Żywopłot z kwitnących krzewów - propozycje.

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

Witajcie
Taki mam o to problem:
pomiędzy domem, a granicą działki mam około 3,5 m, poprzedni właściciel domu i działki (15 ar) posadził na granicy 10 świerków w odstępie po 0,5 m. ;:223 W tamtym roku kiedy robiłam remont domu (elewacja + docieplenie fundamentów) okazało się, że niektóre korzenie już prawie sięgają fundamentów domu. Majster prowadzący mój remont doradził mi, ażeby wyciąć te świerki czym prędzej bo korzenie ich będą rozsadzać pod budowę domu. To że świerki mają płaski system korzeniowy to wiem, nie wiedziałam tylko, że zasięg ich korzeni to 10 m. Teraz maja około 6 lat i wysokość około 5m. Są bardzo ściśnięte i na dodatek ktoś niektórym poobcinał czubki. Moja sąsiadka bardzo nalega na wycięcie tych świerków, bo sadzi u siebie głównie jarzyny i ziemniaki, a korzenie moich świerków bardzo konkurują z jej roślinami.
Chciałaby tam coś posadzić, żeby tak formalnie odgrodzić się od granicy. Ziemia jest gliniasta, a stanowisko słoneczne (południowa wystawa).
Myślałam najpierw o tujach, ale inne krzewy też mogły by być.
Nie chcę sadzić nic bardzo wysokiego, ani bardzo szerokiego z racji wąskiej przestrzeni. Na działce oprócz dużego trawnika i paru drzew owocowych prawie nic nie ma. Z przodu domu są założone dwie rabaty bylinowe w stylu wiejskim lub rustykalnym (jak kto woli) (jeśli to w ogóle przypomina jakiś styl). Cześć najodleglejsza działki przeznaczona jest na warzywnik.
Słowem początki ogrodu, a chciałabym zacząć dobrze, bo u Was naoglądałam się cudności.
Z góry dziękuje za wszelkie sugestie, wszak co wiele głów to nie jedna.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

Poczytaj tu:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=37553
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=39178
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=32091
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=29473
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=29302

Mnóstwo inspiracji :) Powodzenia w wyborze, a jak już coś wybierzesz, napisz koniecznie co wybrałaś!

Ja najbardziej lubię nieformowane żywopłoty mieszane :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
merle
200p
200p
Posty: 405
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

witam,
fiskomp pisze:pomiedzy domem, a granicą działki mam około 3,5 m (...),
żeby tak formalnie odgrodzić się od granicy (...)
Myślalam najpierw o tujach, ale inne krzewy też mogły by być (...)
Nie chcę sadzić nic bardzo wysokiego, ani bardzo szerokiego z racji wąskiej przestrzeni (...)
Z przodu domu są założone dwie rabaty bylinowe w stylu wiejskim lub rustykalnym
mam pytanie, na jakiej długości chciałabyś się odgrodzić żywopłotem?

Biorąc pod uwagę zacytowane wyżej fragmenty z Twojej wypowiedzi, proponuję krzewy liściaste rosnące swobodnie, ewentualnie w miarę potrzeb lekko przycinane (jeśli zajmowałyby więcej miejsca niż przeznaczyłaś); rozważ:
- irgę rozkrzewioną, irgę błyszczącą
- dereń biały (odmiany sibirica, sibirica variegata, elegantissima, aurea)
- forsycję
- złotlin japoński
- pęcherznica kalinolistna (zielona), lub odmiany barwne 'diabolo', 'luteus'
- tawuła van houtte'a, tawuła grefsheim
- berberys thunberga (zielony), berberys th. atropurpurea
- krzewuszka 'bristol ruby'
- róża pomarszczona, róża dzika

taki liściasto-kwitnący żywopłot będzie:
- pasować do rabat w stylu wiejsko-rustykalnym, które już stworzyłaś;
- nie będzie ekspansywny "korzeniowo", jak i "wielkościowo" - maksymalnie 2-3m. Wys. i szer. możesz swobodnie regulować jeśli zechcesz, ale moim zdaniem najładniejszy byłby swobodnie rosnący;
- nie przesłoni Ci południowego słońca, które swobodnie będzie rozświetlaś pomieszczenia domu (z tego co napisałaś, pomiędzy domem a granicą działki jest 3,5m);
- będzie atrakcyjny z powodu: kwitnienia w różnych kolorach (żółty, biały czerwony) rozłożonego w czasie, kolorów liści, pędów (dereń, złotlin), jesiennego przebarwienia.

jeśli to ma być długi żywopłot, możesz pomieszać wiele gatunków, sadząc je grupami po kilka sztuk; natomiast jeśli to ma być krótki żywopłot, to możesz go stworzyć z jednej z wyżej zaproponowanych roślin (żeby nie było chaosu) lub pomieszać kilka (dwie lub trzy) z nich (pamiętając jednak o sadzeniu danego gatunku grupami).

Równie dobrze możesz stworzyć żywopłot formowany - częste cięcie - z ww gatunków krzewów. jeśli zdecydujesz się na regularny, jednolity żywopłot, możesz także pomysleć nad grabem/bukiem (znajdź odpowiedni wątek w tym dziale i poczytaj).

to jest moja opinia, ale zapewne jeszcze padną inne propozycje, no i bardzo dużo można poczytać na podobne tematy w innych wątkach :)
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

Witam
Bardzo dziękuję za odpowiedz Merle i Nalewko. :D
Bardziej skłamiam sie ku posadzeniu krzewów ozdobnych niż tuji (żle mi siekojarzą)
W celu zobrazowania mojego problemu umieszę zdjęcia
- http://img13.imageshack.us/img13/1978/zywoplot05.jpg
- http://img694.imageshack.us/img694/3438/zywoplot02.jpg
- http://img706.imageshack.us/img706/1538/zywoplot04.jpg
Moja działka graniczy z tym ornym polem, które za cztery miesiące zamieni się w 12 ar warzywnik.
Ja osobiście nie mam nic do warzywników, bardziej chodzi mi o formalne zaznaczenie granicy (niemiłe doświadczenia w tym temacie).
Pas świerków ma około 12 m długości, w najwęższym punkcie jest około 2 szerokości od granicy najszerzej 3,5 m.
:wit Fiskomp

Zdjęcia są za duże, albo wymienisz na mniejsze, albo zostają jedynie odnośniki... N.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
merle
200p
200p
Posty: 405
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

witaj,

fajnie, że wstawiłaś zdjęcia; rzeczywiście świerki rosną bardzo blisko odwodnienia i ściany domu, a przecież to potężne drzewa.
Na długości 12m można stworzyć efektowny żywopłot z krzewów liściastych, o których napisałem wyżej, ale lepiej nie mieszać zbyt dużej liczby gatunków (ewentualnie zrobić ten żywopłot z jednego gatunku); lepiej chyba też dać krzewy o zielonym zabarwieniu liści i ewentualnie przełamać je jakimś akcentem kolorowym (zbyt wiele kolorów na przestrzeni 12 m może dać efekt pstrokatości).

P.S. jeśli na wysokości domu (w miejscu gdzie od granicy do ściany domu jest najszerzej) chciałabyś mieć w tym żywopłocie "liściasto-kwitnącym" jakieś drzewo, które rzucałoby nieco cienia na dom i jego najbliższe otoczenie w upalny letni dzień (wystawa południowa, a widzę, że macie od tej strony na parterze balkon/taras), nie przeszkadzałoby uprawom sąsiadki i fundamentom Twojego domu, a dodatkowo było niewysokie i pasujące do "liściasto-kwitnącego" żywopłotu, a także ozdobne (kwitnienie, dekoracyjne owoce, wybarwienie i kształt listków oraz ich jesienne przebarwienie), polecam śliwę wiśniową 'pissardii', wiśnię osobliwą 'umbraculifera', głóg 'Paul's Scarlet', dereń jadalny, jarząb (wiele odmian ozdobnych pokrojem, kolorem owoców, przebarwieniem liści jesienią - do wyboru).

Przykład nasadzenia (bardziej regularnego):
- zaczynasz od pęcherznicy kalinolistnej 'diabolo' - 1 szt., bordowe listki cały sezon, kwitnie na biało/biało-różowo (tylko jako akcent na początku i na końcu)
- następnie krzewuszka 'bristol ruby' na długości 3m, listki zielone kwitnie na czerwono
- tawuła van houtte'a na długości 6m, listki zielone kwitnie na biało
- krzewuszka 'bristol ruby' na długości 3m,
- pęcherznica kalinolistna 'diabolo' - 1 szt.
(a jęśli chcesz nieco więcej cienia, na granicy odcinka z tawuły van houtte'a, po obu stronach sadzisz po jednym niewielkim drzewku, np. wspomniana wiśnia osobliwa 'umbraculifera' lub śliwa wiśniowa 'pissardii')

To jedynie luźne pomysły "z marszu"; sama wybierzesz i wtedy będziesz najbardziej zadowolona ;:108
Stasiek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 gru 2010, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

A rozważałaś może zastosowanie trejaży? Można by wtedy obsadzić je powojnikami (clematisami) wielkokwiatowymi, pnącymi różami i wiciokrzewami. Jak by je odpowiednio dobrać to i było by kolorowo i pachnąco.
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

Bardzo wszystkim dziękuję za porady, najbardziej skłaniam się ku zastosowaniu trejaży (dziękuje za podpowiedź-Staśku) bardzo lubię róże pnące, clematisy i wiciokrzewy, do tego można dosadzić niskie tawuły lub lawendy. Muszę się jeszcze nad tym zastanowić jak to kompozycyjnie rozwiązać. Ale sam pomysł jest super. :wit
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

:D
Po wielu namysłach stanęły w końcu dwa trejaże (na wprost domu) i są obsadzone 5 gatunkami winogrona wczesnego, średniego i późnego, pozostała reszta jest obsadzona żywopłotem z ketmii syryjskiej (kwiat biały z czeronym), ale krzaczki sa malutkie i mają w roku niewielkie przyrosty, zresztą docelowo to nie miał być wysoki zywopłot. A z sąsiadką się zaprzyjazniłam.
Dziękuje wszystkim za udzielenie rad.
Proszę Admina o zamknięcie owego wątku.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Co posadzić, aby odgrodzić sie formalnie od warzywnika sąsia

Post »

Tak dziś wygląda moja przegroda, posadziłam hibiskus, szybko rośnie, dobrze reaguje na cięcie a teraz jest uwielbiany przez trzmiele.

Obrazek

Obrazek
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re:

Post »

glisssta pisze:myślałam o forsycji - bo lubię a nie mam, ale ona jednak trochę dziko wyglądałaby obok pigwowca.
Dlaczego dziko?
mam takie połączenie i je bardzo lubię. Wczesną wiosną kolory są nieziemskie, kwiaty zdobią cudnie, potem obrasta w ładne liście,a następnie robi się zn?w kolorowo bo pigwa ma ż?łciutkie owoce i gałęzie też robię się kolorowe.

Bez za to mam wpleciony w gł?wny żywopłot już jakieś 10 lat i jest bardzo fajny tylko dla mnie ciut za rzadki,no i wada nr 1 - ma kwiaty,na kt?re ludzie rzucają się i łamią nam ogrodzenie.

Do tego mam jeszcze domieszkę jakiegoś krzewu z kolcami,kt?ry kwitnie na r?żowo,fioletowo i ż?łto,ale tu totalnie nie wiem nazwy.
Nieźle też wyglądają domieszki trzmieliny ,powoju i winobluszczu- na jesień można liczyć na kolor.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”