconych pędach wyrosły nowe i zakwitły. Widziałam też, że inni przycinają wczesną jesienią prawie przy ziemi i hortensje pięknie kwitną. W innym miejscu widziałam hortensje posadzone przy zachodniej ścianie, gdzie nie oszczędza ich palące słońce a kwitną jak szalone. Jakieś bardzo chimeryczne są te hortensje i dlatego u mnie królują bukietowe, są bezproblemowe. Szkoda tylko, że mają tylko jeden kolor ale za to niektóre pachną.
Mimo wszystko przygotowuje teraz stanowisko na kilka hortensji ogrodowych, no cóż na miłość nie ma rady.
Mimo wszystko przygotowuje teraz stanowisko na kilka hortensji ogrodowych, no cóż na miłość nie ma rady.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
To prawda ,hortensje ogrodowe są najbardziej dziwne w uprawie i podobno najlepiej jest je uprawiać w donicach,ale tutaj ja się nie zgadzam z tą teorią.kryska pisze:...Jakieś bardzo chimeryczne są te hortensje
Mimo wszystko przygotowuje teraz stanowisko na kilka hortensji ogrodowych, no cóż na miłość nie ma rady.
Tak więc Grzesiu,Krysiu -
powierdza się zatem powiedzenie - w każdej regule są wyjątki.
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2341
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Ja też nie zgadzam się z tym, że hortensje najlepiej uprawiać w donicach. Już drugi rok mam hortensje w donicy i nie wygląda najlepiej. Wprawdzie zakwitła, ale ma zaledwie dwa marne kwiatki. W najbliższym czasie zostanie wysadzona na "hortensjowe poletko".
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Przepraszam, że mnie nie było tutaj kilka dni, ale zajęć mam mnóstwo, a nasz kochany necik wciąga , a zwłaszcza ulubione strony ogrodnicze. Wielkie dzięki za dobre rady, zwłaszcza dla Malkar, właśnie zrozumiałam, co robię źle. Corocznie obcinałam te suche końcówki, a tu dowiaduję się, że to mój najgorszy błąd. Mam nadzieję, że następny rok będzie radośniejszy, gdy hortensja zakwitnie, gdyż właśnie podsypałam ją nawozem dla niej i ... będę czekać. Pozdrawiam wszystkich, jeszcze się odezwę. Życzę słoneczka w sercu
dobroć powraca