Budleja z nasion
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 895
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Budleja
przez zimę pewnie się sporo wysypało ale zawsze coś tam w tych nasiennikach jest- nasiona sa bardzo drobne
Re: Budleja
Na opakowaniu nasion ze sklepu napisano, żeby po wysianiu zacienić pojemnik papierem do czasu wykielkowania, ale i bez tego sobie raczej radzą. Mam w ogrodzie dziesiecioletnie budleje , ktore otrzymałam z nasion zebranych u znajomych w ogrodzie, rosły i kwitły fantastycznie, teraz już troche zaczynają się starzeć, więc kupiłam nową sadzonkę i nasiona z "Legutko", Wlaśnie za chwilę będę Cwiczyć wysiewanie, więc niejako dołączam do klubu
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
Re: Budleja
Dodam, że kupiłam nasiona, bo mam tylko fioletowe, a chciałabym mieć też inne kolory
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nasiona budlei - co dalej?
Moje nasiona dosyć ładnie wykiełkowały, ale te siewki są takie maciupeńkie, kiedy ja się doczekam krzaczka z tego
Re: Nasiona budlei - co dalej?
Aniu do jesieni będzie normalny krzak tylko nie wiadomo czy zakwitnie. Zależy od pierwszych przymrozków. Też mniej więcej w tym czasie miałam pierwsze siewki na jesieni były pierwsze kwiaty, ale krótko bo mróz wszystko zważył. Po przycięciu na ok 20cm rozrosło się wszystko i pięknie kwitły w następnym roku. Dodam jeszcze że co roku trzeba przycinać, wtedy zagęszczają się i mają dużo kwiatów, nie przycinane słabiej kwitną.
- rosliny
- 200p
- Posty: 288
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Budleja z nasion
Widzę, że od dawna nikt tu nie zaglądał... Ale dobrze, że taki wątek został założony.
Budleja bardzo spodobała mi się u sąsiadki (ma fioletową) przymierzałam się do zakupienia krzaczka. Jednak zamiast krzaczka zakupiłam nasiona w dwóch kolorach - biała i fiolet - i dzięki waszym wpisom wiem jak mam z nią postępować. Dzięki
Bardzo cieszy mnie, że przy dobrych warunkach mogę doczekać się kwiatów jeszcze w tym samym roku.
Teraz pora zabrać się do wysiewu
Budleja bardzo spodobała mi się u sąsiadki (ma fioletową) przymierzałam się do zakupienia krzaczka. Jednak zamiast krzaczka zakupiłam nasiona w dwóch kolorach - biała i fiolet - i dzięki waszym wpisom wiem jak mam z nią postępować. Dzięki
Bardzo cieszy mnie, że przy dobrych warunkach mogę doczekać się kwiatów jeszcze w tym samym roku.
Teraz pora zabrać się do wysiewu
Pozdrawiam Danuśka
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 23 kwie 2021, o 14:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Budleja z nasion
Hej. Dziękuję za instrukcję. Skorzystałam. Jednak mam pytanie odnośnie budlei skrętolistnej. Wysiałam tak jak pisaliście 3kwietnia i mam mnóstwo siewek. Ktoś siał skrętolistną? Kiedy siewka osiągnie chociaż 10 cm? Wsadzić w tym roku do gruntu?